ФЗD-4

[eReSix]

Witam

 

Na początek zdjęcia:

 

Aparat ten znalazłem ostatnio w szafie, jest w bdb stanie. Założyłem ten temat, ponieważ chciałbym zapytać, czy nadaje się on do astrofoto? Na razie nie mam w planach jakichś ekstra zdjęć, aparat ma po prostu wystarczyć mi do nauki "rzemiosła" Głównie chodzi mi o szerokie zdjęcia nieba - gwiazdozbiory itp. Jeżeli ktoś miałby czas wytłumaczyć, co do czego służy , to byłbym ogromnie wdzięczny Oczywiście gdzie jest spust wiem

 

Czy do tego aparatu będzie pasował wężyk spustowy z Zenita? LINK. Jakiego filmu użyć do robienia fotek nieba?

 

Pozdrawiam

Rafał

 

Witam

 

Na początek zdjęcia:

[Michal G.]

Czesc,

z tego co widac na zdjeciu od gory (dosc niewyraznym... ;p) to jest czas B, czyli bulb w zwiazku z czym pod tym wzgledem aparat sie nadaje do astrofoto. Jest tez wysoce prawdopodobne, ze wezyk spustowy pasuje (bo konstrukcja tez radziecka... , ale tu lepiej gdyby sie powiedzial ktos z weteranow astrofoto, kto zna ten aparat... Mozesz sprobowac obejrzec to body w poszukiwaniu "dziurki" pasujacej do tego typu wezyka i sprobowac porowac konstrukcje, tylko ze to bedzie bardziej na czuja

 

Z filmow najczesciej uzywany jest chyba Fuji Superia 400. Jesli takiego nie dostaniesz szukaj innych filmow z taka czuloscia (400) jest ona optymalna, bo im wieksza czulosc tym wiekszy zasieg na tym samym czasie naswietlania, ale mniejsza rozdzielczosc otrzymanego obrazu.

 

Pozdro!

 

[EDIT]

Sprawdzilem, od gory jest wejscie na mechaniczny spust z gwintem, identyczne jak u Zenita. Opinie porownalem tez z ojcem, ktory zjadl zeby na robieniu zdjec Zenitem TTL

Edytowane 28 Stycznia 2007 przez Michal G.

[Solar]

Taki fied ma nawet kilka zalet, choćby lepszą gamę czasów niż zenit (1s - 1/500s + B )

Brak lustra powoduje że jest mniej drgającym sprzętem niż zenit

Tabela ISO jest dość skromna bo 16-250 (na gałce oznaczone jako gost) ale można symulować większe ISO bo pokrętło nie ma blokady obrotu.

Wężyk można wkęcić w gwint w spuście, on jest standardowy jak w większości starych aparatów.

Fied jest aparatem celownikowym więc nie ma się kontroli obrazu, ale w astrofoto to może być zaleta

bo po podłączeniu aparatu do teleskopu można kontrolować wizjerem zewnętrznym obraz Księżyca lub planety

bo nic więcej raczej się nie zobaczy, pod warunkiem że tym teleskopem nie będzie newton

Gwint oprawy ma M39 i trzeba o tym pamiętać dokupując jakieś przejściówki.