Jak duze moze byc forum

[Adam_Jesion]

Dzisiaj dostalem informacje o takim forum:

http://www.gaiaonline.com/forum/index.php

 

Gaia jest o Anime. Jest prawdopodobnie najwiekszym community boardem na swiecie.

Ma prawie 3 mln zarejestrowanych ludzi, blisko pol miliarda postow, 120 moderatorow

Czasami mozna tam spotkac kilkadziesiat tysiecy ludzi online - w danej chwili

 

Zobaczcie, na czym cos takiego stoi:

 

"Hardware: 80+ web servers, 11 database servers (4 dedicated to forums), 3 session database servers, 1 memory cache server"

[r.ziomber]

Groups Google przeszukuje ok 2.5x wiecej postow....

[CDev]

Ale tematy to mają wyborne

"dlaczego dziewczyny się nie zamykają?"

Hmmm

[sumas]

ale to jakiś koszmar

lista userów w/g postów

gościu ma 200 000 postów (sic!), a dołączył do forum nieco ponad rok temu

jak to możliwe? pisać 550 postów dziennie, 22 posty na godzinę, 3 posty na minutę!!!

może to forum robotów?

pozdrowienia

[piotrusb]

pisać 550 postów dziennie, 22 posty na godzinę, 3 posty na minutę!!!

może to forum robotów?

 

Może gościu nie śpi, tylko cały czas pisze i pisze

[napi]

wyobraźcie se takei coś:

wyjeżdżasz na 2 tygodnie na urlop na wieś

przyjezdżasz

włanczasz kopmuter wchodzisz na forum

2 000 000 nie pzreczytanych postów

[Adam_Jesion]

Groups Google przeszukuje ok 2.5x wiecej postow....

 

Fanatyk

 

Chyba sie nigdy nie zmeczysz promocja archaicznego Usenet News.

 

A jezeli juz zabierasz glos w tym temacie, to zastanow sie, co napisales!

Chcesz powiedziec, ze Google Groups przeszukuje 2.5x wiecej postow na temat Anime i to do tego z ostanich 2 lat? Czy moze ze wszystkich lat od kiedy indeksuje grupy i do tego ze wszystkich grup z calego swiata i ze wszystkich tematow?

[Hans]

Ty sie smiejesz. A tutaj to niby jak jest a? Przychodzisz w poniedzialek do roboty i zaczynasz sie zastanawiac czy odpalic astro-forum, czy wstrzymac sie do popoludnia... No bo jak odpalisz z rana, to zanim przetrzepiesz interesujace watki zdazysz zebrac OPR od kierownika, glownego szefa, 4 jeki developerow, ze nie dales im parametryzacji i donos od klienta, ze znowu nikt nie odbiera telefonow na HOTcie

 

Pozdrawiam.

[Adam_Jesion]

Ale tematy to mają wyborne

"dlaczego dziewczyny się nie zamykają?"

Hmmm

 

Sam z checia bym poznal odpowiedz na to odwieczne pytanie

[sumas]

...

Zobaczcie, na czym cos takiego stoi:

 

"Hardware: 80+ web servers, 11 database servers (4 dedicated to forums), 3 session database servers, 1 memory cache server"

 

niesamowity kawał sprzętu i to wszystko dla jednego forum?

koszty sprzętu, utrzymania, łącza zapewne astronomiczne

ale z drugiej strony, ciekawe jak przedstawiają cię koszty w przeliczeniu na jednego usera

a i wogóle, z czego takie forum jest utrzymywane?

 

i czy my to jesteśmy takie darmozjady?

a im nas więcej (userów), tym droższe nasze utrzymanie, kurcze zaczynam mieć wyrzuty

 

a przy okazji Adamie, może możesz zdradzić, na czym stoi nasze forum?

pozdrowienia

[Adam_Jesion]

Zauwazyles Sumas ciekawa rzecz. Przedsiewziecia Iiternetowe to chyba jedyny przyklad sytuacji, gdzie zabic ciebie (jako inwestycje) moze sukces.

 

Tak po czesci bylo w mojej poprzedniej spolce. W roku 2000 wyceniani bylismy rynkowo na tira dolarow, byli nawet chetni zaplacic. Firma zatrudniala ok 60 osob. Trzy rozne serwisy informacyjne i setki tysiecy unikalnych odbiorcow miesiecznie, co przekladalo sie na kilkanascie mln odslon stron miesiecznie. Potem koszty operacyjne, wliczajac w to koszty technologii, lacza itp, byly juz tak duze, ze przestalismy dawac rade to wszystko utrzymywac. Do tego potem w 2001 poczatek recesji w branzy reklamowej spowodowal rozpoczecie procesu upadlosci spolki. W tamtym czasie szanse na przezycie mialy mniejsze dot.com'y. Nawet sobie nie wyobrazacie, ale to ze dzisiaj mamy onet, wp, to tylko kwestia pewnych sprzyjajacych okolicznosci. Wszyscy wtedy bylismy w tarapatach.

 

Tak wiec mozna powiedziec, ze firma Ontel, o ktorej mowie, nie przezyla, bo za bardzo sie "rozrosla" - za duza ogladalnosc.

 

A jak jest dzisiaj? Oj nieporownywalnie. Koszty technologiczne sa ulamkiem tego, co placilismy kiedys. Lacze 2 MB to byl wydatek kilkunastu tysiecy zl. Do tego nie dalo sie znalezc administratora takiej farmy serwerow (w sumie kilkanascie maszyn), ktory nie bralby na reke 10 tys. To byly zwariowane czasy.

 

Dzisiaj do dyspozycji stoja serwerownie w Holandii, Usa, w Azji. Nawet polskie Data Center oferuja juz przyzwoite ceny. Zupelnie inny swiat. Ceny leca na leb na szyje. W wiekszosci przypadku nie ma sensu utrzymywac swojego hardware'u, bo i tak nie ma realnych szans na zejscie do cen np. Holendrow.

 

Astro-Forum.org fizycznie stoi w Krakowie w systemie "Shared Hosting". Oznacza to, ze na tych samych maszynach sa tez inne strony. To pozwala znaczaco obnizyc koszty. Do konca roku dociagniemy, ale z moich wyliczen wynika, ze gdzies pod koniec stycznia, lutego zrobi sie "ciasno" - szczegolnie w temacie transferow.

 

Generalnie do ok 60 tys. unikalnych osob, przy zoptymalizowanym serwisie da sie funkcjonowac na bardzo racjonalnych kosztach. Potem robia sie problemy. Przy ok 150 000 unique, wiekszosc polskich providerow wyrzuca cie na bruk. Jak dojdziesz do kilkuset, to juz musisz szukac powaznych partnerow za granica

[BBwro]

Fanatyk

 

Chyba sie nigdy nie zmeczysz promocja archaicznego Usenet News.

Ja też popieram usenet. Wcale nie czułbym się gorzej, gdyby AF działało jako (na przykład) podgrupa w pl.sci.kosmos, czy też gdzieś w hierarchii pl.rec.

 

Dlaczego? Proste:

- doskonała redundancja i load-balancing (nie wiem dokłanie ile, ale na pewno kilkadziesiąt serwerów news w hierarchii pl.*, w tym spora część ogólnodostępna). Włączam własnego Hamstera, ściągam na dysk grupy z trzech serwerów równolegle i zawsze mam intersujące mnie grupy na własnym komputerze.

- małe obciążenie sieci - NNTP to głównie treść, mały narzut na ramki, loga, ikonki itepe. Innymi słowy: aby przeczytać ten wątek na AF musiałem ściągnąć z sieci pewnie jakieś 50x więcej danych, niż gdyby to był wątek na grupie dyskusyjnej usenet. Próbowałem kiedyś przeczytać AF przez modem GPRS - mordęga, nawet w wersji Lo-Fi. Usenet czyta się bez problemy przez najstarszy modem.

- w pl.* zabronione są co prawda załączniki, ale już w alt.pl.* - nie ma problemu, jeśli ktoś chciałby dołączyć jakieś foto.

- avatary wystarczyłoby raz umieścić na jakiejś stronie WWW, jak ktoś ma ochotę, niech zaglądnie. wcale nie muszę eksponować swojej gęby przy każdym temacie.

 

Zapomniałem o czymś?

Edytowane 10 Listopada 2005 przez BBwro

[r.ziomber]

A jezeli juz zabierasz glos w tym temacie, to zastanow sie, co napisales!

Chcesz powiedziec, ze Google Groups przeszukuje 2.5x wiecej postow na temat Anime i to do tego z ostanich 2 lat? Czy moze ze wszystkich lat od kiedy indeksuje grupy i do tego ze wszystkich grup z calego swiata i ze wszystkich tematow?

Glownym tematem tego watku jest jednak liczba postow... Z kontekstu mojej wypowiedzi wcale nie wynika, ze Google "zajmuje sie manga"...

Rownie archaiczny jest e-mail. Czy teraz komunikujemy sie (mam na mysli wiadomosci przeznaczone tylko do konkretnej osoby) glownie poprzez archaiczny tekst, czy strone www z "prywatnymi wiadomosciami"? Protokol archaiczny, ale do tej pory - o wiele lepszego sposobu nie wymyslono... IM to jednak troche oddzielna grupa...

Skoro usenet jest archaiczny - proponuje wiec wskazac, w czym inne "nowoczesniejsze" formy komunikacji sa lepsze od niego, pamietajac tez o ich wadach....

 

Chyba sie nigdy nie zmeczysz promocja archaicznego Usenet News.

Dopoki ludzie nie wymysla czegos lepszego... A niestety na to sie chwilowo nie zanosi... A szkoda - usenet nie jest pozbawiony wad.

 

- doskonała redundancja i load-balancing (nie wiem dokłanie ile, ale na pewno kilkadziesiąt serwerów news w hierarchii pl.*, w tym spora część ogólnodostępna). Włączam własnego Hamstera, ściągam na dysk grupy z trzech serwerów równolegle i zawsze mam intersujące mnie grupy na własnym komputerze.

Te slowa absloutnie nie adresuje do administratorow tego forum, ale...:

1. Adminom "znudzi sie" forum lub nie beda mieli dalej zamiaru oplacac serwera i praca tysiecy osob pojdzie do kosza...

2. Kleska zywiolowa, pozar itp. - i serwery, nawet z backupem pojda w kosmos... Co prawda - kazdy admin powinien miec swieza kopie bazy na dysku, ale niestety nie kazdy o tym pamieta.

3. Niesnaski pomiedzy adminami - za przyklad podaje forum phpBB.pl. Czesc osob zapewne wie, jak to sie zaczelo i jak skonczylo.

4. Polecam archiwum tego forum. Niewatpliwie jest ono administrowane przez osoby "znajace sie na fachu", lecz mimo to stare posty zawieraja "krzaki", zamiast polskich znakow. Wpadki moga zdarzyc sie nawet wspoltworca i tlumacza skryptu forum...

5. Ataki hakerow raczej nie wplywaja na "bezpieczenstwo" postow jak i komunikacji jako takiej - na usenecie. Calkowite uniezaleznienie od konkretnego serwera, ktory moze chwilowo nie dzialac.

6. Skrypty forum strasznie obciazaja serwer. Generuja bardzo duzo zapytan do bazy danych i straszny transwer. Serwer usenetu jest o wiele latwiejszy w utrzymaniu (wiem - to nie jest juz zmartwienie userow forum i stanowi dla nas raczej niezbyt istony argument...).

 

Postow na grupach dyskusyjnych praktycznie sie zniszczyc nie da. Serwerow sa setki, a wiekszosc np wiekszych uniwersytetow ma wlasna kopie postow z chierachi danego kraju.

Podkreslam tylko, ze mowie "ogolnie o forach" - nie kierujac tych slow do tego konkretnego.

 

 

[...] Zapomniałem o czymś?

"Globalna" i bardzo dobra wyszukiwarka postow, jaka jest Groups Google. Chyba zadne forum takiej funkcji nie "przebije"... Posty na forach sa dosc "koslawo" indeksowane. W tej chwili "wypadaloby" przeszukac kazde forum oddzielnie w poszukiwaniu danej informacji. Edytowane 10 Listopada 2005 przez r.ziomber

[MateuszZ.]

posty mi sie zdublowaly (

 

Na usenecie tak łatwo nie poprawiłbyś tego błędu

[r.ziomber]

Gdybym popelnil (dublowanie listow na usenecie czasem tez wystepuje) - bez problemu skasowalbym post... To forum jednak na to nie pozwala.

 

I jeszcze taka ciekawostka (dla uzytkownikow raczej to niezbyt istotne, ale "obrazuje zjawisko").

Jeden z najwiekszych i najbardziej "obleganych" serwerow news w Polsce ("ponad 1 mln czytanych dziennie artykułów") obslugiwany jest przez procesor 2xPIII850 MHz. Serwery pod duze forum (choc i tak z o wiele mniejsza iloscia postow) - raczej wymagaja czegos szybszego.

http://news.icm.edu.pl/fakty.html

Edytowane 10 Listopada 2005 przez r.ziomber

[sumas]

...

Przedsiewziecia internetowe to chyba jedyny przyklad sytuacji, gdzie zabic ciebie (jako inwestycje) moze sukces.

...

to widać niestety i to bardzo, dobry serwis, forum, strona domowa, im lepsza, tym szybciej kończy się jej zycie, albo walcząc o przetrwanie, popada w studnię komercjalizmu (bez umiaru)

 

Tak po czesci bylo w mojej poprzedniej spolce. W roku 2000 wyceniani bylismy rynkowo na tira dolarow, byli nawet chetni zaplacic. Firma zatrudniala ok 60 osob. Trzy rozne serwisy informacyjne i setki tysiecy unikalnych odbiorcow miesiecznie, co przekladalo sie na kilkanascie mln odslon stron miesiecznie.

...

Wszyscy wtedy bylismy w tarapatach.

...

Tak wiec mozna powiedziec, ze firma Ontel, o ktorej mowie, nie przezyla, bo za bardzo sie "rozrosla" - za duza ogladalnosc.

 

kurcze to jest jak gra na giełdzie, przeinwestujesz, za długo poczekasz - przegrałeś

zostają tylko wspomnienia, marzenia, czasem tysiące userów, czytelników, z pytaniem why?? (zupełnie nieświadomych tego, że to oni są "przyczyną" klęski, a raczej zwycięstwa, tyle, że "...pyrrusowego"

szkoda, że to takie niesprawiedliwe, badziewne strony, fora bez userów, witryny bez "jaj", przetrwają eony, te naprawdę wybitne, pełne życia (transferu) szybko kończą żywot, w ten, czy w inny sposób

 

...

A jak jest dzisiaj? Oj nieporownywalnie. Koszty technologiczne sa ulamkiem tego, co placilismy kiedys.

...

Dzisiaj do dyspozycji stoja serwerownie w Holandii, Usa, w Azji. Nawet polskie Data Center oferuja juz przyzwoite ceny. Zupelnie inny swiat. Ceny leca na leb na szyje. W wiekszosci przypadku nie ma sensu utrzymywac swojego hardware'u, bo i tak nie ma realnych szans na zejscie do cen np. Holendrow.

 

lecz ciągle dla "średniaków", albo do czasu, kiedy się wybiją na szczyty (chodź raczej dużo "przed")

 

Astro-Forum.org fizycznie stoi w Krakowie w systemie "Shared Hosting". Oznacza to, ze na tych samych maszynach sa tez inne strony. To pozwala znaczaco obnizyc koszty. Do konca roku dociagniemy, ale z moich wyliczen wynika, ze gdzies pod koniec stycznia, lutego zrobi sie "ciasno" - szczegolnie w temacie transferow.

 

o to warto o tym pamiętać, bo do tej pory, pewnie większość z nas wrzucała obrazki, zupełnie nie świadomie, jakim kosztem się to odbywa, heh może nawet powinien być taki komunikat, przed upload'em, zastanów się czy napewno musisz, być może kiedyś zabraknie miejsca, na zdjęcie Twojej SuperNovej

albo innej kobiety Twojego życia

 

 

Generalnie do ok 60 tys. unikalnych osob, przy zoptymalizowanym serwisie da sie funkcjonowac na bardzo racjonalnych kosztach. Potem robia sie problemy. Przy ok 150 000 unique, wiekszosc polskich providerow wyrzuca cie na bruk. Jak dojdziesz do kilkuset, to juz musisz szukac powaznych partnerow za granica

 

może trzeba googlowi dać banana, może to pomoże na jakiś czas?

pozdrowienia

 

...

I jeszcze taka ciekawostka ...

Jeden z najwiekszych i najbardziej "obleganych" serwerow news w Polsce ("ponad 1 mln czytanych dziennie artykułów") obslugiwany jest przez procesor 2xPIII850 MHz....

 

hmm, a jakie mają pasmo, routery, gateway'e??, tego już nie liczysz?

Edytowane 10 Listopada 2005 przez sumas

[r.ziomber]

hmm, a jakie mają pasmo, routery, gateway'e??, tego już nie liczysz?

Mam na mysli samo obciazenie serwera, jesli chodzi o moc obliczeniowa. A i tak forum generuje kilkadziesiat razy wiekszy transwer, przy tej samej tresci. Edytowane 11 Listopada 2005 przez r.ziomber

[sumas]

Mam na mysli samo obciazenie serwera, jesli chodiz o moc obliczeniowa. A i tak forum generuje kilkadziesiat razy wiekszy transwer, przy tej samej tresci.

 

treści tak, ale kosztem czytelności, segregacji tematów, itd.

czasem do rozmowy, potrzeba czegoś więcej niż czystego tekstu, emoty, to własnie taki rodzaj upraszczania wypowiedzi, świetnie też zastępują "machanie rękami" obrazek też przyznasz, że wiele czasem tłumaczy, itd.

pozdrowienia

 

choć z drugiej strony nie wyobrażam sobie przyszłych for, form for

post, to może kiedys to będzie jakiś ekranik z "gadająca głową" czasem się przewinie jakiś kadr bardziej "emocjonalny" - "gest Kozakiewicza" obnażone ujęcie "po niżej pasa"

hmm czy to są przyszłe emoty? gesty ale "real"? in "vr"?

a te w ascii to przeżytek już, czy co, nie mają już takiej siły wyrazu..

a do tego trzeba pasma, transferu i gigaflopów

Edytowane 11 Listopada 2005 przez sumas

[r.ziomber]

Widac nie uzywales takich czytnikow, jak Thunderbird, ktore zamieniaja emotikony tekstowe na obrazki. Doskonale zastepuja je na usenecie akronimy internetowe oraz emotikonki "nawiasowe". A akurat emotikony wydaja mi sie tu zupelnie najmniej przydatna funkcja...

 

treści tak, ale kosztem czytelności, segregacji tematów, itd.

Czy ja wiem... Czytelnosc na usenecie jest bardzo duza - wystarczy miec odpowiedni czytnik. Segregacja tematow moze jest za to mniejsza, niz na forach, za to nie ma tyle "flejmowania", czyli postow o wszystkim i o niczym... Generalnie - poziom dyskusji jest tez na ogol (choc oczywiscie sa wyjatki) wyzszy. Praktycznie nie ma tez klotni, pomimo, ze nie ma raczej moderacji.

 

Twierdzisz, ze cos takiego jest nieczytelne?

 

Jesli ktos naprawde przyzwyczail sie do forow - to zapraszam do uzywania bramki www-usenet: http://www.astro.dnc.pl/forum/ (reklama pochodzi niestety od darmowego serwera... . Traci sie przez to wiekszosc zalet tej formy komunikacji, lecz za to ma sie dostep do wartosciowych dyskusji i ulatwia czytanie naszej pracy innym...

Edytowane 11 Listopada 2005 przez r.ziomber

[sumas]

Widac nie uzywales takich czytnikow, jak Thunderbird, ktore zamieniaja emotikony tekstowe na obrazki. A akurat emotikony wydaja mi sie tu zupelnie najmniej przydatna funkcja...

 

pozory czasem mylą używałem błysko-ptaszydła, jak jeszcze zupełnie się inaczej nazywało

 

Twierdzisz, ze cos takiego jest nieczytelne?

 

chyba się jednak starzeję

ale zostańmy przy swoim zdaniu

pozdrowienia

Edytowane 11 Listopada 2005 przez sumas

[radradish]

Nie poruszyliście jednej ważnej kwestii. Dążymy do humanizacji techniki. Przejawem tego w świecie internetu są właśnie fora www. Czyż nie proste jest otworzenie okna przeglądarki, wpisanie adresu, a później zalogowanie? Efektywne korzystanie ze starszych form komunikacji wymaga pewnego poziomu wiedzy informatycznej i doświadczenia. Ich dni są policzone. I czego tu żałować?

[r.ziomber]

I czego tu żałować?

"Wzrostu entropii" po wprowadzeniu forow...

Pozatym - zapraszam na http://www.astro.dnc.pl/forum/ - tak moze wygladac bramka www-news...

Chwilowo jest na slabym, darmowym serwerze z mnostwem reklam, ale moze sie to zmieni

 

Czyż nie proste jest otworzenie okna przeglądarki, wpisanie adresu, a później zalogowanie? Efektywne korzystanie ze starszych form komunikacji wymaga pewnego poziomu wiedzy informatycznej i doświadczenia.

Zapewniam, ze nie wiekszej, niz przy korzystaniu ze zwyklej przegladarki www. Edytowane 11 Listopada 2005 przez r.ziomber

[Adam_Jesion]

Mowicie ze to rewelacja? No to ciach, wszyscy przenosimy sie na pl.sci.kosmos

 

PS. Co tu jeszcze robimy?

[ax]

Mam na mysli samo obciazenie serwera, jesli chodzi o moc obliczeniowa. A i tak forum generuje kilkadziesiat razy wiekszy transwer, przy tej samej tresci.

 

Sproboj nasze hobby czyli astronomie opisac sama trescia....

[r.ziomber]

Hhmm - a od czego sa grupy binarne, serwery FTP itp...?

Zobacz chocby na grupe alt.binaries.pictures.astro - prezentowane tam sa zdjecia czesto "swiatowej klasy".

 

Nawet grupy poswiecone tylko i wylacznie fotografii i to glownie komentowaniu prac (np pl.rec.foto.art) prosperuja doskonale.

 

Przykladowe zdjecia na grupie binarnej:

http://astro.haa.pl/article.php?id=70522&....pictures.astro

http://astro.haa.pl/article.php?id=70581&g...res.astro

(niestety serwer, na ktorym znajduje sie skrypt strasznie "kulawo" dziala

Edytowane 12 Listopada 2005 przez r.ziomber