Gość na chwilę

Czasem warto mądrego posłuchać

Fajna praca, jest na co popatrzeć!

"Jeszcze jeden przykład - ostatnie forumowe mgławice "Czarodziej". Kilka sezonów temu na fotografiach były przedstawiane tylko najjaśniejsze partie a cała reszta wycięta z sygnału. Obecnie wygląda to zupełnie inaczej i trend przesuwa się w inną stronę bo wiemy już że to nie gradienty." to akurat - według mnie- niezbyt dobry przykład. Pojawienie się tam "czegoś" wokół mgławicy nie wynika z faktu podnoszenia poziomu czerni lub szarości tylko wyciągnięcia czegoś, co kiedyś wyciągane nie było. Ja myślę że próba przyjęcia jakiegoś poziomu dla mgławic "wyłaniających" się z tła to zajęcie czysto teoretyczne- dla każdefo obiektu będzie to inna wartość. To o czym warto porozmawiać - znów - moim zdaniem - to poziom tła czyli "czystego nieba" bez mgławicy. I tu mogę powiedzieć - od zawsze ( za wyjątkiem kilku szczególnych przypadków na przestrzeni 17 lat) ustalam ten poziom na 5-6% bieli ( 13-15 jednostek ) . To daje pewna spójność prac i dobrze wygląda w prezentacji kilku prac razem a jednocześnie zapewnia fajny kontrast.

Na szczęście na straży normalności stoją prawa fizyki i jakość zdjęć uzyskanych w tradycyjny sposób a jakość z takiej zabawki ( bez udziału AI) zawsze będzie bez porównania gorsza od tych z tradycyjnych setupów. Więc proponuję poluzować szelki. Setup to setup a Seestar to Seestar. "Nie mieszajmy systemów walutowych " jak mawiał prezes Ochódzki.

Acha dzięki…

To jakaś konkretna paleta barwna czy produkcja fantasy ???

A ja chyląc ponownie czoła przed pracą Bartosza przypomnę Wam jednak coś, co pojawiło się w tej dekadzie na Astropolis i w mojej ocenie miało porównywalną wartość . Oczywiście to moja subiektywna ocena.

Genialna praca! Pomysł i wykonanie na najwyższym światowym poziomie !

No ale w przypadku tego projektu na ESP 32 wymagało to niestety zmian w kodzie, tam nie wszystko było jak chciałem. Poza tym sama kalibracja wymaga orientacji w kodzie, tego nie robi się suwaczkiem Jeśli zastosujesz DOKŁADNIE takie komponenty jak w projekcie to faktycznie uruchomienie powinno się sprowadzić do wgrania kodu, bibliotek i powinno działać. Powinno, co nie znaczy że zadziała. I wtedy trzeba potrafić znaleźć co, gdzie i jak.. ZAstanawiam się nad implementacją tego czujnika do mojej stacji pogodowej, opisanej tutaj

No zaczynamy jesienną sesje modelarską. Na początek dwa budynki: lokomotywownia i górski kościołek. Właśnie oba zelektryfikowałem Kościół wymaga jeszcze uszczelnienia ( no i waloryzacji oczywiście) bo prześwituje z boku, no ale w tej chwili on po prostu jest postawiony na tej półce skalnej. Ta lokomotywownia to w całości druk 3D i własny projekt. Drugim tak wykonanym budynkiem będzie obserwatorium astronomiczne.

Kuba, no proste nie jest, napisałem. Wymaga dość dobrej znajomości niuansów Arduino niestety.

Antoni, a jakim algorytmem składałeś ten obrazek? Czy to pojedyncza klatka?

Ja to zbudowałem, z tym że wersji na ESP 32. No jest to zajęcie dla hobbysty obeznanego z Arduino, nie dla początkujących. Oczywiście wymaga kalibracji z jakimś sprawdzonym miernikiem.

Tlen nic nie doda albo bardzo niewiele. To są mgławice refleksyjne bardziej idące w niebieski.

Dobra fotka Paweł. Szkoda jedynie że nie udało się wyciągnąć z RGB niebieskich mgławic refleksyjnych bo jest tam tego sporo.

Masz coś mądrzejszego do powiedzenia? Przeczytałeś co napisałem? To był rok 1945! Skąd mam wiedzieć jak były sprawdzane ? Puchalski zrobił potem pewnie nimi tysiące pięknych zdjęć i raczej nie robił notatek na temat ich jakości. Opisał tylko ich sprawdzenie pod odzyskaniu z ukrycia.

Była taka książka Puchalskiego - "Wyspa kormoranów". On był znanym przedwojennym i powojennym fotografem przyrody . Opisywał ukrycie ( zakopanie) przed wojną całego sprzętu przed Niemcami i jego odzyskanie po kilku latach. Nic się nie stało ani z aparatami ani z optyką- no oczywiście były zabezpieczone ale mimo wszystko..

Ja myślę, że podstawową, znaną sprawą jest proces starzenia się soczewek fluorytowych. I tu można upatrywać pewnego zagrożenia. Ale... właśnie wywołana firma Takahashi opracowała specjalną procedurę zabezpieczenia powierzchni optycznych takich soczewek i dopiero wtedy pojawiły się one jako pierwsze i nie tylko pierwsze soczewki refraktorów. Ja mam dwa takie refraktory - quadruplet ( Petzval) Takahashi FSQ 106 N oraz dublet z pierwszą soczewką fluorytową Takahashi FS 128. Oba - sądząc po numerach fabrycznych - wiekowe ( FSQ ma 20 lat a FS 16 lat). Kontroluję bardzo często powierzchnie soczewek właśnie ze względu na te fluoryty - od czasu ich zakupienia nie zauważyłem zmian.

Tego nie wiem, ale wystarczy popatrzeć na tzw. System Chart dla TSA 120. Jak tam jest pokazany reduktor to niezależnie od tego dla jakiego sprzętu był projektowany pasuje do TSA 120. Zresztą jest to wyraźnie napisane. Ja rozumiem do czego dążysz - że reduktor TS będzie jednak pasował. On MOŻE pasować, ale bez gwarancji że tak będzie. W przypadku Takahashi to nie jest dobry sposób myślenia. Niestety.

Jak zwykle kompletny, solidny projekt. Brawo Mirek !

Takahashi pracuje dobrze tylko z dedykowanymi reduktorami i extenderami. One są optymalizowane do konkretnego modelu a zastosowanie innego moim zdaniem jest skazane na porażkę. I nie ma tu nic do rzeczy dobra odległość. Możesz próbować ale raczej bym nie polecał

Tak, ale nie znamy do końca parametrów tego Askara. Tu mamy wiarygodny spotsize. Poza tym ja lubię Takahashi, wiesz o tym.. Poza tym nie Ciebie odesłałem - nie śmiałbym @ZbyT dzięki za wsparcie teoretyczne.

Z tą kamerą o przekątnej matrycy 15.8 mm interesuję Cię spot size na poziomie 10 um w odległości do 8 mm od osi optycznej . Z grafiki wynika, że odleglości 10 mm od osi optycznej jest to ca 12.5 um. Zakładam że mamy zaufanie do danych fabrycznych- ja mam dwa teleskopy Takahashi i oba nie mają odjazdu od parametrów podanych przez firmę. Stosunek rozmiaru piksela do spot size jest 2.65 czyli leciutki oversampling. Ten zestaw powinien dobrze pracować, ale będzie wymuszał stosowanie narzędzi do de-blurringu obrazka np. BlurXterminatora.

Przyznam że nie rozumiem? Mój lekarz już dawno mi powiedział, że tej choroby co u mnie nie widać to się nie leczy szybko- już ćwierć wieku próbuję😀więc nie wiem o jakiej nowej diagnozie piszesz ???

No tak, na poświąteczną i pomikołajową wyprzedaż nie ma co liczyć - na razie nie ma pogody