Skocz do zawartości

daltoniści...


Rekomendowane odpowiedzi

no niema tak łatwo

znaczy aberry pewnie nie zobaczą, ale obraz nie będzie ostry,

bo APO to coś więcej, niż brak kolorowych obwódek na gwiazdkach czy planetach,

to prawie punktowe ogniskowanie całego widzialnego widma

 

A jeżeli daltonista widzi po prostu nie całe widmo, tylko kawałek? :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie to może być z daltonizmem czasem zawodzi oko a czasem układ nerwowy.

Z tego co sobie przypominam to nie wygląda to tak że jeśli daltonista nie widzi barwy zielonej czy czerwonej to w ich miejscu jest "pustka".

Więc obraz z kiepskiego teleskopu będzie widziany przez niego jako nieostry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne stopnie daltonizmu, są tacy jak ja, którym w życiu praktycznie nie objawi się ta choroba, ale na testach (tych z kółeczkami i cyferkami) wszystko wychodzi. Czasem kredki się pomylą czy coś, ale to raczej drobne różnice. Mimo wszystko na testach na prawko mnie przepuścili. Są jednak też tacy, co nie zobaczą czerwonej koszuli leżącej na trawie. Daltonizm polega jedynie na tym, że pewne odcienie, skrajnie barwy składowe (dokładniej czerwona i zielona) są nierozróżnialne. Nie ma tak, że zamiast czerwonego widać czerń :D Aberracja chromatyczna będzie prawdopodobnie widoczna, ale w nieco mniej barwny sposób. Na wiki jest sporo na ten temat http://pl.wikipedia.org/wiki/Daltonizm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest rok 1979 , 3 dni badań w szkole lotniczęj Orląt w Dęblinie - wielkie nadzieje - chciałem zostac pilotem wojskowym , w randze kapitana przechodzę do lotnictwa cywilnego i latam LOT-em , w przyszłości może nawet astronauta :rolleyes: .

 

Po dwóch dniach badań ciągle idzie mi dobrze , jeszcze tylko okulista , potem karuzela i egzamin do szkoły , już czuję zapach samolotów , są w zasięgu ręki , okulista mówi ...zaburzenia oczu na tle szarym (pewnego rodzaju daltonizm) ... nie martw sie chłopie mówi lekarz , taką wadę ma 99 procent społeczeństwa , reszta to piloci :ha: , ale mnie do smiechu nie było.

 

Koniec marzeń o lataniu a miało być tak pięknie , wywiady miały być ..... :D

 

Po latach dane mi było polecieć pontolotnią z kolegą - kto nie leciał niech nie żałuje , trzeba mieć nerwy ze stali :D .

 

http://images3.fotosik.pl/110/5032af30749dc3f8med.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/110/1279b321782ba122med.jpg

 

http://images4.fotosik.pl/74/86d89cbb5b3c317fmed.jpg

 

 

68bb0e3321c8e987med.jpg

Edytowane przez astrokosmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z tegoż powodu (niby-daltonizmu) musiałem sobie odpuścić pomysł studiowania na WSeMce. Ale jakoś mnie do morza ciągnęło, więc się wziąłem za żeglarstwo morskie (wcześniej było tylko szuwarowe). Widocznie jak się chce, to można i takie durne przeszkody formalne pokonać. I tego się trzymajmy :D

P.S. Zabawa na takiej pontonolotni musi być przednia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.