Jak kolega wyżej wskazał, smarów się nie miesza. Prawie na pewno nic specjalnego się nie stanie, ale montaże to drogie zabawki- lepiej uważać.
Montaże nie pracują na kosmicznych (hue hue) obciążeniach, cykle pracy nie powodują rozgrzewania elementów, więc, na zdrowy rozsądek, smary nie muszą mieć wyżyłowanych parametrów. Czy warto rozważyć różne gęstości do różnych rodzajów przekładni? Być może tak- przytoczony zestaw Geoptica nie bez powodu ma dwa różne rodzaje. Ale czy to zrobi aż taką dużą różnicę- wątpię.
Ja dodam od siebie, że jeżeli smarujesz elementy z tworzywa sztucznego, to lepiej użyć smaru, który jest neutralny dla tworzywa, na przykład silikonowego (zwłaszcza do elementów gumowych- silikonowy). Powinieneś unikać kontaktu smaru do metalu z tworzywem i z gumą.