apolkowski

Nie. Raczej kupię docelowo dedykowaną kamerę. Mam też starego Canona 500D i może jego przerobię. Na razie próbuję tego, co mam.

Ja zacząłem kilka tygodni temu. Mam Kota i GSO 150/750 z korektorem GSO. Do tego Nikon D500. Wszystko na NEQ6. Guiding ZWO 30/120 z kamerą ZWO120MM Mini. Uczę się z tego forum, CloudyNights i YT. Do planowania podoba mi się Stellarium, bo można wizualizować co powinno wyjść na fotkach tak, jak na tym ekranie. Do sterowania całością zacząłem używać Kstars, bo działa na Macu. Do prób obróbki ściągnąłem dużo darmowych programów, ale wydaje mi się, ze skończy się na Pixinsight + PS. Powodzenia i dużo czasu Ci życzę .

Matryca tez jest pokryta „szybką”, a zestaw zawiera płyn i szpatułki, które można zastosować.

Na Allegro są zestawy do czyszczenia matryc foto.

Jestem na etapie doboru setupu. W sumie mam dwie opcje. W pierwszej Rpi jest kompletnym rozwiązaniem i wszystkie programy chodzą na nim, a zarządzanie/obsługa programów w Astroberry jest fajnie rozwiązane przez przeglądarkę. W drugiej Rpi z Astroberry jest tylko serwerem INDI, a wszystkie programy działają na zdalnym Win10, macu itp. Zadziała cokolwiek jest ze standardem INDI zgodne. Jestem dopiero na etapie testów takiego setupu i "odkryłem", że żeby można było używać równolegle obu opcji, trzeba skonfigurować Kstars na Rpi jako korzystający z serwera locallhost zamiast wybierać opcję, w której sprzęt jest podłączony bezpośrednio. I w jednym i w drugim przypadku nie jest potrzebny VNC ani Teamviewer.

Tylko z materiałów ze strony projektu. Poszło bez problemu. Tam jest wszystko opisane krok po kroku.

Ja dopiero startuję w temacie i udało mi się uruchomić Astroberry na Raspberry 4. Mam serwer INDI, Kstars i mogę obsługiwać całość przez przeglądarkę z komputera i iPada. Link do Astroberry: https://www.astroberry.io/ Podłączony NEQ6, Nikon D500 i ZWO Mini 120. Docelowo Raspberry będzie tylko serwerem INDI, bo całość mam zamiar obsługiwać z domu z komputera z Win10.

Rozumiem, że dozwolone jest tylko zadawanie pytań, na które zna się odpowiedź.

Mam zamiar zrobić sobie kabelek na bazie Konwerter USB RS232 TTL PL2303HX z Allegro. Według tego, co piszesz jedyne używane piny od strony montażu to GDN, TX i RX. Na schemacie SynScana jest jeszcze Drop i Vpp+. Ich się nie uwzględnia? Do tej pory podłączałem EQM-35 via handset, ale każde nowe włączenie zasilania wymagało rozłączenia kabelka USB i manualnego przejścia do trybu PC Direct. Rozumiem, że z kablem bezpośrednim rozłączanie jest niepotrzebne, bo funkcja portu szeregowego jest w kablu.

Witam, to moje pierwsze zdjęcie na tym forum. Nikon D500, Tamron 18-400 at 18/3,5 10 sek, ISO 3200

Dzięki Piotr, taki był plan, ale czekam do złączkę do zamocowania lunetki do guidingu do SpaceCata. Ma być za 2 tygodnie. Chyba, że jakąś kombinację zastosuję.

Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Dotychczas tylko czytałem, ale ten wątek mnie zainteresował, bo też kilka tygodni temu kupiłem EQM-35 PRO w teleskopy.pl. Decyzja o wyborze tego konkretnego modelu była podyktowana bardziej dbaniem o koszty, a nie realną wiedzą. Różnica między 5 kPLN za HEQ5 i 3 kPLN za EQM-35 wydawała się znacząca. Moje doświadczenia z nim to kilka prób zakończonych raczej porażkami jeśli chodzi o GOTO powodowanymi prawdopodobnie problemem z poprawnym ustawieniem montażu. Na zdjęciu pokazana jest próba "na sucho" komunikacji z komputerem. Udało mi się uruchomić Kstars na macos z macbooka w trybie serwer z możliwością sterowania z Kstars działającego na komputerze z Win10 w innym pokoju. Mam wtedy możliwość sterowania albo z laptopa koło teleskopu, albo z pokoju w domu. Aktualny setup to GSO 150/750 z korektorem komy 1,1x, Nikon D500, lunetka do guidingu ZWO30F4 z kamerą ZWO120MM MINI. Alternatywnie zamiast tuby GSO może być zamontowany SpaceCat 51 z tym samym Nikonem. Mam wrażenie, że ten montaż nie lubi dużego obciążenia (słychać to) i że ma luzy na osiach, ale to dopiero początki i będę musiał sporo poczytać o poprawnym "dopieszczaniu" tego typu sprzętu. Pozdrawiam. Andrzej