Wyczernianie extenderów 2"/2" 35 i 80 mm do obsługi Cassegraina 8"
Odwaliłem dzisiaj kawał dobrej roboty, a jej celem było maksymalne ograniczenie światła rozproszonego, odbić przy blizkiej obserwacji od Księżyca itp itd.
Uświadomiłem sobie , że te extendery generują tego niepożądanego światła dużo. Szczególnie ten dłuższy, 80 mm, ale i 35 mm też tym grzeszy.
Do wyczerniania stosuję tapetę samoprzylepną , matową , oczywiście czarną. Ma oznaczenie dc-fix i jest made in Germany. Można kupić w OBI , Hornbachu
czy innych szanujących się sklepach z tapetami. z wyglądu przypomina czarny aksamit - ale nie generuje jakichś niepożądanych odcieni, odblasków.
Ale uwaga : są też czarne matowe tapety dc-fix - ale jeśli nie jest to czarny aksamit - nie kupować - to nie to !
Wprawdzie w środku tuby extenderów jest/są nagwintowane sektory , by tłumić odbicia - ale to jest zdecydowanie nie wystarczające. Pokazują to 2 obrazki.
Na pierwszym z nich widać niedokończone wyczernienie, bo po obwodzie zabrakło mi tapety a wcześniejsze policzenie pi x d mnie uprzedziło, że braknie
na cały obwód. ( Ale przynajmniej wpadłem na myśl, by to tak wyfocić - przed i po zakończeniu wyczerniania - w poglądowym celu )
Z przodu na pierwszej fotce widać miejsce na tuleję okularową 2 " , więc nie jest wyczernione, bo tam będzie okular, zresztą tuleja okularu by nie weszła.
Pierwszy od przodu pas tapety ma przerwę, o której wyżej pisałem. Później został zalepiony. Za pierwszym pasem w głębi jest drugi, podobnej szerokości.
Jego już nie bardzo widać, bo po prostu światło nie ma się od czego odbić, tapeta spełnia swą funkcję.
Druga fotka pokazuje kompletne już wyczernienie
Oprócz extenderów wyczerniłem 3 dorobione złączki, m.in. do focenia Cassegrainem z użyciem korektora Meade f/6.3 . Cassegrain nie ma gwintów
SCT i trzeba to dorabiać .
Mam taką nadzieję, że znacznie poprawię sobie kontrast i pośrednio rozdzielczość. Synta 8 " czy GSO 8" - mają relatywnie słabe wyczernienie., słabą ochronę
przed parazytującym światłem. Nie ma baffli . Natomiast Cassegrain ma nie tylko baffle, ale odcinek - rurkę osłonową wewnątrz, no i LW jest "utopione
w osłonie /tubusku. W newtonach nic takiego nie ma, lusterko jest "gołe", cała długa trasa od LW do LG też podatna na parazyty świetlne. Nowicjuszom radzę, by wylepili sobie tapetą przynajmniej rejon tuby naprzeciw wyciągu okularowego wyciągu i sam wyciąg , jesli jest aluminiowy nie zaczerniony. Chinole w takie rzeczy się nie bawią !
Dlaczego również rozdzielczość ? Wprawdzie ona zależy li tylko od średnicy LG - ale przy lepszym kontraście mam nadzieję zobaczyć więcej detalików.
Bo na seeing nie mamy wpływu - jest jaki jest, w konkretnym miejscu obserwacji .
No i foteczki - przed i po kompletnym wytapetowaniu :
I to by było na tyle ...