Skocz do zawartości

<OFF> Beskidy i Tatry z Katowic


Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie.

 

Odbyłem dziś małą wycieczkę, ale zamiast Katowic było Bielsko. Kilka razy spadł deszcz, ograniczając widoczność. Jedynym ciekawszym widokiem była Łysa Hora z drogi S1, jeszcze w granicach Bielska. To 50 km, a widoczna była bardzo wyraźnie co potwierdza duży potencjał obecnych warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

 

Odbyłem dziś małą wycieczkę, ale zamiast Katowic było Bielsko. Kilka razy spadł deszcz, ograniczając widoczność. Jedynym ciekawszym widokiem była Łysa Hora z drogi S1, jeszcze w granicach Bielska. To 50 km, a widoczna była bardzo wyraźnie co potwierdza duży potencjał obecnych warunków.

 

Gratuluję elcupie autorstwa 1000. postu w wątku, jako pierwszemu, komu udało się to osiągnąć na tym Forum :)

 

Co do widoczności, to wczoraj w Warszawie również rewelka! Trochę popadało, ale nie na tyle, aby miała się z tego zrobić "pogoda na Tatry". Tymczasem rozpogodziło się i nastała taka widoczność, że wręcz dzwoniłem do PPB z zapytaniem o stan rzeczy na Śląsku - choć wiedziałem, że musi być świetnie.

 

Może ktoś czuwał i udało się zrobić fajne fotki? :)

 

 

Pozdrawiam,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Widoczność dziś w granicach 8/10, ale nie o tym chciałem.

Przeglądając dziś zdjęcia z rowerowej wycieczki na Baranią Górę, dostrzegłem dziwny szczyt. Zdjęcie robione było w okolicy schroniska Przysłop... Co to dokładnie może być? Wygląda mi to może na Małą fatrę., a dokładniej Wielki Rozsutec?

 

http://img49.imageshack.us/img49/4058/dscn5896jx5.jpg

 

A tutaj przedstawię panoramę z punktu widokowego na Baraniej:

 

http://img130.imageshack.us/img130/6365/panoramadv7.jpg

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Newcastle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tak, to Mała Fatra. Widać praktycznie całą część Krywańską, od lewej: Velký Rozsutec, Stoh, Południowy Groń, Chleb, Wielki Krywań, Mały Krywań. To stały element tamtejszej panoramy.

Masz może zdjęcie ze szczytu w tamtą stronę?

 

P.S. Myślę, że to nie ja powinienem być pierwszym, który przekroczył tą magiczną liczbę 1000. Dopiero od niedawna tu działam. A poza tym, ja przy swoim poście widzę liczbę 1001.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz może zdjęcie ze szczytu w tamtą stronę?

 

W drugą stronę widok skutecznie uniemożliwiały drzewa :angry: Myślę że na jesien było by dużo lepiej

Mam jedno zdjęcie w kierunku południowego wschodu

wydaje mi się że to Pilsko?

 

http://img234.imageshack.us/img234/3504/dscn5901cp3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugą stronę widok skutecznie uniemożliwiały drzewa :angry: Myślę że na jesien było by dużo lepiej

Mam jedno zdjęcie w kierunku południowego wschodu

wydaje mi się że to Pilsko?

 

http://img234.imageshack.us/img234/3504/dscn5901cp3.jpg

 

:Salut: Witam

Zrobiłem Ci taki ogólny opis na szybko. :D

Pozdrawiam :Salut:

Szybka_panoramka.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno zdjęcie w kierunku południowego wschodu

wydaje mi się że to Pilsko?

 

http://img234.imageshack.us/img234/3504/dscn5901cp3.jpg

 

To akurat Babia Góra.

 

Dziś znów dokonałem ciekawej obserwacji. Z drogi przed Cieszynem ładnie, bo wyraźnie, była widoczna Mała Fatra. Moje słowa pewnie miałyby większą wartość, gdyby były podparte jakimś dowodem, fotografią. Niestety zazwyczaj te moje wyjazdy mają charakter rozrywkowy, odbywam je w innym niż obserwacje celu i przeważnie nie mam przy sobie aparatu. Muszę to zmienić.

 

P.S. Widzę, że ORJ zajął się opisaniem zdjęcia. I dobrze.

Edytowane przez elcupa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

 

Zdjęcie zamieszczone przez Patrykosa faktycznie może robić wrażenie. Jednak odległość między Hałdą Rydultowską a Lysą Horą to 57 km, czyli znowu nie tak dużo. Widoczne miasto w prawej części to nie Ostrawa tylko Orłowa. Ciekawi mnie kopania (?) widoczna w dalszym kadrze, na lewno od elektrowni Detmarowice. Być może to niedziałająca dziś kopalnia Morcinek, ale to tylko hipoteza. Ciekawa wydaje mi się również budowla widoczna na lewo od centrum miasta Orłowa. Wyraźnie wyróżnia się wysokością. Widzę ją przez okno, w nocy jest oświetlona. Ogólnie, to dla mnie ciekawy materiał do analizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

 

Ciekawa wydaje mi się również budowla widoczna na lewo od centrum miasta Orłowa. Wyraźnie wyróżnia się wysokością. Widzę ją przez okno, w nocy jest oświetlona. Ogólnie, to dla mnie ciekawy materiał do analizy.

 

Witam :Salut:

Ta budowla wyglada mi na elewator -widziany z boku.

 

:Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałem poinformować, że mamy całkiem "fajną" widoczność. Myślę, że Tatry mogą być na granicy widzialności. Tendencja wzrostowa.

 

Również witam,

 

Chwilę temu wracałem z Częstochowy gierkówką i stamtąd (z górki, z której wyłania się nagle zbiornik Pogorii) Beskidów nie widać nic. Na Tatry nie ma szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:Salut: Witam

Nie wiem czy dobrze widziałem czy mi się przewidziało,ale jak wracalem z pracy po godz 20 miałem wrażenie że na szczycie masztu Kosztowy nie było osłony nadajnika (w biało czerwone pasy)

może coś zauważyliście?

No chyba że mi się rzeczywiscie coś przewidziało po 15 godzinach w robocie :wacko:

 

pozdrawiam :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie wróciłem z Tatr. Jutro jak odpoczne dam pare fotek. Pogoda w Tatrach w tym tygodniu w kratkę. Poniedziałek, środa i piątek pochmurno i niskie chmury. Wtorek i czwartek znakomita widoczność i błękitne niebo. Ciekawi mnie czy wczoraj coś było widać z okolic Mysłowic i Jaworzna bo wieczorem powietrze było bardzo przejrzyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłam w okolicach Olkusza i Beskidy było bardzo dobrze widać. Jutro wybieram się na turniej rycerski do Ogrodzieńca, a to w końcu już Wyżyna Krakowsko-Częstochowska, więc góry powinny być widoczne. Wezmę kamerę, może nagram jakieś panoramki jeżeli widoczność na to pozwoli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :D ,

 

miałem dzisiaj niezmierną przyjemność zaliczenia szczytu żadnego innego jak "Diablaka" :D .Oczywiście jestem pod ogromnym wrażeniem samą wysokością, natomiast nie mogę pochwalić się znów pogodą.Podczas zdobywania szczytu zaczęło padać.Ale udało mi się wykonać parę fotek.Jak nabiorę sił to spróbuję coś zamieścić.

Natomiast, jak wracałem z Zawoji to Beskid "piękny" we wstecznych lusterkach :angry: .

Ja to mam pecha w górach do pogody.

 

ORJ, nie miałem kiedy pisać, ale żeczywiście zdemontowali tę część z masztu - jakoś tak wygląda dziwnie, chudo :D .

 

Pozdrawiam :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :D ,

 

miałem dzisiaj niezmierną przyjemność zaliczenia szczytu żadnego innego jak "Diablaka" :D .Oczywiście jestem pod ogromnym wrażeniem samą wysokością, natomiast nie mogę pochwalić się znów pogodą.Podczas zdobywania szczytu zaczęło padać.Ale udało mi się wykonać parę fotek.Jak nabiorę sił to spróbuję coś zamieścić.

Natomiast, jak wracałem z Zawoji to Beskid "piękny" we wstecznych lusterkach :angry: .

Ja to mam pecha w górach do pogody.

 

ORJ, nie miałem kiedy pisać, ale żeczywiście zdemontowali tę część z masztu - jakoś tak wygląda dziwnie, chudo :D .

 

Pozdrawiam :Beer:

Witam :Salut:

Michał,jak byłem 2 lata temu w lipcu na Babiej mialem warunki coś w rodzaju inwersji,w dole utrzymywało się mętne powietrze,dopiero tak powyzej 1500 m było czysto i wyraźnie ,mozna było podziwiać wierzchołki przekraczajace tą wysokość.Za to plaga much bardzo dokuczała w całym masywie Babiej. :D

 

Co do masztu to niespecjalnie teraz wygląda,może jutro przed robotą uda mi się zrobić foto.

musieli użyć smigłowca do ściągnięcia tej bialo czerwonej osłony,widzialem kiedys w tv jak podobną oslonę nadajnika zdejmowano z innego masztu.Byłem zdziwiony że to nie rura,po zdjęciu zachowywała się niczym "skarpeta"na wietrze.

Pamiętam jak maszt w Kosztowch kończył się na szczycie tą ostatnią kwadratową platformą ,bodajże był rok 88 lub 89 jak dołożono ten nadajnik z osłoną.,zyskał przez to kilkanaście metrów.

Była wtedy o tym wzmianka w katowickich Aktualnościach.

 

Zrobiłem symulację jak maszt wyglądał przed dobudowaniem. :D

 

Pozdrawiam :Salut:

Maszt_Kosztowy1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem dzisiaj niezmierną przyjemność zaliczenia szczytu żadnego innego jak "Diablaka" :D

hehe, ja też dziś byłem na Babiej... wpisywałeś sie może do księgi na szczycie? bo wpisu przede mną dokonał właśnie ktoś z sosnowca :) ...ale mnie zaczęło padać dopiero przy zejściu, więc chyba byłeś jednak troche później.

Edytowane przez prezes_dg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, ja też dziś byłem na Babiej... wpisywałeś sie może do księgi na szczycie? bo wpisu przede mną dokonał właśnie ktoś z sosnowca :) ...ale mnie zaczęło padać dopiero przy zejściu, więc chyba byłeś jednak troche później.

 

Cześć :Salut: ,

 

ja zacząłem wchodzić od strony Zawoji, była godzina 15.10.Uważam, że trochę za późno, ponieważ

wchodziłem jako ostatni, w pojedynkę.Sądzę, że gdzieś na dole musieliśmy się minąć a minąłem tłumy ludzi.

Mnie się deszcz pojawił dosłownie, jak wysiadłem z auta <_< .

 

Niestety, drogę do księgi odcięła mi granatowa, złowroga chmura a i tak już byłem cały przemoczony

a w dodatku zaczęło dmuchać, jednym słowem kicha :angry: .Chociaż widzałem sam szczyt przed nadejściem chmury,

postanowiłem zawrócić a dosłownie miałem... rzut kamieniem, widoczność spadła do parunastu metrów,

była godzina 16.18.Na dole 17.20.Podsumowując, poza pogodą ani trochę nie żałuję wyprawy.

Jak dla mnie, to na razie niepowtarzalny klimat i miejsce :D .Za dwa tygodnie jestem wstępnie "ugadany"z "marti"

na ponowne wejście, przy czym musimy wyczaić pogodny dzień.Są może chętni?Jak co, to jeszcze dam znać.

 

Fotek na razie nie wkleję, z przyczyn wydaje mi się technicznych serwera.

 

@ORJ,

tylko pozazdrościć warunków jakich napotkałeś będąc wtedy na Jej szczycie a nie zazdroszczę... muszek,

także ich nie cierpię.

 

Pozdrawiam :D ,

MT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję fajnych wędrówek i zbiegów okoliczności :)

 

Z jakiego miejsca zaczynaliście wchodzenie na szczyt?

Pozdrawiam,

M

My wchodziliśmy z przeł. Krowiarki o 10. niebieskim do schroniska, a potem żółtym na szczyt (ok. 14), powrót czerwonym prosto na Krowiarki (przed 17). Ogólnie widoczność była nawet niezła, po drodze ładnie widoczne jezioro żywieckie, ze szczytu: niestety Tatry w chmurach, czasem troche wyłaniały sie Niskie Tatry. Za to ładnie prezentowało się jez. Orawskie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.