Skocz do zawartości

zbignieww

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 740
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbignieww

  1. Spoko, pooglądaj sobie dokładnie gwint, jeszcze kilka razy sprawdź bez nerwów .... dopiero gdy naprawdę nie da rady , popytaj mechanika, może rzeczywiście ten gwint na rączce ma jakiś zadzior etc Więc gwintownik byłby na miejscu, ale może wystarczyłby pilnik ...
  2. Prawdopodobnie popełniałeś systematyczny błąd - lub inaczej - uparłeś się na niewłaściwy kąt " natarcia " Miałem go kilka lat i przyznaję , często miałem problem z tym odpowiednim kątem . Jeśli wkręciłes raz, nawet z jakimiś przeszkodami - raczej to nie problem gwintu czy całej rączki. Skąd natomiast wziąłeś az 3 otwory na wkręcenie ? Pierwsze słyszę / czytam . Jest tylko 2 !!! W nieużywanym jest wkręcona śruba . Nie sądzę, by w międzyczasie coś się pod tym względem zmieniło . Ale się rozkręciło, w czasie gdy piszę, chyba 2 porady.... to dobrze !
  3. Jako ze mieszkam w Czechach, sila rzeczy od czasu do czasu porownuje kurs korony do zlotowki, czy odwrotnie. Najczesciej zerkam do kantoru w Cieszynie i - jak narazie - nie jest tak zle. Nawet lepiej niz mozna byloby sie spodziewac. Bo wlasnie korona w ostatnich tygodniach oslabla - a nie zloty..
  4. Kto ma cierpliwość i niezbędny zasób wiedzy w dziedzinie optyki - niech to całe "przegryzie" , "przetrawi" ( ale nie wydali ) - a będzie na forum guru z zakresu aberracji sferycznej... https://www.handprint.com/ASTRO/ae4.html#SAEP
  5. Sprzedam, są to te z lewej strony, dolne - w wersji, która powstała w wyniku eksperymentu opisanego tutaj : https://astropolis.pl/topic/71731-eksperyment-ale-nie-nowosądecki/ Wprawdzie w ostatnim zdaniu tego postu wynika, że zjawisko pojawiania się czarnych fasolek pozostało - ale to jest indywidualna sprawa. Ja osobiście nie lubię patrzenia do okularu (ów) , jak do ortho z krótkim ER. Gdy jednak komuś to nie przeszkadza - będzie miał PEŁNOWARTOSCIOWA parkę do bino - z ogniskową ok. 14 mm . Jedyny feler - to częściowo naderwane gumowe ocznice. Ta guma jest cieniutka. Zatyczki w komplecie - górne i dolne. Cena za tę parkę 80.- zł + koszt przesyłki 15.- zł
  6. Troche za duzo filozofii ... wspomnialem o guidingu, bo chcialem, sorry !
  7. Hmmm, no taki, ze jesli dlugie ekspozycje to musi byc prowadzenie a i senzor sie wiecej nagrzewa. Ale to wszystko masz przeciesz w malym paluszku ☺ Na minutowych ekspozycjach i po kilka-kilkanascie klatek sytuacja jest inna ...
  8. ... a pracuje cichutenko, zadnych wibracji nie stwierdzilem ! To by dyskredytowalo ogniwo Peltiera i caly pomysl Geoptiku ! Lacznie z Canonem EOS 650 d i reduktorem/flattenerem 0,8x wazy toto 1950 g
  9. Wirus wszystkiemu winien, bo trzeba szukać zajęcia. Tym razem padło na tę chłodziarkę : https://www.astroshop.eu/other-astro-photo-accessories/geoptik-thermoelectric-cooling-box-for-eos-cameras/p,23373 Kupiłem używaną i bardziej z ciekawości , niż z pożytku - bo : - ekspozycje max 2 minuty - bez guidingu Miałem materiał na "podrasowanie" - więc do dzieła ! Wylepiłem co się dało tapetą lustrzaną dc-fix i wlepiłem na powierzchni styku obu komór czarną matową tapetą dc-fix. Ma b. krótkie "włoski" , więc nadaje się , chociaż z powodzeniem mozna byłoby zastosować coś innego - ale zdecydowałem sIę na to, co miałem pod ręką. Na fotkach - to co wystaje, to reduktor/flattener 0,8 x , oczywiście Canon EOS 650 d w środku. Fotki detaliczne niżej : Dałem niedawno do auta ( bo tylko tam mam potrzebne 12 V ) i za 2-2,5 godz. zobaczę co Peltier wycisnął z układu . Typuję, że różnica między temperaturą otoczenia i w komorze będzie w granicach 15-20 st.
  10. Mnie to tez usatysfakcjonowalo, bo z powodu tych svbony mialem konflikt ze Slowakiem. Jednoznacznie mu napisalem, ze wzialbym do bino, jako ekonomiczne - ale pod warunkiem, ze beda w miare dobre. No a katastrofa, te fasolki lataly jak szalone ! Nie pomagalo ustawianie oczu, ocznic ... Chcialem mu zwrocic, ale krecil, wymawial sie, kombinowal - tak ze w rezultacie odpuscilem. A przypadkowo zauwazylem podobienstwo z tymi 15-tkami - a ze czlowiek wymysla sobie zajecia, by nie ocip..c z nic nierobienia - sprobowalem wymienic... No i mile zaskoczenie !!!
  11. Dzisiaj "próba ogniem" , czyli posadzenie na montażu Cassegraina 8 cali ( Czesi na cal mówią palec - 8 palcu - i nigdy nie słyszałem np. jakieś 8 couli , czy coś podobnego ) W sumie miałem więc "na siodełku" , na "krzyżu " - ok. 14 kg. Pan Olek z teleskopy.pl mnie uspokoił, że do nośności podanej przez producenta nie zalicza się przeciwwagi. Montaż nie stękał, nie słyszałem jakieś inne dźwięki , niż przy posadzeniu refraktora. Wszystko przebiegało gładko i przyjemnie. Oczywiście nie będę tego nadużywał, planet jak na lekarstwo , Księżyc nie można przecież maglować i maglować - ale ułatwi mi to focenie detali na terminatorze . I znowu BINGO ! I kolejne chińskie ostrzeżenie - że to nie dziwactwo !
  12. Fajne działanie świeżo kupionego montażu EQM-35 goto zachęciło mnie do kupienia obiektywu Samyang 135 mm i robienia fotek modyfikowanym Canonem. Nic za darmo, więc potrzebuję many na jego kupno; stąd decyzja o sprzedaży MaxBrighta. Stan bardzo dobry, kolimacja też. Na wyposażeniu: - kuferek - zaślepki z obu stron - adapter T2/ 2" do wsunięcia nasadki do wyciągu . Adapter jest wylepiony czarną matową tapetą DC-fix - mała rzecz, ale bardzo potrzebna, więc pocieszy: dorobiłem silikonowy pierścień, by nasadka pod wpływem własnego ciężaru nie opadała w lewą stronę w gwincie T2. To ten biały pierścień na fotce. Chyba tym rozwiązaniem "wyprzedziłem" Baadera !!! - Nowe, większe śrubki do aretacji okularów. Te fabryczne są maluteńkie , nie ergonomiczne. Kupiłem ją 2 lata temu od czeskiego kolegi, relatywnie mało używana . Zapłaciłem wtedy 4000.- kč Więc oferuję go za równowartość w złotówkach , czyli 660.- zł. Opłata kuriera po mojej stronie, z Czech będzie trochę wyższa, niż w ramach terytorium PL. Parę fotek :
  13. No i mamy fajną recenzję - część I . Któż to mógł tak solidnie zrobić , jak nie Sirius_758 z czesko-słowackiego forum ? Nic za darmo , musiał w to włożyć wiele pracy i czasu. W dodatku napisana jest ze swadą i nienaganną czeszczyzną ( ??? ) To jest cały Boris , z Pragi - przedstawiałem Go Wam i tutaj i na Maniaku. Recenzję zamieścił w sekcji przyrządowej czeskiego towarzystwa astronomicznego , na forum podał tylko link ! I bardzo dobrze ! Tam się bardzo aktywnie udziela - jest to Jego matecznik , jeśli chodzi o opukiwanie astrosprzętu. Więc ten link : http://posec.astro.cz/index.php/clanky/technics/20-misc-tech/112-baader-maxbright-ii-binokularni-nastavec-2-generace Kto dociekliwy, skorzysta z koślawego tłumaczenia googlem - kto nie , niech sobie poogląda obrazki . Nie podejmuję się komukolwiek cokolwiek tłumaczyć z czeskiego na nasze. W skrócie tylko wspomnę , że nie jest to ze strony Baadera kosmetyka. Są istotne zmiany, które sprawiają , że w niektórych aspektach jest lepszy od MARK V - którego już nie ma w sprzedaży . No a zdecydowanie od niego tańszy !
  14. Pełne zadowolenie prawdziwego astro - amatora ! Polaris z okna nie widzę, 3 gwiazd na ustawienie w okularze - też nie , współrzędne z nowosądeckiego a przy pierwszym najechaniu na Wenus - nie trafiłem może o 2 - 3 stopnie ! Cały proces ok. 5 minut. Planeta trzyma się środka pola okularu, nawet przy powerze w refraktorze nieco ponad 70x Niech mi jeszcze ktoś spróbuje napisać , że to jakieś dziwactwo ! Uduszę !
  15. Kupiłem swego czasu za marne grosze chiński "wynalazek" - okulary SVBONY 9 mm. Z zamiarem używania ich przede wszystkim w bino. Niestety, czarne fasolki czy półksiężyczki tak dawały w kość - że kompletnie dyskredytowały ich używanie. Ale mam też bardzo dobre i ekonomiczne WA 15 mm Starguider https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_125&products_id=589&lunety=Okular WA 66 15 mm 1 25 Starguider Postanowiłem wymienić oprawy /tulejki 1,25" i zobaczyć, co to wymyśliłem. Najpierw poglądowe foteczki; po lewej stronie te SVBONY 9 mm, po prawej - SW WA 15 mm . Kolejna fotka już po zamianie. No i o dziwo , funkcjonuje to ! Oczywiście na SW WA ! Otrzymałem parkę okularów o ogniskowej ok. 10 mm Bez nieakceptowalnych migotań ciemnych plamek/ czarnych fasolek - jak kto woli. Obrazy bez zarzutu, czyste , jasne , diafragma ostra !!! Czyli mam teraz do bino ( oprócz innych, dłuższych ) 2 parki - 15 mm i 10 mm . Wprawdzie odstęp nie jest duży, ale dla Cassegraina 8" już coś jednak znaczy : powery odpowiednio 162x lub 244 x ( w zaokrągleniu ) Pozbawione optycznych elementów w tulejach SVBONY też dają zaostrzony obraz - ale to migotanie czarnych plamek pozostało !
  16. Hej !

    Jak się nazywa upierdliwa wada okularów,

    gdy w ich polu widzenia pokazują się raz z lewej, raz z prawej strony, czasem od góry lub z dołu - czarne "fasolki" czy coś w rodzaju małych "półksiężycy"  ?

    W angielskim ma to nazwę, w której chyba występuje black ... i coś jeszcze...

    Zaznaczam, że oczy mam jeszcze OK , właśnie wczoraj  byłem badany na okoliczność przedłużenia prawa jazdy o kolejne 2 lata.

    Szczególnie "pochwalony" byłem za wynik

     testu na peryferyjne widzene na zmyślnym aparacie :)

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. zbignieww

      zbignieww

      Wojtku !  To nie chodzi o mnie, ale odbieranie przez Czechów

      naszego chrząszcz brzmi w trzcinie  :)

      Serdeczne pozdrowienia do Gdańska  !!!  :)

       

    3. Darek_B

      Darek_B

      po naszemu to : "chrobok burcy w trowie"  :)

      co ciekawe gwara górali słowackich i polskich jest dla obcych na początku nie do odróżnienia

    4. zbignieww

      zbignieww

      Dobrze to Darku, że są statusy !  Weselej !!!  Pozdrawiam  zakopiańskich

      górali - i nie tylko !

       

      Zbyszek

  17. ... to nie znasz ? Box , chłodziarka , lodówka - jak kto woli... do środka wkłada się Canona a ogniwo Peltiera robi swoje. Nawet 15 st. poniżej temperatury otoczenia.
  18. No właśnie , akurat dzisiaj przywiózł mi go kurier z teleskopy.pl Czytałem ten wątek - śmichy chichy - no jasne, macie montaże 3-5 x droższe , więc sobie wybrzydzacie Na moje potrzeby 78 letniego młodzieńca będzie akurat ! Pozbyłem się wreszcie cg5gt , miałem z nim same kłopoty a ponad 50 czy 60 stron na jego temat na czeskim forum - o czymś przecież świadczy. Zaskoczyło mnie , że w porównaniu z małym cg5gt - ten jest w sumie jeszcze mniejszy i lżejszy. No a gdy odkręciłem deklinację - piórko ( ze statywem 1,75 cala ) . Samo odkręcenie to 2-3 minuty, 4 śruby. A O TO CHODZI ! Pobawię się w szerokie pola ( na głowicy Manfrotto ) a z refraktorem i korektorem / flattenerem 0,8 x - oklepane do znudzenia sztandarowe mgławice i galaktyki. Wypróbuję też chłodziarkę Geoptic , mimo że nie mam zamiaru aplikować długie czasy a w dodatku bez guidingu To jeszcze mogę - a może uda mi się w trybie goto znaleźć coś mniej oklepanego - też spróbuję ! Parę fotek ( jeszcze go nie uruchamiałem , PE i inne też mnie nie interesują, jestem amator - WY ZAWODOWCY
  19. Wczorajsza singel fotka, bez jakichkolwiek ingerencji. Cassegrain 8 cali, z otwartego okna z założonym turbo-filmem. Sony Nex 5N, ISO 400 , 1/30 sek . Ostatnio seeing dość stabilny...
  20. Dzisiejszy Księżyc i Wenus - z okna i statywu . I po jakimś czasie...
  21. Dodatkowo dodaję : włącznik / wyłącznik do montażu cg5 gt . Już go nie potrzebuję a zapomniałem go dać nowemu właścicielowi montażu . Również dodaję okular GSO SV 20 mm, kupiony swego czasu w TPL B.mało wykorzystywany, bo mam Meade 25 mm i APM 18 mm - po 2 sztuki, do bino - wystarczy ! Ten : https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_318&products_id=2018&lunety=Okular GSO SV 20 mm 1 25 SuperView 70 stopni
  22. Ze się da ten korektor GWK 2,6x wykorzystać w refraktorze do focenia - już pisałem. Z TS ED 102/714 dzięki niemu wykorzystana jest cała matryca Canona EOS; gdy najedziemy np. na Księżyc, czy Słońce. Canon nie FF , ale mniejsza matryca . Udało mi się wczoraj wykorzystać ten korektor GWK 2,6x do obserwacji Wenus. Swietna sprawa ! Przez przypadek miałem wszystkie komponenty do złożenia w całość. Ilustruje to fotka z opisem pod nią : 1. w kątówkę Baadera T2/T2 od strony obiektywu wkręcamy adapter 2" / T2 male. 2. z drugiej strony na gwint kątówki Baadera nakręcamy krótki łącznik z gwintem T2 female - miałem przez przypadek gotowy pod ręką ! Nakręcamy do połowy gwintu łącznika. 3. z kolei w ten łącznik wkręcamy adapter T2 male / 2" ( baaardzo ważne jest to, by ten adapter był taki jak na fotce, bo nie trzeba wiele kombinować, potrzebny dalszy element jest do kupienia za grosze - nie trzeba extra dorabiać - ale o tym później ... 4. do adaptera wpuszczamy korektor GWK 2,6x i blokujemy pierścieniem - o tym też poźniej ... 5. na drugi koniec adaptera w/g pkt 3, na wystający pierścień blokujący NASUWAMY redukcję 2"/1,25". Piszę "nasuwamy" - bo nie ma możliwości skręcenia z prostego powodu : wystający pierścień blokujący jest bez gwintu. Dla pewności, by przy wysokich ALT okular z redukcją nie spadł na ziemię /beton - oblepiłem miejsce styku wąską taśmą samoprzylepną. Mimo, że nasunięcie jest praktycznie bez luzu ! 6. na koniec słodka czynność : wkładamy okular i najeżdżamy na Wenus. Obraz piękny, jak ona sama ! Power dla tego refraktora i okularu 5,5 mm jest 337x. ( (714x2,6) : 5,5 = 337x ) a ponieważ ostatnio seeing bywa b.dobry a Wenus pali oczy - ten power był bez kłopotów wykorzystany. Gdy porównałem obraz Wenus z wykorzystaniem zwykłego barlowa 2x - znaczna różnica ! Barlow wnosi aberrację chromatyczną, w dodatku refraktor to nie APO , nie ma szkła FLP 53 - chociaż w sumie jego własna aberracja mała . Poniżej fotki uzupełniające - detale : Od strony obserwatora - lub jak kto woli - od wylotu promieni z kątówki . Bo od strony obiektywu refraktora sprawa jasna... 1. łącznik z gwintem wewnętrznym T2 . Nakręcamy go do połowy na gwint kątówki . Miałem takowy gotowy , z demontazu adapteru T2/ Canon EOS 2. na drugą połowę łącznika nakręcamy adapter T2/2" - ale tylko taki, jak na fotce z takim samym nr katalogowym, Bo tylko on umożliwia bezproblemowe wsunięcie do niego ( oczywiście z drugiej strony) korektora GWK 2,6x. 3. wpuszczamy korektor GWK z przynależnym mu cienkim pierścieniem. We wnętrzu adaptera jest zwężenie i tam GWK osiada. 4. blokujemy korektor GWK pierścieniem/adapterem stosowanym do łączenia głowy okularu z aparatem foto. W tzw. projekcji okularowej. 5. Na wystający pierścień blokujący NASUWAMY redukcję 2"/1,25" . Piszę "nasuwamy" - bo on jest bez gwintu. Dla pewności połączenia oblepiamy złącze wąską taśmą samoprzylepną. Mimo że redukcję nasuwa się praktycznie bez luzu. 6. słodki finał : do redukcji wkładamy okular i obserwujemy planetę czy szczegół na Księżycu. Oczywiście ten mój refraktor nie zapewni extra rozdzielczości - ale kontrast ANO ! Wszystko wyczernione etc... BINGO ! Na koniec parę fotek detali /komponentów z tej składanki : Łącznik z gwintem wewnętrznym T2 Adapter T2/ 2" od Baadera, wyłącznie z widocznym nr katalogowym. Na fotkach już jest wsunięty i zablokowany korektor GWK !!! Nasuniętego reduktora 2"/1,25" nie trzeba focić - sprawa jasna . Więc jeszcze detal połączenia nasadki Baadera T2/T2 z adapterem T2/2" przy pomocy łącznika z gwintem wewnętrznym T2 Wzmiankowany słodki finał. Składanka w wyciągu refraktora REASUMUJAC : JEDYNYM ELEMENTEM, KTORY TRZEBA SOBIE DOKOMBINOWAC - JEST TEN PIERSCIEN/ŁACZNIK Z GWINTEM WEWNETRZNYM T2, NAKRECANYM NA NASADKE BAADERA T2/T2 ALE OPŁACA SIE, OBRAZ JASNEJ PLANETY - SUPER ! OCZYWISCIE PRZY DOBRYM SEEINGU, JAKI TERAZ DOSC CZESTO SIE ZDARZA !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.