MaciekM

Mam pytanie, nie chce mi się przeszukiwać całego wątku. Ale czy ktoś z was odwiedził Baranie z tarasem widokowym? Piękna panorama na Słowację, Bieszczady, Cergową i resztę Beskidu Niskiego. Sam szczyt to 754m n.p.m. + taras widokowy 17m to nam daje ok. 771m n.pm. Miałem okazje być na tej wierzy, jednak widoczność wtedy była dość kiepska, jednak mimo wszystko w samo południe praktycznie dało się dostrzec szczyty Tatr. Mam fotki, ale teraz nie potrafię na nich zlokalizować większości terenu, oprócz widoku na Cergową i Świdnik. Jak coś to mogę podrzucić. Chociaż w sieci jest więcej w lepszej jakości.

heweliusz - z wszystkich Twoich propozycji jedynie, jako tako nadaje się "Obserwator"... chociaż też do mnie nie przemawia. Tego typu nazw można nawymyślać od cholery. Np. "Nie, bo", "Dotyk gwiazd", "EXOplaneta", "Tołcz de skaj", "delfin", "łabędź", "Wolarz", "Psy Gończe", "Astro-Kastor", "My jesteśmy Astronomy".... itp. itd. Ale co z tego? Jak tego typu nazwy nie mają głębszego sensu, nie są chwytliwe, i nie maja... tego czegoś w sobie.

Pepin - noooł! ASTRO... to brzmi dopiero jak nazwa astrologicznego czasopisemka.

Czytając o nowym magazynie miałem ochotę wywalić komputer przez okno z myślą o powrocie pism "analogowych"... i wtedy zdałem sobie sprawę z tego, że żeby to przyniosło jakiś skutek w moje ślady musiały by pójść miliony ludzi. Niestety internet ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne. Adam - Szczerze wątpię w racje bytu takiego pisma, ale próbować trzeba. P.S. Co do nazwy... może "Astronomia - moja pasja", albo "Kwazar"? Byle by nie "Taniec z gwiazdami" czy inne tego typu bzdury.

No pełen szacun! Miazga. Biorąc pod uwagę warunki w jakich szkicowałeś to należą Ci się pokłony do samej gleby. Kto nie poczuł bolących palców od zimna, braku czucia w dłoniach ten nie wie co to znaczy. Do tego "sztywność ruchów" i ogólne przemarzanie. Łukasz... Pełen podziw.

Ja również porównywałem obie opisane metody wyznaczania NELM i podobnie jak u kolegów powyżej różnica pomiędzy obiema metodami wynosiła ok. 0,5-0,4mag. Dodam, że metoda pól jest obarczona dwoma błędami. Jeden wynika z nieliniowej czułości oka. Jak każdy wie metoda zerkania widzi się więcej niż patrząc "na wprost". Jednak mamy do czynienia z czasami niemałymi powierzchniami owych obszarów zliczania gwiazd. W centrum pola widzenia oka widzimy jaśniejsze gwiazdy, kątem oka zaś te ciemniejsze, można też zliczać gwiazdy patrząc na wprost na każda z osobna, wtedy wynik NELM będzie najniższy. Chyba nie trzeba tłumaczyć dla czego. Wynika to też z tego, ze kątem oka widzimy mniej wyraźnie, więc i spada nieco rozdzielczość oka. Drugi bład również wynika z rozmiarów obszarów zliczeniowych. Dobrze aby taki obszar znajdował się w okolicach zenitu. Ekstynkcja atmosferyczna potrafi czasami zrobić swoje, jeśli dajmy na to skrajne gwiazdy w wysokości różnić będzie dajmy na to te 10 czy 15*. przy słabej przejrzystości powietrza może to być nawet 0,2mag straty. Pamiętam pewną jesienną nockę kiedy to mgła snuła się tuż pod nosem. Vega 10* nad horyzontem była ledwo widoczna przy czym w zenicie miałem zasięg 6.8mag.

To tylko dla niepoznaki takie gorsze. P.S. Widzę, że ten koleś co na Kanarach tak za Tobą wszędzie łaził i w kadr się wpychał to nawet w awatar Ci się wtrynił. Toż to jakiś Troll musi być.

Dzięki. Jednak wydaje mi się, że z tej fotoki można wykrzesać dużo więcej. No ale ja to ogólnie na astrofoto znam się jak kura na jaju. Co do tych pasów... też jestem ciekawy. Może coś przy stackowaniu?

Ja mimo iż stronie od astrofotografii postanowiłem się pobawić materiałem w GIMPie. Efekt finalny marny. Ale potraktujcie to z przymrużeniem oka. Nawet monitora skalibrowanego nie mam a do tego to moja pierwsza zabawa z obróbką astro-foto.

W Odernem do wiosny... No tylko nie mów, ze nie chciałbyś tam przezimować. P.S. Kiedy Ty te fotki pstrykałeś tym planetom? Przyznaj się komu je podwedziłes. P.S.2 Gacie na synte uszyte?

To dziwne. Będąc w Odernem 29-tego ok. 5 nad ranem również obserwowałem kometę. Zasięg gwiazdowy nie był rewelacyjny wynosił ok. 6,5mag (nie mierzyłem dokładnie), jednak widziałem tylko warkocz pyłowy komety, który był dość mocno rozciągnięty (ok 15* różnicy w P.A. w szerkości). Tak samo prezentował się zarówno w ED80 jak i w lornetce 11x70. A jasność oceniłem na 6.7mag w lornetce. Niestety więcej pomiarów nie zdążyłem dokonać bo zaczęło się rozjaśniać. Komety nie zaobserwowałem gołym okiem.

Heloł! Podziekówa dla organizatorów i wszystkich zlotowiczów za zajemiłą atmosferkę. Kupa śmiechu, białego szaleństwa i przede wszystkim piękna sceneria omaszczona piękną pogodą. W nocy co prawda bardzo mroźnie. Jednak obserwacje były. Liczne prelekcje w tym i peczakcze, zabawy, gry, konkursy takie jak 1 z 10-ciu, astro-kalambury (pozdrowienia dla teamu "Pędzących kaloryferów" " i państwa i miasta (a raczej Gwiazdy i gwiazdozbiory ). To tak w skrócie wielkim. Do zobaczenia na kolejnym zlocie. Pozdrawiam! KAMIKADZE

Ja z literatury mogę przywieźć: "KOMETY - Od starożytności do współczesności, w mitach, legendach i nauce" D.K.Yeomans "Pod znakiem komety" Andrzeja Marksa - Staroć... Ale lektura super. Muszę posklejać na zlot bo się mi ostatnio z deczka zdezintegrowała. Coś tam może jeszcze znajdę. Jak kogoś zainteresują te dwie pozycję to biorę ze sobą.

Zdrowia Wimmer. Niech ołówki Ci się ścierają w szybkim tempie. Do zobaczycho na zlocie! !

Przed chwilą na TVP2 w Wiadomościach, Karol Wójcicki - nasz forumowy kolega opowiadał o możliwym zagrożeniu spadku "resztek" sondy nad Polską. Miło zobaczyć znajomą twarz z forum w "imaginarium". Karol! Gratulacje. P.S. Materiał prawdopodobnie będzie niedługo dostępny na www.itvp.pl

Grzep... Przepraszam, że jeszcze cięgien nie wysłałem. Wyślę zaraz po świętach. Do tej pory nie wysłałem, bo nie miałem czasu. U mnie poczta czynna jest do 15... a do tej godziny nie było mnie przez ten okres w domu... do tego przez pewien czas brak internetu... Ogólnie.. niema co się tłumaczyć... z deka nawaliłem. Pozdrawiam! I jeszcze raz przepraszam Cię. No i Wesołych Świąt! P.S. Jak tylko wyśle paczkę poinformuję Cię na PW.

No i wiara w ludziuf wraca. P.S. Jak coś to mam na zbyciu zestaw cięgien do EQ2, więc mogę podesłac. Grzep - jak coś to wal na PW.

Czyżby dowody na istnienie brązowego karła i czarnej dziury w pobliżu US?

Paweł... Pamiętasz jak pchałeś niebieską skodę Fabię? I to czekanie na pługi, na zakończenie zlotu. Hehe... moon-walk, w Twoim wykonaniu na śnieżnym "regolicie" z flagą zlotową. Ehhhh

Ja proponuję zrobic Peczakcze na temat szaszłyków.... Po takiej projekcji i dyskusji opróżnienie zapasów tego produktu spożywczego gwarantowane. W przypadku braku zapasów strajki i demonstracje. A tak serio to mam pewien ciekawy temat. Ale jeszcze dam znac jak coś.

Yeah! A pogodę to już ktoś zamówił? A z resztą... pogoda pogodą... Obserwuje to się w domu. Nie od tego zloty są przecież. EDIT: Bym zapomniał.... A szaszłyki będą?