Skocz do zawartości

System Mak-Newton


Gość saywiehu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość saywiehu

Z moich informacji wynika, że Great Polaris była produkowana równolegle. Mogę się mylić.

Co do porównania z GPD- tak mi wygodniej. Pisalem tak dlatego, że kilka osób wyrażało obawy, że to jest montaż na poziomie EQ3. Chyba mniej ma wspólnego z GPE. Też się mogę mylić.

Na pewno źle użyłem slowa "parametry"- powinno być raczej: "o takiego rzędu dokładności wykonania i precyzji". Lepiej?

 

P.S. Często dla oszczędności slowa używa się uogólnień. Raz są trafniejsze- innym razem mniej. O moncie napisałem niecałą linijkę. Mogło być bardziej niecelnie.

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

Vixen dość mocno zamieszał w nazewnictwie swoich montaży co może wprowadzać w błąd.

 

to co kupiłe saywiechu to poprzednik montażu GPE (Great Polaris Econo) a obecnie GP2. Z super polaris nie był równolegle produkowany GPD ani GPD2 - można by powiedzieć że Great Polaris był następcą Super Polaris a Great Polaris Deluxe - to właśnie GPD który obecnie nazywa się GPD2.

 

Różnice w budowie pomiędzy montażami serii Econo oraz Deluxe są naprawdę spore. Montaże Econo (czyli Super Polaris) są wykonywane w niższych standartach dokładności - jak również z innych materiałów (odlewy aluminiowe w odróżnieniu od stalowych czopów w wer. Deluxe), mają nieco mniejsze podstawy a Super Polaris ma nieco inaczej skonstruowany sposób ustawiania na polarną - moim zdaniem nieco bardziej chybotliwy - później zmieniony (właśnie w Great Polaris Econo oraz Deluxe).

 

Ogólnie Super Polaris to fajny montaż, ale porównywanie go z GP Deluxe jest nadużyciem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Dzięki za wyjaśnienie, na montach póki co mniej się wyznaję, a na ich "prehistorii" - w ogóle.

To ma być moncik do lekkich tub do wizuala. Pewno starczy ;)

 

Przy okazji zadam takie pytanie- czy napęd do SW EQ5 na obie osie da się w miarę bezproblemowo (bez większych nakladów i przeróbek) założyć temu Super Polaris?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

Myślę że spokojnie można przyjąć że Super polaris ma taką samą nośność jak GPE - bo to praktycznie niemal to samo. Co do mocowania silników to obawiam się że będzie trzeba przymierzyć - w super polarisie się go mocowała na cztery śrubki (o ile mnie pamięć nie myli), natomiast w GPE i GPD na jedną. Silniki od SW są w RA na dwie - więc licho wie.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Hanysiak- zakład o tubę, że foty będą lepsze niż z twojego MAKA! :D Tylko nie mam w najbliższych planach astrofocenia...

 

 

No to jak będą??

Za krotka ogniskowa do planet.

Synta tez dostarcza przyjemnych doznan w wizualu,ale foto blade wychodzi. :huh:

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Hanysiak- zakład o tubę, że foty będą lepsze niż z twojego MAKA! :D Tylko nie mam w najbliższych planach astrofocenia...

hanys musiał by mieć w planach okładanie swojej tuby metalowym bejzbolem :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Hanysiak- a jest u ciebie poczucie humoru? ;)

 

Przecież nawet nie mam zamiaru porównywać. Choć wydaje mi się, że focenie może dotyczyć też DS- tu może być inaczej. Ale jeszcze raz- przez najbliższe 5 lat nie mam zamiaru przeistaczać się w Gendlera :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Po kolimacji i posadzeniu (chwilowo) na Astro3 z napędem na 1 oś, udało mi się ostatniej nocy rzucić okiem na Saturna. Najpierw Plossl 8 mm, później ortho 5 mm, potem ortho 4 mm, no a na końcu... Barlow do tej czwórki !

W każdym powiększeniu obraz fantastyczny :)

Wczoraj był fenomenalny seeing, przy tym ostatnim powiększeniu (380x) wyraźny, szczegółowy obraz planety i pierścieni, bez najdrobniejszych zakłóceń atmosferycznych.

Tak więc uważam, że sprzęt jest gotowy "do boju". Montaż jest w drodze, chyba jutro go odbiorę. Będzie extra komplecik :)

 

P.S. Właśnie dostałem monta :banan:

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Wielcy Astronomowie. Nie chce przeszkadzac w tej interesujacej konwersacji ale nie chce tworzyc nowego topicu a tu widze utworzyl sie maly klub "Maksutowowcow".

Niestety chyba zachorowalem na "rosyjska" chorobe niczym saywiehu :) i nie moge spac myslac o bardzo mobilnej bestii rodem z Celestrona lub Oriona.

Mam na oku celona:

 

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...9b416ad1a3df34f

 

moge go dostac po "promocyjnej" cenie ale nie wiem czy warto. Swiatlosil paskudna F15 ale za to nie wrazliwy na slabe okulary. Czy ktos go moze "poglaskal"? Bo wyglada dosc ciekawie na solidnym montazu z mozliwoscia focenia.

Drugim ciekawym zwierzakiem jest Orion

 

http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=181

 

Obydwa bardzo podobne tylko Orion ma troche wieksza swiatlosile, znaczy sie lepszy na fotki.

 

I tak sie wlasnie zastanawiam czy wogole warto sie bawic w te zabawki choc wszyscy mowia ze maja bardzo dobra optyke.

Po pewnym czasie zrobilby sie z niego telescop nr 2 na szybkie wypady a pierwsze miejsce zajeloby cos duzo wiekszego, ale to pozniej.

 

Jak sadzicie, czy maksutow-cassegrain jest warty zachodu za te kase?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpisz w "szukaj" "Mak" i "Mak127" bedziesz miał skarbnice wiedzy na rózne tematy jak również obalenie mitów jakim uległeś :)

 

światłosiła mała czy duza to tylko kwestia doboru okularów. przez MC nie foci sie powaznie DS, bo nie poto stworzono ten system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpisz w "szukaj" "Mak" i "Mak127" bedziesz miał skarbnice wiedzy na rózne tematy jak również obalenie mitów jakim uległeś :)

 

światłosiła mała czy duza to tylko kwestia doboru okularów. przez MC nie foci sie powaznie DS, bo nie poto stworzono ten system.

 

 

Oj Przyjacielu sprawdzalem oj sprawdzalem. Od ponad pol roku wertuje rozne fora i strony www. Wydrukowalem w robocie wiele setek stron z porownaniami, analizami i cenami. I myslisz ze jestem madzejszy? :Salut: Wrecz przeciwnie. Mam jeszcze wiecej pytan i watpliwosci. Nie ma uniwersalnego teleskopu i moze tu jest pies pogrzebany. Moja "Baba" ma mnie juz dosc, mowi zebym juz sobie kupil cos to moze wtedy nie bede jej marudzil - ( co, nie zaprzeczam, mam zamiar skrzetnie wykorzystac).

A wracajac do tematu. Wiele osob ma problem z wyborem teleskopu jak jeszcze nie wie co dokladnie chce obserwowac i ja naleze do tego grona. Najtrudniej jest pomoc wlasnie takim osobom i zdaje sobie z tego sprawe. Dlatego chcialbym wybrac "mniejsze zlo" z wasza pomoca. Na razie poznaje niebo lornetami co jest bardzo interesujace ale przyszedl czas na pozadna rure.

Widze ze sam wybrales ten system wiec kto jak kto ale Ty najwiecej mozesz powiedziec.

Po dlugich analizach dalej uwazam ze maksutowy sa najbardziej uniwersalne ze wszystkich typow - pod wzgledem jakosci obrazu, mobilnosci i ceny. Chcialbym poobserwowac obiekty nam blizsze jak i DS (glownie te najjasniejsze) i troche pofocic. Zdaje sobie sprawe z mniejszej apertury i nie jestem w stanie zajzec dosc gleboko. Ale po pewnym czasie najprawdopodobniej dojdzie do pewnej specjalizacji i wtedy dopiero zdecyduje w co tak naprawde sie wyposazyc.

 

Jezeli najbardziej spodobaja mi sie DS to planuje zaopatrzyc sie w 10" lub 12" ORIONA na dobsonie mozliwe ze z Intelliscope- Mak stanie sie tym drugim Telepem. Jezeli zaplanuje robic zdjecia DS-om to niestety ale wymagany bedzie montaz ATLAS pod tak duza aperture (raczej max 10")

 

Jesli natomiast zakocham sie w planetach to planuje zaopatrzyc sie w dobre APO. Cena jak na instrument kosmiczna ale widoki napewno rownie kosmiczne i oczywiscie na dobrym montazu EQ.

 

A jezeli po roku dojde do wniosku ze amatorska atronomia mnie wogole nie pociaga to bedziecie mieli Panowie mogli odkupic po atrakcyjnej cenie rownie atrakcyjny teleskop, najprawdopodobniej Orionowy Mak 150 na EG5 bo strasznie na niego choruje. Mobilnosc? Jezeli da sie go samemu rozlozyz i zlozyc bez pomocy, plus przetransportowac do samochodu w dwoch kursach uwazam za wystarczajaco mobilny.

 

McArti jezeli masz na ten temat swoja opinie to bardzo prosze podziel sie. Mozliwe ze jestem zaslepiony "Rosjanami" i nie widze wad.

 

Pozdrawiam wszystkich :helo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę od innej strony.

 

W miare uniwersalny, mobilny, zdatnym do astrofotografii... na montażu z którym da się powalczyć z astrofoto...

 

A ile chcesz wydac? Czy zdajesz sobie sprawę, ze montaz zdatny do astrofoto ma sie nijak do mobilnosci? Co u ciebie znaczy mobilny? Ten Atlas to kobyła. SVP to po załadowaniu elektroniki i napedów choinka z kablami. MC to teleskop którym nie poszalejesz w astro-foto DS. Do tego jeszcze co kto rozumie przez mobilny...

 

No ale dobra. Powiedz gdzie twoja granica wydatków i jak odnosisz się do w/w. pytań, a dostaniesz odpowiedź czy z sensem celujesz. Czym pachną zakupy u jednego dystrybutora, a czym u drugiego. Jak rozplanować sensownie wydatek, zebys nie skończył z dobra rurą na nędznym montażu albo z nedzną na wypasionym. Zebys przy wydawaniu kasy na teleskop zdawał sobie sprawę jakie "ukryte wydatki" cie będą czekały po głównym zakupie.

 

Czy dobrze rozumiem, ze ma to byc sprzęt do rozpoznania pasji bojem?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przede wszystkim, gdzie bedziesz obserwował i jak zamierzasz dotrzeć na stanowisko obserwacyjne -co innego, jak teleskop wystarczy Ci wystawić przed dom, a co innego, jak musisz go nosić i ładowac do auta. W tym ostatnim przypadku: załadunek jest na podwórku pod domem, czy na parkingu pod blokiem, gdzie strach zostawić na siedzeniu gazetę, nie mówiąc o pakowaniu po nocy na raty kilogramów cennego sprzętu, nosząc wszystko po chodach z n-tego piętra. Najgorzej mają mieszczuchy -blokowcy w niskich blokach :Cry: . Nie da się moim zdaniem obsłużyc wszystkich celów jednym sprzętem w tym wypadku -jak Dobson do DS-ów, to planet nie pooglądasz częsciej niż 5x do roku, bo ile razy bedziesz miał siłę targać po schodach. Jak duży refraktor na paralaktyku, to na balkon nie wejdzie i na dwór też nie wyniesiesz z montażem. Większy Mak [6"] - to na balkonie nie wykorzystasz potencjału, bo marny seeing, a z domu też cieżko to wynieść [montaż min. EQ5 lub EQ3-2 ze stalowym statywem plus pełny komplet przeciwwag -jakieś 15-17kg]. Zamiast wydawać kasę na jakies inteliscopy, spróbuj raczej kupić sprzęt optymalny pod kątem Twojej 'logistyki obserwacyjnej'. Może się okazać,że będa to dwa sprzęty. Wprowadzenie astrofoto do tych dylematów jeszcze komplikuje sprawę, wyznacznikiem tu jest montaż, a dopiero na szarym końcu teleskop. Miłych rozmyślań!

Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę od innej strony.

 

W miare uniwersalny, mobilny, zdatnym do astrofotografii... na montażu z którym da się powalczyć z astrofoto...

 

A ile chcesz wydac? Czy zdajesz sobie sprawę, ze montaz zdatny do astrofoto ma sie nijak do mobilnosci? Co u ciebie znaczy mobilny? Ten Atlas to kobyła. SVP to po załadowaniu elektroniki i napedów choinka z kablami. MC to teleskop którym nie poszalejesz w astro-foto DS. Do tego jeszcze co kto rozumie przez mobilny...

 

No ale dobra. Powiedz gdzie twoja granica wydatków i jak odnosisz się do w/w. pytań, a dostaniesz odpowiedź czy z sensem celujesz. Czym pachną zakupy u jednego dystrybutora, a czym u drugiego. Jak rozplanować sensownie wydatek, zebys nie skończył z dobra rurą na nędznym montażu albo z nedzną na wypasionym. Zebys przy wydawaniu kasy na teleskop zdawał sobie sprawę jakie "ukryte wydatki" cie będą czekały po głównym zakupie.

 

Czy dobrze rozumiem, ze ma to byc sprzęt do rozpoznania pasji bojem?

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Dobre pytanie, na poczatku powinieniem ustalic przedzial cenowy wtedy byloby latwiej o analize.

Jakrowniez miejsce gdzie sie znajduje. Maksymalny polap cenowy na sam teleskop z montazem to okolo 1500 usd. Mianowicie przebywam teraz teraz za oceanem i wracam na poczatku lata do Polski. Z tego tez wzgledu nie moge sie tez oprzec pokusie zakupu "tutaj" gdzie cena jest srednio od 50 do 70% ceny teleskopu w Polsce, generalnie im drozszy tym wieksza roznica - przykladowa strona gdzie shipping jest za free.(ale tylko na terenie USA)

 

http://www.opticsplanet.net/telescopes.html

 

 

A ze choruje na katadioptryka dlatego zaraz pomyslalem o tych maksutowach choc przyznaje ze moim pierwszym westchnieniem byl 9 1/4" schmidt-casegrain Celestrona z powlokami XLT ale tutaj na forum duzo osob odradzalo ten system jako ze ma wiecej wad optycznych niz zwykly newton(z lustrem parabolicznym oczywiscie) a cena nie porownywalna

W ten oto sposob wybor padl na MC celestrona 130mm

 

http://www.opticsplanet.net/celestron-c130...-telescope.html

 

 

lub oriony

 

http://www.telescope.com/shopping/product/...roductID=224027

 

i jego wiekszy brat

 

http://www.telescope.com/shopping/product/...roductID=224028

 

Przyznaje ze na poczatku zastanawialem sie nad tya mobilna myszka z uwagi na duzo dobrych opini i bardzo dobrze przeprowadzonej analizie m.in. na tym forum ale roznica ceny tu i w Polsce nie jest juz taka duza

 

http://www.telescope.com/shopping/product/...;iProductID=373

 

Jesli chodzi o miejsce obserwacji to napewno bedzie albo miejsce przy domu lub jakas laka. Na pewno nie balkon w bloku choc prawdopodobnie wystapi light pollution

Montaz ATLAS to rzeczywiscie krowa ale jezeli ma sie domek i garaz gdzie go trzymac to gra jest warta swieczki (chodzi mi o astrofoto)

to jest moje mazenie do focenia:

 

http://www.telescope.com/shopping/product/...roductID=252658

 

 

Z drugiej strony jeden z autorow o astronomi amatorskiej w ksiazce "ASTRONOMY HACKS" (typowy poradnik dla obserwtorow posiadajacych newtona na dobsonie) podkreslil ze jak ktos mysli powaznie o dobrej astrofotografii to musi sie liczyc z wydatkim pow 10000 usd co wogole nie wchodzi w gre.

Ale mimo wszystko chcialbym sprobowac.

 

Podsumowujac te moje wypociny nasuwa mi sie jeszcze jedna "idea". Mianowicie zeby odpuscic sobie na razie teleskop i montaz i zakupic tylko kilka dobrych okularow z kamera ccd. Wrocic do kraju i pojechac na jakis zlot i zobaczyc na zywo co i jak dzial i posluchac porad "starszych". A jezeli nie ma w poblizu zadnego zlotu to poprostu umowic sie z kims (np. z tego forum) kto ma juz jakas rure i pojechac razem na obserwcje. :Beer:

 

Takich jak ja osob "wyjezdnych" jest wiecej ktore potrzebuja porady lub pomocy. Proponuje zalozyc nowy topic pt. "TELESKOP DLA POWRACAJACEGO IMIGRANTA. CO WARTO PRZYWIESC A CO NIE" :rolleyes: Ale to byl oczywiscie maly humor na koniec.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Przyjacielu sprawdzalem oj sprawdzalem. Od ponad pol roku wertuje rozne fora i strony www.

 

Oj przyjacielu zweryfikuj kryteria!!! masz jedną zime w plecy i uciekającego saturna z pierścieniami (coraz bardziej widpczne kantem) mysle, że w następny weekend powinieneś oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj przyjacielu zweryfikuj kryteria!!! masz jedną zime w plecy i uciekającego saturna z pierścieniami (coraz bardziej widpczne kantem) mysle, że w następny weekend powinieneś oglądać.

 

 

Jeszcze roczek, moze ciutke wiecej. .... Chyba zdaze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Voytek.

 

Moze powiem tak.

 

Generalnie jak masz mozliwość zakupów w USA to kupuj tam, nie po powrocie. Zakup w UE po prostu kompletnie się nie opłaca. Konkretnych sklepów w stanach ci nie doradzę, bo nie mam wystarczającego doświadczenia. O ile robie zakupy za wielka woda, to na Astromarcie z drugiej ręki. Co do samego teleskopu to powiem tak, bardzo trudno jest doradzic teleskop komuś kto chce konkretny typ teleskopu, a jednocześnie chce aby był on tak bardzo uniwersalny jak się da.

 

Moze pomyślmy w czym się mieścisz za te 1500$.

 

Masz generalnie trzy podstawowe drogi.

 

1. Katadioptryk w okolicach 150mm na paralktyku

2. Newton w okolicach 250mm na paralaktyku lub w okolicach 300mm na dobsonie

3. Refraktor achromatyczny w okolicach 120mm lub ED/APO o odpowiednio mniejszej apreturze na paralaktyku.

 

 

Z tych trzech typów o względnej mobilnosci można mówić przy MC/SC i refraktorze (o ile bedzie to refraktor o dużej światłosile). Do foto DS najbardziej w tym przedziale cenowym nada się refraktor, a do foto planetranego MC. Wynika to z tąd, ze niewielkie ogniskowe i niewielkie masy refraktorów będą do uciągnięcia nawet przez "zwykłe" montaże. Atutem dużego newtona będą najlepsze obrazy wizualne ale... zmuszenie tak dużego teleskopu do astro-foto to montaż za większa kasę niż te wymienione 1500$.

 

Jeżeli postanowisz łączyć wymagania twojej solucji w jeden teleskop zawsze gdzieś nagniesz wyniki bardziej niż byś tego sobie życzył (a to mobilność ucierpi, a to jakość obrazów na konkretnych obiektach itd.) Jeżeli jesteś przekonany do MC/SC to może dobrym "optymalnym" do wszystkiego wyborem byłby jakiś MC lub SC w okolicach 150mm na montazu klasy HEQ5/GPD jezeli chciał byś takim zestawem zarówno obserwować jak i focić. Wiem wiem, to nie jest dobry wybór ale widzę to tak.

 

Montaż klasy GPD i zaczynamy dobierac optykę. Montaz takiej klasy powinien się zamknąć w 1000$ masz teraz fundament na którym mozesz coś budowac dalej. Takim montazem masz szanse pofotografowac z niezłym skutkiem nawet duzą tuba po podłączeniu do niego jakiegoś guidera (pierwszy ukryty wydatek - ok. 500$ ale nie musisz go wydawac natychmiast). Bez guidera również coś powalczysz ale raczej mniejszą i niezbyt długoogniskową maszynką.

 

Mając montaż możemy walczyć dalej (pamiętaj, że zarówno HEQ5 jak i GPD jak i inne głowice tej klasy i rozmiarów nie należą do rozwiązań mobilnych) Co zatem na tym montazu powiesić? Ano widzisz, mając takie cuś możesz powiesić dowolną, nawet spora tube i w jednych wypadkach będzie wypaśnie w innych słabiej ale zawsze jakoś to będzie (jak kupisz coś delikatniejszego GPE/GM8/EQ5/EQ3-2/SVP itp przy większych tubach pojawią sie problemy). Za pozostałe 500$ możesz zarówno kupić jakis krótki refraktor jak i całkiem sporego newtona. Mały refraktor wyk. do fotografowania obiektów DS (drugi ukryty wydatek - korektory, flattenery, filtry) jak i mozesz porwac się na niezłe planetarne foto gdy uzbroisz go w dobrego barlowa (trzeci ukryty wydatek, całkiem spory). Jednocześnie za 200-300$ mozesz upolowac całkiem sporego newtona, którym będziesz po prostu obserwował niebo (coś w okolicach 8" i sporej światłosile) tu oczywiście czai się kolejny ukryty wydatek w postaci przyzwoitych okularów, bo spory światłosilny newton nie będzie tolerował słabych okularów. W tym momencie masz i cos do focenia i coś do patrzenia i mniej więcej mieścisz się w swoim przedziale cenowym.

 

W chwili gdy zdecydujesz się na MC nie styknie ci kasy na druga tubę, a i fotografie DSów będa ograniczone ze wzlędu na niewielką światłosiłe takich konstrukcji (uprowadzenie 1,5m ogniskowej nie jest proste dla montazu, a mała światłosiła wymusi na tobie naprawdę długie czasy aby osiągnąć jakiś efekt na DS - ale z planetkami będzie łatwiej).

 

Twój wybór. Osobiście poszedł bym jednak drogą przyzwoity montaz i dualizm tubowy. Pamiętaj, ze do całej zabawy musisz jeszcze doliczyć koszt rejestratora twoich obrazów. A to kolejne kilka setek dolców do wydania...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.