Skocz do zawartości

dywagacje z oddali


Gość cygnus

Rekomendowane odpowiedzi

Sam do Rady należę (należałem) i byłem na zlocie. Pamiętam jak powstawało forum. (...) Życzeniem nas wszystkich był udany zlot i zadowolenie uczestników. To, że poróżniliśmy się jako koledzy jest przykre. Chciałbym w przyszłości spokojnie spojrzeć każdemu w oczy, przywitać się i razem móc spoglądać w gwiazdy. Takie jest moje życzenie.

Dzięki, że chociaż trochę objaśniłeś! Zwykle Rada żyje swoim życiem, nawet podczas zawieruchy, jak w tym wątku, i nikt nie czuje potrzeby żeby coś spokojnie społeczeństwu szarych użytkowników wyjaśnić, o co chodzi. tylko uparcie prezentuje własne, oderwane od szerszego kontekstu, enuncjacje.

 

Jeszcze raz dziękuję -

Miłek

 

P.S.

Tak naprawę to nie rozumiem, o co ten cały bałagan i w jakim stopniu użytkownicy AstroForum (bo to chyba dla nich stworzono ten portal??) zostali/zostaliby pokrzywdzeni. Dziwiła mnie akcja projektowania i drukowania koszulek w ostatniej chwili.

Zrozumiałem tylko tyle, że pokrzywdzony poczuł się Jesion. I zrobił porządek.

Jego Forum, Jego sprawa. A użytkownicy będą mieli własne, zapewne niejednakowe zdania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałem tylko tyle, że pokrzywdzony poczuł się Jesion. I zrobił porządek.

Jego Forum, Jego sprawa. A użytkownicy będą mieli własne, zapewne niejednakowe zdania.

Znaczy to tyle, że nic nie zrozumiałeś. Jeżeli myślisz, że Jesion jest 5 letnim dzieckiem obrażającym się za jakiś znaczek (koszulki), to znaczy - ze obaj jesteśmy 5-latkami.

 

"Dziwiła mnie akcja projektowania i drukowania koszulek w ostatniej chwili. "
- koszulki w tym roku produkowane były wcześniej niż zwykle. Trochę nie rozumiem, czemu rozmawiamy tu o koszulkach. Ich rola jest naprawdę marginalna i w kontekście całości bez znaczenia.

 

tylko uparcie prezentuje własne, oderwane od szerszego kontekstu, enuncjacje.

 

Niestety - prawda jest taka, że sytuacja jest dokładnie odwrotna. Kilka osób w tym wątku prezentuje własne "wydaje mi się" oderwane nie tylko od szerszego kontekstu, ale także od rzeczywistości, enuncjacje. Miedzy innymi - TY. Stawiasz bzdurne tezy, wierzysz w nie całą dusza, a do tego starasz się przekonać innych. Argumenty i obiektywną prawdę masz gdzieś.

 

Swoją drogą (na poprawę humoru), dzisiaj w internecie, przeczytałem że przejąłem A4U, przeniosłem je na swój serwer i teraz tam RZĄDZĘ! Schiza! Festiwal kłamstw i ludzkiej zawiści. Co jeszcze wymyślicie - moi drodzy miłośnicy astronomii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby we Wrocławiu było PTMA to też byłoby "zaściankowe" bo lokalne...

Kiedyś był we Wrocławiu oddział PTMA. Teraz nie ma? Może internet wymaga mniej wysiłku, niż udanie się na odczyt, czy, co nie daj boże, przygotowanie jakiejś ciekawej prezentacji dla podzielenia się z innymi entuzjastami na spotkaniu koła.

 

POLSKIE Towarzystwo Miłośników Astronomii jest OGÓLNOPOLSKIE, a nawet ma swojego przedstawiciela w Anglii :D , jest więc chyba NIE MNIEJ GLOBALNE, niż AstroForum, którego uczestnicy siedzą w ciepłych prywatnych lokalach przed ekranikami telewizorków (siedzą LOKALNIE czy GLOBALNIE?) i widują się realnie raz do roku.

 

Ale to tylko kwestia słów - etykietek, w sam raz, jak GLOBALIZACJA czy EKOLOGIA.

 

GLOBALNOŚĆ (wszak członkowie Forum używają teleskopów z całego globu!) podkreślał Jesion, chyba dla uwypuklenia dysproporcji pomiędzy GLOBALNYM, czyli OGÓLNOŚWIATOWYM portalem AstroForum a lokalnym, nic nie znaczącym PTMA w prowincjonalnym Lublinie.

 

A tak w ogóle - byłoby ładnie, gdyby Animator Polskiego Globalnego Ruchu Astronomicznego nie epatował całej Globalnej Społeczności ignorancją w zakresie znajomości działających od lat w Polsce organizacji astronomicznych.

 

Pozdro dla wszystkich, zwłaszcza tych najbardziej zaangażowanych emocjonalnie w to bicie piany, ze szkodą dla integracji astro-entuzjastów.

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GLOBALNOŚĆ (wszak członkowie Forum używają teleskopów z całego globu!) podkreślał Jesion, chyba dla uwypuklenia dysproporcji pomiędzy GLOBALNYM, czyli OGÓLNOŚWIATOWYM portalem AstroForum a lokalnym, nic nie znaczącym PTMA w prowincjonalnym Lublinie.

 

A tak w ogóle - byłoby ładnie, gdyby Animator Polskiego Globalnego Ruchu Astronomicznego nie epatował całej Globalnej Społeczności ignorancją w zakresie znajomości działających od lat w Polsce organizacji astronomicznych.

 

Zdecydowanie PROTESTUJĘ przeciwko wciskaniu w moje usta czegoś, czego nigdy nie powiedziałem! W którym miejscu wyrażam się niepochlebnie o PTMA lub Lublinie? Wzywam o cytat!

 

Żądam także wyjaśnienia, jaki masz cel Cygnusie w sianiu nieprawdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cygnus, starałem się wyjaśnić sprawę zlotu, powstania AF, Rady itd. Napisałeś, że przynajmniej coś z tego wyjaśniłem, więc nie ma co się rozpisywać. Nie wszystkie oddziały PTMA działają prężnie. Sam kiedyś (kilka lat temu) chiałem wstąpić do swojego regionalnego PTMA i wolałbym nie pisać jak to wyglądało. Przyniosłem na spotkanie Naglera 17 i Pentaxa 40 żeby ktoś to zobaczył. Wtedy to były perełki w Polsce. Na teleskopy.pl nawet ludzie (niektórzy) pisali mi, że polecam okulary, które dłuuugo nie będą w Polsce dostępne, zebym to włożył między bajki :D "Odfajkowałem" obecność i do domu. Wiem, że dzisiaj coś się zmieniło. Na ile, nie wiem. Cieszę się, że lubelski oddział działa lepiej. Rozmawiałem o tym z Adamo i z Tamarą. Zostawmy PTMA w spokoju i nie powodujmy z tego powodu problemu. Może wystarczy "sensacji"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając w pamięci bieszczadzki zlot w roku ubiegłym muszę z przykrością stwierdzić, że organizacja była beznadziejna. Począwszy od bałaganu związanego z prelekcjami a skończywszy na zakazach, których nikt nie egzekwuje. Zachowania niektórych (podkreślam - niektórych) osób zapadły mi w pamięci i uważam je za skandaliczne.

Byłem na DUŻYM zlocie (nie mówię CZYIM, bo, jako żywo, nie wiem, na koszulce mam Astro Forum i PTMA Lublin) w kwietniu 2005. Było bardzo miło, chociaż ze względu na chmury przez 50 % czasu potencjalnie obserwacyjnego, trochę było nocnych Polaków rozmów w stołówce. Ale nikt się nie upił (ponad miarę), nie było dzieci.

Na kolejne zloty przybywa coraz więcej osób, a, niestety, kultura spożywania alkoholu oraz spożywanie tegoż jako cudowny substytutu czegokolwiek, czego w danej chwili nie można wykonać, jest piętą achillesową każdego większego spotkania Rodaków. No i ekstremiści w tej dziedzinie potrafią zepsuć każdy zjazd, niezależnie od przyświecającego uczestnikom hasła.

Organizacja zlotu zwykle jest JEDNOOSOBOWA, czyli ogranicza się do rezerwacji, rozdysponowania miejsc, zorganizowania prelekcji, zrobienia i rozdania bonów stołówkowych, wizytówek, koszulek, ogłoszenia zasad. To już jest aż za wiele na jedną osobę. Na policję zjazdową nie ma już miejsca.

Przeklinanie, nadużywanie alkoholu, hałasowanie w nocy itp. - no cóż, tacy jesteśmy! Łyźka dziegciu czyni to Twoje niemiłe wrażenie, Banadykcie.

W roku 2005 tak nie było. Nawet napis na koszulce PTMA Lublin obok AstroForum (sorry, mniejszymi literami i pod spodem!) nie został uznany za rokosz.

 

Ale cóż, czasy się zmieniają, różne szczytne cele się komercjalizują.

Wkrótce AstroForumowicze przestaną publikować własne zdjęcia, wszak mogą zostać zawłaszczone.

 

Chyba jestem już stary, wspominam z nostalgią dawne lata.

B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Organizacja zlotu zwykle jest JEDNOOSOBOWA, czyli ogranicza się do rezerwacji, rozdysponowania miejsc, zorganizowania prelekcji, zrobienia i rozdania bonów stołówkowych, wizytówek, koszulek, ogłoszenia zasad. B)

 

Widzisz, nawet tutaj się mylisz, bo nie jedna osoba jest zaangażowana w organizację zlotu (nie ujmując Adamo, bo zorganizował wszystko dobrze, nawet bez warunków obserwacyjnych).

Zapytaj Benedykta, kto robił identyfikatory (wizytówki), a się dowiesz B) Prosiłem cygnus o spokój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cóż, czasy się zmieniają, różne szczytne cele się komercjalizują.

Wkrótce AstroForumowicze przestaną publikować własne zdjęcia, wszak mogą zostać zawłaszczone.

Prostestuję przeciwko zmyślaniu, pomawianiu, i żądam podania chociaż 1 przykładu, chociaż 1 złotówki, jaką miałbym "komercyjnie" zarobić przez okres ponad 5-letniego prowadzenia AF.

 

Protestuję przeciwko sugerowaniu, że JESTEM ZŁODZIEJEM i mogę ZAWŁASZCZYĆ cudze zdjęcia.

 

Oświadczam także, że jeżeli będziesz mnie dalej radośnie zniesławiał, to nie będę się więcej protestował i poszukam sprawiedliwości gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas jedynego zlotu AstroForum, na jakim byłem, widziałem, że jedna osoba pomagała Adamowi umocowywać drogowskazy.

 

Benedykt pisał o ekscesach rok temu, i o nieprzestrzeganiu regulaminu. Ja napisałem tylko o tym, że nie powołono służby porządkowej czy policji zjazdowej, więc zachowania nieregulaminowe, nieobyczajne czy niekulturalne pozostają bez konsekwencji.

Nic więcej nie miałem na myśli. Może działała jakaś prężna grupa osób w tym roku, wszystko było pięknie, kulturalnie i nikt nie poczuł się, jak Benedykt rok temu. Nie podzielam jednak pretensji Benedytka co do tego, że społeczni organizatorzy Zlotu powinni zapanować nad zachowaniami dorosłych przecież uczestników zlotu. Uważam nawet, że to jest niemożliwe. Mam nadzieję, że wszyscy są w tym roku zadowoleni!

 

Nikt nie informował ani uczestników Zlotu, ani Forumowiczów, kto co robił przy organizacji. W wątku o zjeździe tylko Adama było widać, plus koszulki w ostatniej chwili. Jak wnoszę z postów - na miejscu też nie widać aktywności innych osób. Nie powinno więc dziwić Rady Forum wrażenie, że zlot jest dziełem pracy jednej osoby, nawet gdyby w rzeczywistości ta osoba robiła najmniej.

 

ADAMIE JESIONIE!

Każdy z uczestników Forum może coś zawłaszczyć! Czy wymieniłem Ciebie? Skoro nawet logo Forum zostało zawłaszczone, i to nie przez szarego użytkownika, ale przez (byłego) członka Rady Forum...

 

Do tej pory troska o prawa autorskie i wyłączność nie stanowiła problemu na tym Forum (z wyjątkiem publikowania jakichś mapek kiedyś, o ile dobrze pamiętam), ale sprawa praw autorskich ZLOTU to chyba jakaś nowa jakość? Dla mnie to sygnał pewnego komercyjnego spojrzenia na sprawę, niezależnie od tego, czy się to komuś musi z pieniędzmi kojarzyć, czy nie (mi się nie kojarzy).

 

Trudno zebym zabierał tu więcej głos, POST #19 (chyba en włąśnie!?), do którego się odnosiłem w wypowiedziach, ZMIENIŁ SIĘ NIE DO POZNANIA, stając się (i bardzo dobrze) MERYTORYCZNY. Tylko że teraz moje wypowiedzi a'propos globalności forum wyglądają jak produkty schizofrenika.

 

 

Z całego wątku merytorycznych jest z pięć postów, z informacjami Rady i Adama Jesiona, o których uczestnicy Forum nie mieliby pojęcia, gdyby nie ten wątek.

 

Jaki jest Adamo wiem sam, ale jakoś ta PTMA LUBLIN było na koszulkach już chyba w dwu kolejnych latach...

 

Jeśli powstaną w miejsce jednego zlotu, który się już w Roztokach nie mieści, dwa mniejsze zloty - to może to całe zamieszanie miało sens i jakiś pozytywny skutek?

 

 

Jeśli ktokolwiek poczył się OBRAŻONY czy choćby URAŻONY moimi wypowiedziami - proszę, by przyjął moje przeprosiny. Mój styl pisania jest może trochę zbyt ekspresyjny czy felietonowy, za co przepraszam dotkniętych. Próbuję tylko podkreślać to, co uważam w wypowiedziach dyskutantów za niesprawiedliwe, błędne albo jednostronne.

Bez wrogich intencji!

 

Pokój temu domowi... FORUMOWI!

:notworthy:

 

P.S.

Teraz w tym wydzielonynm wątku trochę to bez sensu, ale już więcej nie będę pisać. W trakcie umieszczania postu wątek był zablokowany.

 

Kiedyś już była afera dotycząca dowolnej edycji wątków BEZ ŚLADU...

Podważa to zaufanie do forum, można wyjść na głupka wobec nie znających tekiego obyczaju Użytkowników.

 

Jeszcze raz dziękuję i przepraszam, wiem, że to wszystko tylko dla naszego wspólknego dobra.

:Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prostestuję przeciwko zmyślaniu, pomawianiu, i żądam podania chociaż 1 przykładu, chociaż 1 złotówki, jaką miałbym "komercyjnie" zarobić przez okres ponad 5-letniego prowadzenia AF.

 

Protestuję przeciwko sugerowaniu, że JESTEM ZŁODZIEJEM i mogę ZAWŁASZCZYĆ cudze zdjęcia.

 

Oświadczam także, że jeżeli będziesz mnie dalej radośnie zniesławiał, to nie będę się więcej protestował i poszukam sprawiedliwości gdzie indziej.

 

Dwie prośby:

 

1) Odczekaj jeden dzień dla ochłonięcia.

2) Przeczytaj swój post razem z cytatem z mojego postu.

 

Wnioski pozostawiam Tobie samemu.

 

 

Jeśli nikt inny z Administratorów tego nie zrobi, spełnij, proszę moją prośbę z dzialu organizacyjnego. Może się to przysłuży dobrze społeczności Miłośników Astronomii, przypuszczalnie poprawi wizerunek AstroForum a z pewnością przyczyni się do lepszego samopoczucoa Twego a może i mojego.

 

Nie miej urazy, po raz nie wiadomo ktory bierzesz do siebie coś, co wcale do Ciebie nie zostało skierowane.

Troska o sprawy licencji, wyłączności itp to wyraz PROFESJONALIZMU, czy KOMERCJALIZACJI, jak tam kto woli.

W całym wątku, dwu, trzech czy gdziekolwiek, NIE SUGERUJĘ NIGDZIE że masz jakiekolwiek negatywne cechy, ani też że naruszasz cy omijasz prawo.

 

Co innego, że Ty wręcz WMAWIASZ wielu osobom, a w każdym razie mi zachowania, które nie miały miejsca.

Dlatego nie mam już na to ochoty i proszę, jak powyżej.

 

Z poważaniem i życzeniami sukcesów - Miłek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.