Podwójna Brzegówka 27.01.2007 k. Wągrowca

[Artur Wrembel]

Mam nadzieję, że obydwie brzegówki mam zarejestrowane. Muszę zaczekać do jutra, aż magnetowid będzie miał temperaturę pokojową. Dziękuję wszystkim za dobrą robotę.

[j_k]

Mam nadziej,ze wszyscy wrocili do domow bez przygod, bo drogi nie sa przyjemne.

Bylo super - mimo niezlego zimna, dwie brzegowki z jednego miejsca to jest cos.

Jutro postaram sie odczytac wyniki i przesle Awarowi.

[Pawel_Maksym]

Koledzy po telefonicznych składam gratulacje elektroniczne. Nie wiem jak Niemcy się spisali ale Wy zrobiliście na serio kawał solidnej pracy!

Dumny jestem, że w SOPiZ mogę działać z takimi profesorami!

 

Mam nadzieję, że sami zaprezentujecie wyniki i opowieść o zamieci kolegom z zza granicy. Wiecie oni nie wiedzą, że tak można... pamiętam jak się dziwili jak opowiedziałem, że na brzegówce 5 metrów od nas stał kopiec marchwi pastewnej a przy nim stado ze 20 saren a w ogóle to na tą brzegówkę jechaliśmy w śniegu, że widoczność była 2 metry (tak było, to autentyk) a zagraniczniacy nie wierzyli...

 

Wiem, że Artur Wrębel miał przygodę samochodową tym bardziej należy mu się medal...

Koledzy medale rozdamy sobie na Konferencji a tym czasem czekam na relacje do materiałów, możecie dołączyć kolorowe grupowe foto, będzie do rozkładówki.

 

Jak odsapniecie to polecam przeczytać to: http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=220446

 

Trzymcie się ciepło!

 

Paweł Maksym

[Lejcyn]

Wiem, że Artur Wrębel

 

Wrembel

 

miał przygodę samochodową tym bardziej należy mu się medal...

 

Nie tylko on mial ciekawa przygode . Zapewne bedzie mozna o tym przeczytac w relacji a Materialach

 

Pozdrawiam

Mariusz

[Awar]

W dorobku mamy 7 kontaktow z pierwszej brzegowki .

 

Pozdrawiam

Mariusz

 

7 "górek" - kontaktów 14

 

Druga brzegówka nie do zrobienia tym sprzętem.

Jakieś dziwne chmury chodziły.

 

Jest jakiś ochotnik do napisania relacji do "Materiałów" ?

Edytowane 28 Stycznia 2007 przez Awar

[Pawel_Maksym]

No, no relacja musi być obowiązkowo!

Czekam na nią.

Paweł Maksym

[Artur Wrembel]

Naprawdę jest co opowiadać. Jadąć na obserwację pomiędzy Nakłem i Kcynią wpadłem w burzę śnieżną musiałem na chwilę zatrzymać się. Potem kiedy wybieraliśmy stanowiska miałem mały wypadek. Wycofując na polnej drodze i rozmawiając przez telefon wpadłem jednym kołem do rowu. Oczywiście koledzy pomogli. Potem miałem problemy z pożyczonym inserterem. W ostatniej chwili wszystko zadziałalo, ale ustawiłem kamerę na inną gwiazdę. Kiedy się zorientowałem było już po brzegówce. Na szczęcie montaż nie prowadził precyzyjnie i właściwa gwiazda przypadkowo weszła mi w kadr i wszystko skończyło sie dobrze miałem dwa kontakty 17:47 46.40-48 UT

R 17:47 52.64-68 UT

Bardzo jestem ciekawy co miał Awar. Jak byś mógł to podaj swoje czasy.

Drugie zjawisko będę zaraz odczytywał.

[Artur Wrembel]

Nie wiem dlaczego zamiast literki D wyszedł uśmieszek , ale w tym miejscu akurat pasuje.

[Awar]

kontakty 17:47 46.40-48 UT

R 17:47 52.64-68 UT

Bardzo jestem ciekawy co miał Awar. Jak byś mógł to podaj swoje czasy.

Drugie zjawisko będę zaraz odczytywał.

 

Pasują do mojej pierwszej górki D 17:47 37.9 R 17:47 56.0

Od pierwszego zakrycia do ostatniego odkrycia upłynęło 3min. 38.2 sek.

Po drodze miałem ok.1.5 minutowe odkrycie gwiazdy.

Razem 14 kontaktów

Jak wzystko zbiorę i zrobię redukcje to je tu wrzucę.

[Lejcyn]

Jest jakiś ochotnik do napisania relacji do "Materiałów" ?

 

Mysle ze kazdy powinien cos napisac..., w koncu wszyscy odebralismy to inaczej. Rwoniez bylo wiele atrakcji u kazdego z Nas , wiec moim zdaniem - im wiecej tym lepiej. Chyba ze Pawel sadzi inaczej .

 

Awar podeslal mi dzisiaj fotke ze mna i stanowiskiem .

 

Fotka

 

Powiem Wam ze... kominiarka daje rade . Jest ciepelko i nie utrudnia obserwacji .

 

Pozdrawiam

Mariusz

[j_k]

Ja jadac na brzegowke mialem dwa razy grad, i raz zamiec sniezna. Potem byla przygoda Artura z samochodem. Moje stanowisko przypadlo przy remizie - wszystko bylo ok, do czasu, az miedzy brzegowkami

nagle zawyla syrena - myslalem, ze dostane zawalu... Syrena wyla jakies 2 metry ode mnie - potem zaczeli sie zjezdzac strazacy-ochotnicy przez co na drugim nagraniu mam spore wstrzasy. bo stalem na betonie wokol remizy. Na szczescie po wyjasnieniach moglem prowadzic obserwacje.

[Pawel_Maksym]

Mysle ze kazdy powinien cos napisac..., w koncu wszyscy odebralismy to inaczej. Rwoniez bylo wiele atrakcji u kazdego z Nas , wiec moim zdaniem - im wiecej tym lepiej. Chyba ze Pawel sadzi inaczej .

 

Awar podeslal mi dzisiaj fotke ze mna i stanowiskiem .

 

Fotka

 

Powiem Wam ze... kominiarka daje rade . Jest ciepelko i nie utrudnia obserwacji .

 

Pozdrawiam

Mariusz

 

Nie widzę problemu, niech każdy napisze kilka słów.

O to właśnie chodzi by Materiały były naszym miejscem do relacji nawet osobistych. Znamy się wszyscy doskonale i już jakiś czas się zastanawiam nad rubryką gdzie każdy obserwator odpowiedział by na na 21 takich samych pytań i w każdym numerze mogli byśmy prezentować takie "sylwetki" powiedzmy 2 obserwatorów.

Ale to kwestia omówienia.

 

Paweł Maksym

[Mirek Krasnowski]

Z Poznania wyjechała grupa w składzie Małek i ja. Godzina jazdy do Wągrowca przy pięknej prawie bezchmurnej pogodzie i byliśmy na miejscu. Po chwili przyjechali koledzy z Bydgoszczy i zaczęła się zamieć, która trwała około godziny. Schroniliśmy się na stacji benzynowej i zrobiliśmy krótką odprawę. Kiedy rozjeżdzaliśmy się na stanowiska Księżyc świecił jasnym blaskiem na krystalicznie czystym niebie.

Razem z Kubą w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się zmienić stanowisko z pierwszego na ostatnie (jak się okazało było to bardzo dobra decyzja). Stanowisko wypadało pomiędzy dwoma wsiami w szczerym polu. Znależliśmy miejsce gdzie z drogi mogliśmy wjechać na zaorane pole (ziemia była zmrożona) i rozstawiliśmy sprzęt. Pierwsze zjawisko rewelacja, 12 kontaktów (6 górek). Przy drugim zjawisko pojawiły się wysokie chmury ale udało się zarejestrować pewnych 4 kontakty (2 górki) być może coś jeszcze było ale silny wiatr uniemożliwił zrobienie dobrego nagrania i doszukiwanie się w nim następnych kontaktów było by czystą spekulacją. W ciągu dwóch godzin jakie spędziliśmy w szczerym polu zatrzymały się dwa samochody oferujące pomoc przy wyciąganiu samochodu z rowu. Kierowcy myśleli, że mieliśmy jakiś wypadek. Dziękowaliśmy uprzejmie i cieszyliśmy się, że są jeszcze w narodzie ludzie, którym widok samotnego samochodu w polu nie jest obojętny. Podczas drugiego zjawiska zatrzymał się trzeci samochód wyszło dwóch dżentelmenów błysnęło odznakami i mówią "dobry wieczór policja kryminalna co Panowie tu tak stoją w nocy w polu" Wyjaśniliśmy co robimy, pogadaliśmy jeszcze chwilę i Panowie policjanci odjechali zadowoleni, że w ich okolicy jest takie miejsce gdzie było takie rzadkie zjawisko jak dwa zakrycia brzegowe.

Po wszystkim spotkaliśmy się jeszcze na chwilę na stacji benzynowej wymieniliśmy pierwsze wrażenia i udaliśmy się w drogę powrotną do domów.

[j_k]

Zalozylem serwer ftp na ktory mozna wrzucac nagrania z brzegowek i inne wieksze pliki.

Adres podany na dole - haslo jest puste - wystarczy kliknac ok.

 

ftp://astro@83.19.154.150/

 

Wrzucilem tam moje dwa nagrania z ostatniej brzegowki,

wrzuccie tam swoje nagrania jesli mozecie,

[Lejcyn]

Jarku, filmiki sa swietne . Czekamy na reszte .

[Awar]

Pawle, a jak Niemcy?

[Awar]

Poniżej zamieszczam redukcje graficzne naszych ostatnich brzegówek

koło Wągrowca. Obserwacje stosunkowo zgodnie potwierdzają profil teoretyczny.

Szkoda tylko, że w czasie drugiej z brzegówek chmury wyeliminowały dwa stanowiska.

 

ZC 557

 

SAO 76259

 

Rozmieszczenie stanowisk wobec granic.

 

I jeszcze jedn0. Zrobiliśmy wielki i niewybaczalny BŁĄD!

Nie zrobiliśmy zdjęcia zbiorowego uczestników.

Pewnie dlatego, że nie było Janusza

[Pawel_Maksym]

Niemcy bez wyniku!

A ja raz jeszcze gratuluję.

 

Paweł

[Janusz_W]

Ja również dołączam się do GRATULACJI.

 

A tak swoją drogą jak to sie dzieje, że kołobydgoszczy zawsze jest pogoda na brzegówki, kiedy dookoła nie ma na to szans !!!

[Lejcyn]

A tak swoją drogą jak to sie dzieje, że koło Bydgoszczy zawsze jest pogoda na brzegówki, kiedy dookoła nie ma na to szans !!!

 

Zauwazylem ze jak na brzegowki jedzie Bydgoszcz i Poznan to w 85% przypadkow jest pogoda .

 

Fakt faktem, brak gruppenphoto - karygodny blad :/.

 

Pozdrawiam serdecznie

Mariusz

[remi]

Ja również dołączam się do GRATULACJI.

 

A tak swoją drogą jak to sie dzieje, że kołobydgoszczy zawsze jest pogoda na brzegówki, kiedy dookoła nie ma na to szans !!!

Witam. Wiadomo ....ja byłem Pozdrawiam Romek G.

[grmarPPSAE]

Witam. Wiadomo ....ja byłem Pozdrawiam Romek G.

 

 

 

 

Ja tez bym był, prawie :)Pozdrawiam MARCIN

[Artur Wrembel]

Faktycznie z pogodą trafiliśmy idealnie. Prawie cały styczeń był pochmurny, a na brzegówce jakiś cud. I do tego jeszcze dwa zjawiska.

Ustawienie ostatecznie też wyszło dobre co widać na opracowaniu Artura.