Skocz do zawartości

Bezchmurna wilgotna noc nad Wrocem


frebert

Rekomendowane odpowiedzi

Nad ranem cały sprzęt ociekał już wodą. A jak się zaczęło? O 21 z minutami spotkałem się z Leszkiem J. przed moim domem (Sępolno) w celu przeprowadzenia testów fotograficznych niewypasionego sterowaniem teleskopu (mojej Synty) na platformie paralaktycznej (http://www.lx-net.prv.pl/). Opis naszych zmagań i ich efekty wsadzę za kilka dni (pewnie po najbliższych świętach) do założonego już tematu w dziale sprzętowym. Focenie zajęło nam sporo czasu, ale zostało go jeszcze na kilka obserwacji bezpośrednich - w niestety wąskim zakresie wolnego od drzew i świateł nieba . Tak więc grubo po północy przejechaliśmy szybko przez Furmana: M37, M36, M38, Byka: M1, Oriona: M42. O Marsie oczywiście nie wspomnę. Po odejściu Leszka poczekałem jeszcze na Bliźniaki i zaliczyłem w nich Eskimo Nb i na koniec Saturna. Jak widać, same raczej mało wyszukane obiekty. Zwaliłem się do wyra po 3 i teraz gęba mi się drze. Od dwóch miesięcy nie widziałem takiego nieba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem wczoraj możliwości, aby cokolwiek poobserwować nawet lornetką, ale rzeczywiście niebo nad naszym miasteczkiem było wczoraj wspaniałe. A może by tak coś razem polukać? Ostatni wypad to był chyba we wrześniu na Tąpadły. Kiedy wybierasz się do Piotra?

:Beer:

Pozdrawiam

Krzysztof, Geminiplus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie gul mi sie hustał wczoraj jak patrzyłem na niebo. Ale dopiero dzisiaj odebrałem lustro. Fajnie, że choć Wam sie udało coś popatrzyć. Jak mi się uda telepa poskładać do kupy, to wybrałbym się dziś nach Jordanów albo inne Tąpadła.

 

pozdr

th

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy wybierasz się do Piotra?

 

Na spotkanie z Piotrem szykuję się w przyszłym tygodniu. Do wtorku włącznie niebardzo mogę się ruszyć. A jeśli dziś mi Ojciec Czas zrobi mi niespodziankę - w co szczerze wątpię (patrz wyżej) - to ruszyłbym najchętnie za Wrocław. Jak się wszystko wyklaruje, to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telep złożony z przygodami. Wybieram się na Jordanów lub Tąpadła. Zalezy jak będzie z wiatrem.

Krzyśku, wyjeżdzam za jakieś półgodziny (20:15). Mogę pod Ciebie podjechać - nie mam do Ciebie telefonu

 

pozdr

th

 

Jest w podpisie - 602 457 014. Tak czy owak chyba pojadę z Tobą następnym razem. Wyjazd na Saints Day przyspieszył mi się o jeden dzień.

Ciemnego nieba

Do zobaczenia

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem z wyjazdu.

U mnie dmie jak cholera, teleskop na balkonie, ale Mars jeszcze poza wysięgiem.

 

U mnie, choć 400 km od Wrocławia też trochę powiewało. Ale wczoraj zrezygnowałem z wieczornych obserwacji, gdyż chciałem pooglądać "Gladiatora". Dzisiaj pewnie już nie odpuszczę, ale właśnie zastanawiam się co lepsze, wiatr, czy jesienne, smogowe dymy <_<. A takie nam grożą, jeżeli się wiatr uspokoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.