Skocz do zawartości

Motofocuser dla ograniczonych...


Gość inż.konstruktor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość inż.konstruktor

Witajcie.

 

Z racji, ze pogoda w trójmieście nie rozpieszcza. Jak nie pada deszcz to deszcz pada. Chmurwy gęste - zero możliwości obserwacji, w akcie desperacji oglądam niebo w Stellarium :Boink:

Depresyjna pogoda sprzyja dłubaniu. Praca dyplomowa jeszcze w powijakach (ujawnię tylko, że projekt ma nazwę MIZAR) więc ciągle udoskonalam moja ośmiocalówkę.

 

Do napędu motofocusera zastosowałem motoreduktorek zakupiony na serwisie aukcyjnym(link wiele razy przewijał się przez wętki na Astroforum) o prędkosci obrotowej wałka wyjściowego 3,9 obr.min i momencie wyjściowym 0,03Nm. Czy idealnym do takich konstrukcji.

Wygląda on mniej więcej tak:

post-8583-1208453146_thumb.jpg

i tak od frontu, widać dwa gwintowane otwory M3:

post-8583-1208453242_thumb.jpg.

 

By zamontować całość na syncianym wyciągu musimy zrobić z paska blachy uchwyt. Tutaj posłużyła stara komputerowa obudowa - dużo stalowej 1 milimetrowej blachy :szczerbaty:

Dla Alu grubość odpowiednia to 1,5 mm. Jak mi sie uda przekonwertoac plik Cadowski na jakis ludzki to zmiaszczę rysunek wykonawczy tego uchwytu.

Tak wygląda blaszka uchwyt:

post-8583-1208453442_thumb.jpg

Niestety nie jest tak pięknie i trzeba uchwyt wyprofilować, wyciąg w syncie ma takie rożne dziwne krzywizny ale jak ktoś zobaczy o czym mowa to poradzi sobie z dopasowaniem:

post-8583-1208453574_thumb.jpg

Następnie należy wykonać sprzęgło to połączenia wałka wyciągu z wałkiem silniczka. Całe szczęście oba maja taka sama średnicę 4mm, ba nawet takie sam podcięcie.

Najlepiej użyć stalowa tulejkę o średnicy zewnętrznej 7-8mm i wewnętrznej 4 mm. Następnie wywiercić i nagwintować dwa otwory na gwint M3.

Np tak:

post-8583-1208453797_thumb.jpg.

Aby zabezpieczyć silnik przed uszkodzeniami i wilgocią warto go jakoś zabudować. Ja posłużyłem się opakowaniem po rolce filmu foto. Mój ojciec jest fotografem (jego dzieła można zobaczyć pod jednym z dwóch linków w moim podpisie) więc nie było problemu ze znalezieniem odpowiedniego. Najlepsze jest opakowanie po filmach marki ILFORD :Salut:.

W opakowaniu wykonujemy niezbędne otwory, i mocujemy wtyczkę do pilota (najlepiej przykleić od zewnątrz i wewnątrz opakowania - będziemy mieć pewność).

Tak to wygląda:

post-8583-1208454096_thumb.jpg

Blaszkę malujemy, wedle gustu - ja wybrałem jedyny słuszny kolor: czarny.

Jak wyschnie, skręcamy wszystko "do kupy":

post-8583-1208454198_thumb.jpg

post-8583-1208454213_thumb.jpg

No tak... Potrzebny jest pilot. Tutaj wykorzystałem co miałem w swoich zapasach (ach ta mania zbieractwa).

Obudowa duża ale dobrze leży w dłoni. Przełącznik u góry ustawia dwie prędkości: zgrubną i dokładną.

Przyciski po lewej i prawej powoduja wsuwanie i wysuwanie wyciągu. Piktogramy są jednoznaczne :D

post-8583-1208454442_thumb.jpg

W środku są 4 baterie R6 czyli łącznie 6V. Silnik pobiera ok 30mA prądu więc na długo starczą.

By nie motać sie z podwójnymi włącznikami ( do zmiany kierunku) zbudowałem tzw mostek H na 4 tranzystorach. Jak będą chętni zamieszczę schemat.

 

Aaaaa no i mój własny wynalazek. Wbudowanie w pilota astrolatarki B) Nie muszę już kombinować przy oglądaniu mapek. Latarka to dioda LED, czerwona. Tzw FLUX o bardzo dużym kącie świecenia. Nie daje punktu świetlnego tylko taką plamę - bardzo miły dla oka efekt.

Tak widzi to aparat:

post-8583-1208454723_thumb.jpg

 

I na koniec film akcji, jak to działa. Niewiele widać ale zawsze coś:

 

KLIK KLIK

 

To byłoby wszystko, oceniajcie. Na pytania chętnie odpowiem.

 

PS. zapomniałem dodać: przerobka jest jak zwykle w pełni odwracalna. Jedyne co demolujemy to demontaż prawego pokrętła wyciągu - jak sie znudzi można je znów przykręcić.

Koszt całości ok 60 PLN

 

Pozdrawiam serdecznie Konrad.

Edytowane przez inż.konstruktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca dyplomowa jeszcze w powijakach (ujawnię tylko, że projekt ma nazwę MIZAR)

 

Czyżbyś projektował zmotoryzowany montaż? ;) Jako przyszły inż. mechatroniki (miejmy nadzieję) miałem taki pomysł na pracę dyplomową ;) ale to jeszcze 2 latka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajnie wyszło, a testowałeś już może z okularem? i jak się ostrzy?

bo obawiam sie tę ten tryb "fine" chyba jest ciągle zbyt szybki

a pomysł z latarką jest genialny! :)

pozdrowienia

 

a i jeszcze, na czym wydrukowałeś te napisy na pilocie?

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor

@Pabami zmotoryzowany tak ale nie montaż. Mizar to nazwa robocza budowanego przez 4 osobowy zespół konstrukcyjno - projektowy (ja jestem odpowiedzialny za projekt układu kierowniczego, hamulcowego i elektrycznego) ultrallekiego samochodu sportowego. Jak już powstanie coś godnego pokazania napewno pochwalę się na forum - w końcu nazwa pojazdu zobowiązuje.

 

@sumas pogoda nie rozpieszcza niestety. Gdy popatrzę ciut dłużej to dam znać. Tryb "fine" faktycznie jest na granicy optymalnej szybkości ale to sie da wyregulować. Napisy na pilocie to wydruk na foli samoprzylepnej, projekt naklejki w AutoCadzie - Corel do mnie nie przemawia. Na zadrukowana folię naklejam przeźroczystą samoprzylepna folie. Napisy sie nie ścierają, nie rozmazują. Patent od wielu lat stosowany przy budowie rożnych urządzeń elektronicznych.

Edytowane przez inż.konstruktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pabami zmotoryzowany tak ale nie montaż. Mizar to nazwa robocza budowanego przez 4 osobowy zespół konstrukcyjno - projektowy (ja jestem odpowiedzialny za projekt układu kierowniczego, hamulcowego i elektrycznego) ultrallekiego samochodu sportowego. Jak już powstanie coś godnego pokazania napewno pochwalę się na forum - w końcu nazwa pojazdu zobowiązuje.

 

Ciekawa koncepcja ale niezwykle trudna w zaprojektowaniu i wykonaniu. Chętnie zapoznałbym się z założeniami projektowymi. Moje ulubione materiały w motoryzacji to tytan, włókno węglowe i stopy magnezu :D Mam nadzieje, że wzięte pod uwagę ;) Jak coś to moje gg. 2535710

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środku są 4 baterie R6 czyli łącznie 6V. Silnik pobiera ok 30mA prądu więc na długo starczą.

By nie motać sie z podwójnymi włącznikami ( do zmiany kierunku) zbudowałem tzw mostek H na 4 tranzystorach. Jak będą chętni zamieszczę schemat.

Jestem chętny na ten schemat. Właśnie przymierzam sie do budowy własnego motofocusa i największy problem mam właśnie z pilotem.

 

Pozdrawiam

Grześ

 

P.S. Twoja konstrukcja wygląda rewelacyjnie. :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor

O to moja wizja pilota do motofocusera. Części tanie, można je nawet pozyskać z tzw "wylutów". Czasem warto popatrzeć do środka jakiegoś urządzenia nim wyrzuci sie je na śmietnik :Boink:

Tranzystory BD139/140, mogą być inne, ważny jest prąd kolektora Ic nie mniejszy niż 1A( tak dla bezpieczeństwa). Włączniki chwilowe moa byc dowolne - wedle gustu.

Prędkość jest regulowana dwustopniowo 6V i 3V. Obroty można skorygować wstawiając w szereg (przed przełącznikiem prędkości) mała rezystancję. Dobrać doświadczalnie z za zakresu ok 10 - 30R.

 

Jeśli jest coś niejasne - pytać, chętnie odpowiem.

Oto schemat:

post-8583-1208505371_thumb.jpg

 

Pozdrawiam serdecznie Konrad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor

Fakt, trochę skomplikowany. Można zrobić prościej - za pomocą dwóch włączników chwilowych ale tzw dwusekcyjnych. Tj. takich dwóch chwilowych włączników w jednej obudowie. Połączyć na krzyż i gotowe. Niestety w sklepach elektronicznych w mojej okolicy nie mieli takich więc zrobiłem z tego co miałem.

 

Dodaje jeszcze szkic rysunku wykonawczego uchwytu. Kolorowy ale można sie połapać B)

Schemat_moto.pdf

 

Pozdrawiam Konrad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, właśnie do mnie jedzie ten silniczek :) .. tak się zastanawiałem czy te 3,9 obr/min nie bezie za dużo, ale widzę że jednak daje sie to cudo odpalić na niższym napięciu :banan:

Przy okazji pytanie przy jakim, najniższym napięciu zasilania silnik da rade obrócić Crayforda z Synty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor

To chyba zależy od danego egzemplarza wyciągu (raczej stopnia jego wyrobienia).

Przy 2V wyciąg (pokrętło) jeszcze się obracał.

W swoim zastosowaniu przyjąłem 3V dla trybu wolnego. Prędkość jest wystarczająca do prawidłowego ostrzenia, aczkolwiek Motofocuser jest w fazie testów i być może napięcie to zmniejszę (wstawiając rezystancję w szereg).

Na chwile obecna jestem bardzo zadowolony z takiego wynalazku :banan:

Silnik jest praktycznie bezgłośny.

 

Przed zakupem tego silniczka probowałem innych rozwiązań. Serwo modelarskie jest zbyt "prędkie" i dawało zbyt mała precyzję ostrzenia. Krokowiec był lepszy ale powodował dziwne drgania i piszczał. Sterownik sie wzbudzał. Nie moglem sobie poradzić z upchaniem tego w mała obudowę (zasilanie +sterownik) więc całość pójdzie do napędu astrokoziołka który zaczynam budować.

 

Nikt mi nie zarzuci nie przetestowania innych koncepcji :szczerbaty:

 

Pozdrawiam serdecznie Konrad.

 

PS. Projekt MIZAR ruszył z kopyta, dziś pozyskaliśmy podzespoły do budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt mi nie zarzuci nie przetestowania innych koncepcji :szczerbaty:

 

Możesz zamontować silnik nie w osi, tylko obok i wykonać przekładnię, będzie wolniej :Salut:

Tak czy inaczej super sprawa, projekt, schemat, wykonanie.

 

Chyba sam się wezmę za cosik takiego, zawsze to dodatkowy komfort całkowitego niedotykania sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor
Konstrukcja fajna,ale gośc bez wyobrażni.Ani porządnych pasów ani hełmu ani skafandra.Tylko te okularki przeciwsłoneczne.Chociaż i tak znacznie to bezpieczniejsze od motora

 

Ani porządnych pasów? Te co są w Atomie są najmniej 4 punktowe. Porządniejszych nie da sie zamontować (chyba, ze 6scio punktowe).

 

W hełmie ciężko by sie jeździło, stalowy ciężki :szczerbaty: W kasku o wiele lepiej :D

 

Nasz konstrukcja posiadać będzie zamknięta ramę (w razie strzelenia"dacha" będzie zapewnione większe bezpieczeństwo fryzury) i klasyczny układ napędowy.

Dobrze, sam wszcząłem offtop i sam go zakończę. Jak będziemy mieć "skorupę" pospawaną wtedy nie omieszkam pochwalić sie na zacnym forumie :Salut:

 

Pozdrawiam Konrad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani porządnych pasów? Te co są w Atomie są najmniej 4 punktowe. Porządniejszych nie da sie zamontować (chyba, ze 6scio punktowe).

 

W hełmie ciężko by sie jeździło, stalowy ciężki :szczerbaty: W kasku o wiele lepiej :D

 

Nasz konstrukcja posiadać będzie zamknięta ramę (w razie strzelenia"dacha" będzie zapewnione większe bezpieczeństwo fryzury) i klasyczny układ napędowy.

Dobrze, sam wszcząłem offtop i sam go zakończę. Jak będziemy mieć "skorupę" pospawaną wtedy nie omieszkam pochwalić sie na zacnym forumie :Salut:

 

Pozdrawiam Konrad.

Fakt pasy są tylko w ujęciu gdy gośc wchodzi do bolidu i startuja nie zapina ich .Ale potem wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.