Operacja kardiochirurgiczna na sercu AP900

Maxx · 12 Października 2007

to co udało Ci sie osiągnąć z tym montem to naprawdę wspaniała sprawa , szkoda tylko nerwów i frustracji , o dodatkowych kosztach nie wspominając

ale jak mówią "co cię nie zabije to cię wzmocni" i chyba tak się stało , wspiąłeś się na wyższy poziom wiedzy technologicznej :Beer:

pozdro Max

Adam_Jesion · 17 Października 2007

Wygląda na to, że zbliżam się już do końca tego wątku i za chwilę będę mógł zmienić avatar :szczerbaty:

Wczoraj przyjechały paczki, procedury celne zajęły dzień więc dzisiaj kurier przywiózł mi przesyłkę od AP.

A w niej:

1. nowy komputer pokładowy GTOCP3,

2. łożyska,

3. brakujące śruby,

4. Heavy-Duty Azimuth Adjuster Upgrade Kit for 900 Mounts (9AZKIT) - do superprecyzyjnego ustawiania polarnej,

5. paski do spinania kabli - PREZENT OD AP

6. pasek do Keypada (pilota) pozwalający zawieszać go na montażu - PREZENT

Prezenciki bardzo sympatyczne, w zasadzie symboliczne, ale bardzo miło jestem zaskoczony, a w zasadzie już nie jestem zaskoczony, bo poziom obsługi jaki oferuje ta firma to rzecz już legendarna. Ja miałem po prostu okazję poczuć to osobiście.

W tej chwili montaż jest praktycznie jak nowy. Pozostaje zmontować to do kupy i zająć się wreszcie użytkowaniem.

Adam_Jesion · 17 Października 2007

to co udało Ci sie osiągnąć z tym montem to naprawdę wspaniała sprawa , szkoda tylko nerwów i frustracji , o dodatkowych kosztach nie wspominając
ale jak mówią "co cię nie zabije to cię wzmocni" i chyba tak się stało , wspiąłeś się na wyższy poziom wiedzy technologicznej

pozdro Max

Dzięki za dobre słowo. W sumie, to nawet się cieszę z takiego obrotu sprawy. Jak to mówią, nie ma tego złego, co by...

Teraz przynajmniej mam montaż, którego jestem pewny w 100% - i to w każdym CALU! Żadnego montażu nie bylem tak świadomy, jak teraz mojego AP.

Adam_Jesion · 17 Października 2007

Udało mi się wreszcie wszystko poskładać do kupy. Mam wrażenie, że AP900 dopiero dzisiaj pojawił się w moim garażu, bo dopiero dzisiaj wszystko działa "jak z bajki". Montaż jest naprawdę kapitalny, wszystko działa, jak można sobie było wymarzyć.

Poniżej 1 ekspozycja 10 min. bez guidingu z wgraną krzywą. Potem zerwał się silny wiatr co widać na drugiej klatce. Jak widać, nawet silny wiatr pozwala tym zestawem fotografować. Nie jest to idealna klatka, ale biorąc pod uwagę, co dzieje się na zewnątrz i tak jestem w szoku (20 min. eksp.).

Po dołożeniu CP3 w PEMpro pojawiły się nowe zakładki. Aplikację używa się zupełnie inaczej. Nagrywa się przebieg i krzywą zapisuje się do montażu - bez nagrywania czasochłonnego. Po prostu save to mount. Kapitalne i nieporównywalnie dokładniejsze. Normalnie w czasie nagrywania krzywej może coś ten proces zakłucać i zawsze zakłuca. Tu nie ma takiej opcji, bo tabela w postaci krzywej zapisana jest bezpośrednio w komputerze. Tak samo można sobie odczytać krzywą z montażu, przeedytować, zarchiwizować, etc.

Podsumowując - czas zakończyć ten wątek. Dziękuję wszystkim za pomoc w rozwiązaniu problemu.

Adam_Jesion · 19 Października 2007

Ciekawa puenta do tej historii:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=3477

Wniosek jeden - nie dawajcie na Astromarcie ogłoszeń typu "WANTED" bo na bank ktoś Wam wypchnie szmelc, z którym sobie nie radzi. To kolejny przykład, jak amerykaniec zepsuł montaż, a następnie wypchnął nieświadomemu człowiekowi z lodowatego kraju białych niedźwiedzi (tak zapewne postrzega Polskę).

Kupujcie tylko i wyłącznie montaże z PEWNYCH ogłoszeń, które są wyświetlane publicznie i to w cenach raczej wyższych.

Co do naprawy - nie ma co komentować. Szkoda, że ja nie miałem "takiej" pomocy, choć z drugiej strony to nie wiem, czy chciałbym, żeby Płeszka z siekierą do mojego montażu podchodził. :szczerbaty: Mam nadzieję, że brak śrub regulacyjnych w moim AP nie jest wynikiem wcześniejszego "tuningu" w Krakowie.

Trudno mi sobie wyobrazić, jak można zrealizować taki "przegląd" montażu na "kolanie", bez narzędzi, bez przyjrzenia się schematom, czy bez informacji od konstruktora. Ja rozumiem, że prawdziwy mistrz to i zapałką prom kosmiczny naprawi, ale litości. Ciekawe, jakby coś poszło "nie tak" i np. siekiera się omsknęła? Czy też byłby skory do pokrycia ew. start. Sorry, ale żartem jest pisanie o "profesjonalnym" podejściu.

Dzięki Bogu - udało się, ku szczęściu TURa.

sumas · 19 Października 2007

...
Co do naprawy - nie ma co komentować. Szkoda, że ja nie miałem "takiej" pomocy, choć z drugiej strony to nie wiem, czy chciałbym, żeby Płeszka z siekierą do mojego montażu podchodził.

...

he, jest nawet ewentualność, że najpierw do Ciebie, zaczął by się nią dobierać :ha:

MaPa · 19 Października 2007

Ciekawa puenta do tej historii:
http://www.astrokrak.pl/forum/viewtopic.php?t=3477

.....

Co do naprawy - nie ma co komentować. Szkoda, że ja nie miałem "takiej" pomocy, choć z drugiej strony to nie wiem, czy chciałbym, żeby Płeszka z siekierą do mojego montażu podchodził. Mam nadzieję, że brak śrub regulacyjnych w moim AP nie jest wynikiem wcześniejszego "tuningu" w Krakowie.

Trudno mi sobie wyobrazić, jak można zrealizować taki "przegląd" montażu na "kolanie", bez narzędzi, bez przyjrzenia się schematom, czy bez informacji od konstruktora. Ja rozumiem, że prawdziwy mistrz to i zapałką prom kosmiczny naprawi, ale litości. Ciekawe, jakby coś poszło "nie tak" i np. siekiera się omsknęła?

Dzięki Bogu - udało się, ku szczęściu TURa.

Przeczytalem tamten watek i jak na astro-consylium ktore spontanicznie zostalo zawiązane przy okazji spotkania towarzyskiego u Tiamata to efekty niczego sobie.

Ale to sa dwa rozne przypadki - ty mozna powiedziec miales "ukryta" wade w postaci braku srub i zuzycia materialowego - niezwykle trudno bylo wpasc na zrodlo problemu (Bartolini szacuneczek za analize :notworthy: ). TUR mial problem tylko mechaniczny widoczny niejako od razu. A i podejzewam ze majac na uwage twoj przypadek rozkrecil montaz po przesylce zeby sie mu przyjzec i "odkryl" problem zatartej oski. Jak widac Twoja lekcja nie poszla na darmo :rolleyes:

Podziwiam Ciebie za dokładną analize i wyprostowanie AP900 tak jak mam podziw za odwage TURa ktory zgodzil sie na majstrowanie przy AP1200 w dosc ograniczonych narzedziowo warunkach.

Adam_Jesion · 24 Lutego 2008

Minęło już trochę czasu od kiedy powstał ten wątek. Po tych paru miesiącach mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwym użytkownikiem montażu praktycznie idealnego. Astrofotografia montażem AP to sama przyjemność.

Można powiedzieć, że ten post to taki epilog do tej mojej dramatycznej historii. Teraz sprzęt pracuje, żadnych testów. Czysta przyjemność wykorzystywania choć skrawka dobrej pogody.

Poniżej zrzut ekranu wykonany dosłownie przed chwilą. Sprzęt pracuje przed domem. Zdjęcie 100% 10 min. ekspozycja Ha.