Ja dzisiaj rano oglądałem tranzyt różnorodnych odmian gołębi na tle Księzyca. Niestety były zbyt blisko żeby dało się wysotrzyć i ptaki i Łysego naraz, ale ciekawa kompozycja.
Fotka przez lornetkę z ręki robiona Medion'em (he,he przynajmniej do tego się trochę nadaje :-)
W momencie wystepowania tranzytu. W lornecie ukazał się dziwny obiekt, nie przypominający samolotu. Pomimo że nie było wiatru, nie było słyszalnych żadnych dźwięków silnika, nie było dymu, a obiekt "UFO" był dość blisko, bo dość duży. Leciał dość powoli. Nie było widać skrzydeł. Bardziej to przypominało jakiś sterowiec. Tego typu obiekt widzę drugi raz. Poprzedni wyglądał podobnie.