Piotr trafił genialnie w sedno sprawy. Ja głosuję że FSQ ze względu na jego większą, bezpieczną mobilność - brak problemów z kolimacją, po złożeniu odrośnika niewielkie wymiary transportowe. Ale - mając Epsilona na stacjonarnym setupie - byłbym zachwycony. I nie rozdawałbym nalepek Takahashi
A propos przykładów - mam FSQ bodajże od 2008 roku. To starszy model z pierwszą soczewką fluorytową oznaczony FSQ 106N. I tu ciekawostka - do tego modelu Takahashi nie oferuje reduktora ogniskowej - inaczej jak do jego młodszego brata FSQ 106 EDX. Tylko extender 1.6 x. Z ciekawości zalozyułem kiedyś reduktor od EDX do swojego N. Takiej pięknej tęczy to ja w życiu nie widziałem .
Przykłady użycia Taka z różnymi kamerami, ale głownie w szerokim polu z STL 11000 są w mojej galerii na Astrobin, oraz na mojej stronie
Pozwalam sobie zamieścić trzy : każdy z innej bajki - poniżej.
A co do dyskusji tytułowej - to spike or not to spike - jeśli spajki są generowane przez układ optyczny to tak. Ale żadnych nitek i Spike generatorów- mam być au naturel .
Praca SHO FSQ+STL 11k
Praca LRGB FSQ + STL 11K
Praca HaOIIILRGB