apolkowski

Moja działa natywnie z macOS i ze sterownikami od ASI na Win 10 na macbookpro, którego używam do sesji. Problem mam tylko z desktopem na Ryzenie. Nie będę raczej zmieniał firmware póki działa. Ja za swoją dałem poniżej 300 zł. Przyszła po 3 tygodniach od zamówienia.

Nie wiem, nie mam, ale czytałem, że z ZWO EAF nie da się ręcznie ostrzyć.

Można, ale jet też w PIXINSIGHT metoda stakowania oddzielnie, a potem składania takich zdjęć jako HDR. Mogą to być zdjęcia o różnym ISO albo czasie naświetlania.

Trochę off topic. Planuję zakup fokusera i rozważałem ZWO EAF, ale znalazłem opis Sesto Senso 2, który ma możliwość ręcznego ostrzenia pokrętłem w razie potrzeby. https://www.primalucelab.com/astronomy/sesto-senso-robotic-focusing-motor.html Ciekaw jestem czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym fokuserem. W internecie są zwolennicy i jednego i drugiego.

Wersja 2

Też postanowiłem wycelować w Deneba i Sadra obiektywem foto. Nikon D500 niemodyfikowany+ budżetowy Nikkor 50 f1.4. Montaż EQM 35 PRO. Klatki po 300 sekund bez guidera. Work in progress. Jeszcze się parę dopala.

Udało Ci się rozwiązać problem? Moja T7 właśnie doszła. W Windows 10 pokazuje dokładnie taki sam błąd, jak u Ciebie, ale pod macOS działa, a to dla mnie jest najważniejsze, bo używam Kstars na Maku. Spróbuję powalczyć z Windows. Może się uda bez wgrywania nowego firmware. Edit: pod Windows 10 na obu moich Macbookach działa. Na desktopie nie chce. Spróbuję zerknąć na ustawienia USB w BIOSie.

Wprawek ciąg dalszy : Veil East w "oszukanej" palecie Hubble. Tak, wiem, miałem źle skolimowany teleskop. GSO 250 F4 i Canon 500D.

W ramach nauki Pixa postanowiłem sprawdzić jak poradzi sobie z zestackowaniem zdjęć komety F3 NEOWISE jeśli zdjęcia będą różnie kadrowane. Ustawienia zostawiłem standardowe, a materiał wyjściowy ze SpaceCata z Canonem 500D był następujący: 10 x 10 sekund - ISO 1600 - tak mi ustwił montaż Kstars 20 x 10 s - ISO 800 - przesunięcie kadru żeby złapać więcej ogonka 10 x 30 s - ISO 800 5 x 60 s - ISO 800 5 x 120 s - ISO 800 - jeszcze jedna korekta kadru i test prowadzenia montażu bez guidingu efekt stackowania w Pixie z ustawieniami standardowymi: po strechu: po usunięciu czerwonych hot pixeli formułą w PixelMath Głowa komety jest "rozjechana" bo Pix skupił się na gwiazdach, a kometa nie jest nieruchoma, co widać na animacji poniżej: F3 Neowise-1.m4v

Wczoraj o 23:30. SpaceCat + Canon 500D mod. 5*120 sekund. Pixinsight.

Dziś około 23:30. SpaceCat + Canon 500D. 5x120s

Ja na swoją T7 z Ali ciągle czekam, więc wiem tyle, ile przeczytałem. One nie współpracują podobno z USB 3.0 i wymagają USB 2.0. Druga rada jaką znalazłem to wgranie firmware od ASI 120MC.

I jeszcze próba wywalenia gradientu, który był widoczny pod Andromedą. Funkcja: iif(($T > 0.12)&($T < 0.3)&(y()>2200), 1.7*mean($T), $T). Parametry dobrane metodą prób i błędów. Zdjęcie beznadziejne, ale na czymś muszę ćwiczyć ;-)

W ramach ćwiczeń w PixelMath postanowiłem sprawdzić czy można pozbyć się hot pixeli ze zdjęcia o w miarę stonowanej barwie. Okazuje się, że jest to w miarę proste. Poniżej dwa zrzuty ekranu: z hot pixelami i bez. Jakość samych zdjęć jest beznadziejna, ale ważny był efekt. Po jednej formule na kolor. Przykładowa formuła dla kanału RED: iif(pixel($T,x(),y(),0)>1.3*pixel($T,x(),y(),1),pixel($T,x(),y(),1)/200,$T).

Bez pozwolenia, ale skoro był link ...

Welon był wczoraj jakiś mocno magnetyczny ;-). Tylko 5 klatek po 300 sekund bez kalibracji.

Wrzuciłem do Googla pytanie o jasne rozbłyski w okolicach Wegi i pojawił mi się ten wątek. Wczoraj w nocy podczas "łapania" Veil zobaczyłem w okolicach Wegi kilka jasnych rozbłysków. Nie był to samolot, a kolejne rozbłyski pojawiały się prawie w tym samym miejscu. Pewnie odbicie od płaskich elementów jakiegoś satelity. Ciekawe, że te rozbłyski pojawiły się niemal dokładnie o tej samej porze w lipcu, jak te wspomniane wcześniej w tym wątku.

Kupiłem niedawno Newtona GSO 10” F4. Ciężkie bydlę i niewygodne do noszenia. A mam raptem kilkanaście metrów do przeniesienia podczas rozkładania setup do zdjęć. Ale jak zerknąłem na chwilkę przez kilka tanich okularów to w porównaniu z 6” absolutnie inna klasa.

Tu jest pokazane usuwanie luzu w HEQ5 ale zasada jest taka sama. Warto sprawdzić, czy rzeczywiście jest problem i jakie są opory na przekładniach. Wymaga to demontażu silniczków, ale nie jest to wielka filozofia.

Muszę sprawdzić, bo dawno tego montażu nie używałem. Może są za bardzo obciążone? Warto sprawdzić te przekładnie ślimakowe, bo zamiast luzu mogą tez być za bardzo skręcone. Czy te silniki grzeją się pracy montażu? Masz dobrze wyważony setup?

Taki dźwięk to norma. U mnie ten montaż tak ma. NEQ6 jest przy nim bezgłośny. Polecam sprawdzenie luzów przekładni ślimakowych i ewentualne ich wyregulowanie. U mnie pozwoliło to na "normalny" guiding bez zacięć. Wersja "sklepowa" miała takie luzy, że zdarzało się, że kalibracja modułu guidingu w Kstars zgłaszała błąd. Po regulacji nie mam problemów.

Próbowałeś zmieniać prędkość ruchu? Może się rusza, ale jest ustawiony na najmniejszą prędkość. Naciśnij Rate i ustaw prędkość od 1 do 9.

Nie używam filtrów. Mam niebo między 3 i 4. (SQM 21.68). ISO 1600 jest zalecane (tak czytałem) dla tego aparatu. Tym razem jednak gwiazdy wyglądają kiepsko.

Witam, wczoraj wreszcie pogoda pozwoliła na więcej niż kilka minut zdjęć jednego obiektu. Wybrałem M52 i okolice. Sprzęt - SpaceCat + Canon 500D mod na NEQ6 Pro. Proszę o ocenę, czy na "rozlazłość" gwiazdek bardziej wpłynął brak ostrości, czy zbyt długa ekspozycja pojedynczych klatek. Klatki po 600 sekund, ISO 1600. Łączny czas ekspozycji około 120 min. Stack w DSS bez klatek kalibracyjnych. Obróbka w Pixie - 2 wersja.