tuning synty - wiele pytań

[zysix]

Nosze się z zamiarem kupienia teleskopu 200/1200 wybranką będzie oczywiste Synta i mam pare pytań...

 

1) ASCT - warto? Z tego co czytałem (ogólnie) trzeba mieć wiatraczek + źródło zasilania + możliwość kontrolowania obrotów na minute. Ja mam wiatraczek z kompa (12V) jak na zdjęciu, koło 7 cm. Czy taki nada się do chłodzenia takiego lustra? Jak czytałem na początku obserwacji wiatraczek kręci się szybko a potem trzeba go skręcić ilość obrotów np. o połowe. Przykładowo jak będe go zasilał baterią 12V to może się tak kręcić cały czas, nię bedzie turbulencji? Jeśli miałbym zmniejszyć moc to może by dać baterie 6-8V powinien ruszyć i kręcić się wolniej ? Lub może gdzie kupić nowy taki zestaw i po ile?

 

2) Motofocus - zbędny bajer czy przydatna rzecz? Wydaje się zachęcajce , z postów na forum nt. budowy samemu motofocusa nie bardzo rozumiem, więc czy można kupić nowe takie coś i po ile?

 

 

3) Co z wyciągiem Synty ktoś pisał, że podobno ma luzy ale to chyba nie jest problem? I podobno jakis nie ciekawy smar tam jest, lepiej byłoby go wymienić? I ktoś pisał że można wyczernić tube bo nie jest dobrze wyczerniona...

 

 

4) Gdy czyszcze izopropanolem okular ten pozostawia po sobię smugę wysychają, co jest tego przyczyną? Już jest "wybrakowany", wyparował? Zastanawiałem się czy by odrazu nie kupić płynu do czyszczenia z DO.. koszt 30zł?

 

5) Jak duża kupić folię Badera na lustro 20cm? Ja bym kupił 20x20cm chyba ale gdzieś, ktoś, kiedyś mi mówił że potem obrazy zaczynają być nie kontrastowe jak jest obraz za jasny.

 

 

6) Jak mi się coś jeszcze przypomni to napisze ogólnie chodzi o tuning synty :-) , ta na www.astronoce.pl robiła wrażenie :-)

[Pawlik]

Co do wyciągu- to ma spore luzy. Pozbyłem sie oryginalnego chinskiego smaru, podregulowalem pare srubek i teraz wyciąg chodzi całkiem przyzwoicie (nawet można skolimować telepa za pomocą lasera )

Myśłe ze nie warto kombinować z czyszczeniem okularów i kupić ten płyn do czyszczenia w DO, nie pozostawia żadnych śladów.

Przy mojej Syncie używam folii pełnoaperturowej i nie zauważyłem żadnego pogorszenia kontrastu. Kup 20x20cm, najwyzej bedziesz póżniej przesłaniał cześć filtra jeśli uznasz ze obraz jest mało kontrastowy.

[zysix]

Pawlik a ściereczke z DO też czy wystarczą np. czyste higieniczne "patyczki" do uszu?

[Pawlik]

Pawlik a ściereczke z DO też czy wystarczą np. czyste higieniczne "patyczki" do uszu?

 

Bierz też sciereczke, nie jest droga a efekt Ci sie spodoba. Patyczki do uszu to lepiej używać tylko do uszu

[Gość zbig]

Bierz też sciereczke, nie jest droga a efekt Ci sie spodoba. Patyczki do uszu to lepiej używać tylko do uszu

Patyczki do uszu sa czesta przyczyna zapalenia ucha, bo przy wkladaniu do ucha wsuwamy brudy glebiej.

 

Do Dobsona to chyba motofokus jest zbedny . Jest uzyteczny przy b. duzych powiekszeniach czy astrofoto a te bedziesz uzywal rzadko .

Posiadacze synty bez chlodzenia jakos nie kwapia sie do zalozenia wiatraczka . Moze lustro dosc szybko sie chlodzi? Wiatraczek przyspieszy to, nie wiem czy w ogole bedzie potrzebny pozniejszy nawiew . Tuba jest dosc dluga i moze z tej przyczyny jest wystarczajacy samoistny przewiew jak juz lustro jest schlodzone .

 

Moze jak ja kupisz to troche polukaj na gwiazdy. Wtedy sam ocenisz co chcialbys poprawic. Okulary sa wazniejsze.

Edytowane 21 Maja 2006 przez zbig

[zysix]

Patyczki do uszu sa czesta przyczyna zapalenia ucha, bo przy wkladaniu do ucha wsuwamy brudy glebiej.

 

Te patyczki to poprostu tak powiedziałem żeby było wiadomo o jakie chodzi, ale nie o tym rozmawiamy

Dzięki za porady

[Gość saywiehu]

Na podstawie tego, co do tej pory mogłem wywnioskować, przy obecnych temperaturach nie widzę potrzeby zakładania wiatraczka. Co prawda miałem tylko półtorej nocki obserwacyjnej, ale obserwy były w trudnych warunkach, przy b. wysokiej wilgotności powietrza. Lustro chłodziło się szybko, nie osiadała na nim rosa, choć lukałem m. in. 5 m od brzegu jeziora, tuż po deszczu.

Ponadto mój wyciąg jest "sztywny", nie ma w nim luzów. Wyczernienie tuby nie jest jakieś tragiczne. Smar, owszem, trochę "pyka" przy ustawianiu ostrości i jest lepki. Ale z jego wymianą też się wstrzymuję, co najmniej do jesieni. "Pykanie" jest nawet przyjemne - informuje o prawidłowym działaniu wyciągu

Zysix - nie szalej z tym tuningiem Widziałem już dużo gorsze historie, niż wykończenie Synty, które qrcze wcale nie robi na mnie złego wrażenia! Ja ograniczyłem się do nadania "imienia" (w sumie to nie ja wymyśliłem ) i naklejenia naklejeczek na Dobsa. Fota jest w topicu o zlocie w Bialej, nie chcę jej tu powielać.

Co do folii Baadera, to skłaniam się obecnie do zrobienia filtra niepełnoapreturowego, z kawałka 10x10 cm. Dobrze byłoby, gdyby była możliwość porównania, choćby wirtualnie- słownego, wrażeń z różnego rodzaju rozwiązań.

[Prot]

Co do wyciągu, to w mojej Syncie miałem spore luzy, usunąłem je naklejając z jednej strony na tuleje wyciągu taśmą dwustronną dwa paski wycięte z jakiejś płytki plastikowej, nie pamiętam jakiej były grubości , musisz pokombinować.

W każdym razie zadziałało i luzy znacząco się zmniejszyły.