Skocz do zawartości

Promowanie astronomii


Krawat

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli jednym słowem przydałby nam się współczesny Mirosław Hermaszewski

 

Hermaszewski owszem ale to wymaga własnego programu kosmicznego a jak my jesteśmy w lesie z autostradami to co dopiero z podbojem kosmosu. Bądźmy szczerzy - Hermaszewski został kosmonautą tylko dlatego że taka była decyzja polityczna podjęta w ZSRR. Cały sprzęt, szkolenie, misja - było ruskie. Teraz szansa na drugiego kosmonautę będzie jak zostanie podjęta decyzja polityczna w Brukseli albo Waszyngtonie a na to się na razie nie zanosi. Więc co zostaje? Naukowcy. I tu jest klops. Mamy Wolszczana, Udalskiego, mieliśmy Paczyńskiego i tu jest problem, bo wybitni ludzie zawsze w historii odstawali zbyt daleko swoim poziomem od szarego luda, przez co ów szary lud zupełnie nie pojmował czym się oni zajmują i co to takiego znaczy np. "układ planetarny wokół pulsara". Dlatego ludzie ci są zupełnie nierozpoznawalni wśród szarego luda a przez to nie mogą być wzorcami i motywatorami.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie Wilku to nazwałeś. Potrzeba czegoś, o czym można głośno gadać. I tak, jak to podsumował Kecaj. Potrzebny jest Generał Hermaszewski na miarę nowych czasów. Oczywiście. Piotrek masz rację. Akurat w 78 w Intekosmosie był taki układ, że poleciał obywatel Czechosłowacji, a potem Polak. Cały czas zresztą popularny Hermaszewski. Sam się często łapię, że to wszystko co robię w astronomii, robię tak, jakbym żył w latach 70. Nawet mój sztandarowy seans w planetarium "Dzieci Pana Astronoma" bazuje na bajce muzycznej Wandy Chotomskiej z tamtych czasów. Teraz to trochę odmładzam :)

 

No to teraz konkurs (osobiście funduję nagrodę: pełnoletnim 3 skrzynki piwa, niepełnoletnim fajną literaturę astronomiczną podobnej wartości): jak bazując na tym, co w Polsce mamy (a mamy dużo: ekipy budujące marsjańskie łaziki, grupy polujące na planety, poszukujące szczegółów na Marsie itd., kilka naprawdę światowych grup badawczych w instytutach naukowych) i co konkretnie pokazać (i gdzie!), aby wypromować astronomię tak jak chcemy...

 

Jak już to wykombinujemy co pokazać, to kurde osobiście zatańczę w Mam Talent, albo opowiem kawał w Familiadzie, albo wystąpię u Wojewódzkiego, żeby astronomię wypromować.

 

Bo, idąc dalej, obserwując - może trzeba trochę Sarmacji do tego dodać i chwil wzniosłych polskiej astronomii z Heweliuszem na czele wspomnieć? Anglicy robią to na potęgę (vide Sir Patrick Moore). Trzeba tylko pamiętać o tym, że mamy XXI wiek, a nie lata 70. XX w. Ja niestety czasem zapominam...

 

RKP

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e, przecież wcale nie jest tak źle z polską astronomią w porównaniu do okolicznych krajów.

przy okazji egzoplanet w mediach wspomina się wolszczana, od czasu do czasu ktoś sobie przypomni o kometach SOHO, jesteśmy niemalże potęgą :)

prawie wszyscy ciągle pamiętają że kopernik była polką. a opierając sie na doniesieniach prasowych nie bardzo sobie przypominam żeby jakiś kraj coś na tej arenie znaczył, oprócz polski i kilku potentatów takich jak usa, rosja, chiny, francja.

 

faktem jest, że mimo jakiejśtam obecności astronomii w przestrzeni medialnej, nie jest to sport masowy, taki jak dawniej oglądanie F1.

idziemy jednak w dobrym kierunku, Karol pomaga ^_^ a teraz jeszcze możemy liczyć na to, że wiele osób zobaczy w nadchodzących tygodniach swoją pierwszą w życiu kometę (a przynajmniej dowiedzie się czegoś o kometach z tv). i podobno kryzys się kończy, będzie zostawało więcej kasy na fanaberie takie jak teleskop :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Bo, idąc dalej, obserwując - może trzeba trochę Sarmacji do tego dodać i chwil wzniosłych polskiej astronomii z Heweliuszem na czele wspomnieć? Anglicy robią to na potęgę (vide Sir Patrick Moore). ...

Heweliusz jest stanowczo za mało wykorzystany. Niektórzy już zapominają o jego polskości. Przecież to jjest zarówno wybitna jak i barwna postać, do tego żyjąca w ciekawych czasach, przyjaźniąca sie i wspierana przez Sobieskiego. Jego życie i działalność to temat zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci, materiał na piękne, historyczne, bibliofilskie atlasy. Kto czuje się na siłach to podjąć?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janko. Dzięki za poparcie Heweliusza. Oczywiście nie mam wątpliwości, że na świecie znanymi Polakami są: Kopernik, Skłodowska i Chopin, a z nam współczesnych Wałęsa i Jan Paweł II. Ale Heweliusz elegancko pasuje do tej Sarmacji, którą wczoraj wymyśliłem :)

 

Całą sprawę mogę skoordynować, ale w skali krajowej to musielibyśmy "zewrzeć szyki" tu na forum. Widzę to tak:

 

Akcja trwałaby na przełomie stycznia i lutego. Generalnie od 28 stycznia (rocznica urodzin >>i śmierci<< Heweliusza) do 19 lutego (urodziny Kopernika). W tym czasie moglibyśmy urządzać pokazy nieba, prelekcje astronomiczne i warsztaty. W części województw będą wtedy ferie, więc można połączyć to z półkoloniami. Tam, gdzie ferii nie będzie to można normalnie walić po szkołach. Oczywiście wieczorne pokazy dla szerokiej publiczności. Poza astronomią robilibyśmy warsztaty z dziedzin "lekko lepiej rozreklamowanych" jak np. warzenie piwa (Heweliusz), czy ekonomia (Kopernik).

 

Przygotowania byłyby proste. Dzielimy się na podgrupy. Przygotowujemy scenariusze. Dzielimy się tymi scenariuszami. Ustalamy kto gdzie co robi. Staramy się reklamować globalnie (trudne!), reklamujemy lokalnie (dużo łatwiejsze :)) i mówimy oczywiście o astronomii, ale też o tych innych rzeczach (piwo, ekonomia itd.). W temat wciągamy oczywiście lokalne organizacje znane w okolicy (np. PTTK) i działamy.

 

Tak sobie myślę, że grupami 4-5 osobowymi (na miasto) można to spokojnie zrobić.

Cel musiałby być taki, żeby o astronomii zaczęło mówić się w skali kraju. Na razie chociaż przez te 3 tygodnie...

 

Piszę o tym piwie i ekonomii, bo akurat troszkę się na tych dziedzinach znam. Jak ktoś podejmie się innych tematów związanych z Heweliuszem i Kopernikiem, to oczywiście nie ma problemu.

 

Kto w to wchodzi?

 

 

RKP

Edytowane przez rkpior
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie? Udostępniam bezpłatnie swoją gazetę do promowania wszelkich niekomercyjnych imprez astronomicznych.

 

No to kto bierze się za przygotowanie artykułu o Heweliuszu? A może jakiś fajny materiał ilustracyjny - gwiazdozbiory Heweliusza, instrumenty Heweliusza a choćby i komiks o życiu i osiągnięciach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby coś się ukazało np. w numerze lutowym AA, powinno być 1 stycznia u mnie. Jak komiks będzie dobry to go wydrukuję ale to akurat nie podchodzi pod promocję astronomii, bo moją gazetę czytają już ci którzy promocji astronomii nie potrzebują, ci już "złapani". Jakbyś taki komiks dał w jakimś Focusie a jeszcze lepiej w Gazecie Wybiórczej, SuperExpressie czy inny Fakcie - to miało by głębszy sens. Kilkaset tysięcy ludzi by przeczytało, kilka tysięcy by sprawdziło w wikipedii a kto to ten Heweliusz był, kilkuset zaczęło by zgłębiać temat bardziej.

 

U mnie to powinieneś dać darmową reklamę AstroAreny, wówczas jakiś mój czytelnik z odległego miasta X ściągnął by Was do siebie, tam byście dali kilka pokazów i to byłby efekt promocyjny dla astronomii. Daję funt dolarów przeciw jednemu rublowi że 95% ludzi interesujących się astronomią w ogóle o Was nie słyszało czego przykładem byłem jeszcze niedawno ja.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkaset tysięcy ludzi by przeczytało, kilka tysięcy by sprawdziło w wikipedii a kto to ten Heweliusz był, kilkuset zaczęło by zgłębiać temat bardziej.

Jasne! Jest to zgodne z moją koncepcją piramidy!

U mnie to powinieneś dać darmową reklamę AstroAreny, wówczas jakiś mój czytelnik z odległego miasta X ściągnął by Was do siebie, tam byście dali kilka pokazów i to byłby efekt promocyjny dla astronomii. Daję funt dolarów przeciw jednemu rublowi że 95% ludzi interesujących się astronomią w ogóle o Was nie słyszało czego przykładem byłem jeszcze niedawno ja.

No i własnie po to chcę promować astronomię, żeby nie tylko o moim planetarium, ale i o Twojej gazecie i w ogóle o astronomii jakoś się więcej mówiło. Dzięki za propozycję współpracy. Oczywiście wchodzę w to!

 

Z tym Heweliuszem to jest pewna szansa, że nam pomoże w promocji. Przecież w grudniu ma polecieć Heweliusz w Kosmos. Wprawdzie mały i bezzałogowy i w dodatku z Chin, ale zawsze jakiś Polak. A do tego kolejny (po Lemie!)

 

RKP

Edytowane przez rkpior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.