Skocz do zawartości

Sam nie wiem czego chcę...


kosma

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jako zupełnie zielony w temacie zamierzam poczynić zakup teleskopu i nie ukrywam, że głównym kryterium wyboru jest cena. Przeczytałem wiele tematów tutejszego forum i o ile cokolwiek z nich zrozumiałem to zapewne tyle, że mój stan wiedzy w temacie jest żaden, a im więcej czytam tym mniej rozumiem...

Swoje lata już mam lecz nigdy jeszcze nie miałem okazji patrzeć przez teleskop i pewnie nawet gdybym popatrzał to nie wiem czy potrafiłbym na podstawie widzianych obrazów ocenić lepszy lub gorszy teleskop, dlatego też zwracam się tutaj z prośbą do forumowiczów o radę.

Zacznę od ceny gdyż jest to jedyne kryterium które potrafię określić, a noszę się z wydatkiem góra 350zł i choć wydawać się może to mało to jednak i tak nie wiem czy nie okaże się wyrzucone w błoto z uwagi na utratę zainteresowań, a to trudno przewidzieć…

Liczę też, że u dzieci które posiadam, a są one w wieku szkolnym uda się zaszczepić zainteresowanie niebem ale tak naprawdę to nie wiem czy coś z tego wyjdzie, a że posiadam też małżonkę to nie chcę później wysłuchiwać o kolejnym nietrafionym nabytku i jeśli okaże się on chybiony to aby choć nie zniechęcił do obrazów nieba i aby dzieci miały odrobinę radości z podglądania jego uroków.

Dobra, rozpisałem się czego chcę, a tak naprawdę sam tego nie wiem, nie wiem czy planety, komety, głębokie niebo czy co tam jeszcze jest…a widzę, że jest to ważnym kryterium i dochodzę do wniosku, że potrzebuję czegoś uniwersalnego.

Warunki do obserwacji posiadam dość skromne (poza terenem który wchodzić może w rachubę), na co dzień (co noc) pozostaje balkon (dość obszerny) zorientowany na zachodnią część nieba, a niebo z poświatą okolicznych miast (Śląsk).

Przeczytałem wątek Deryl'a „Urzekła mnie twoja historia, czyli moja droga do zakupu teleskopu”, doszedłem do punktu z zakupem lornetki i celowo go pomijam z uwagi na fakt, że już ją posiadam, a że jest to prezent dla syna (niewiele przez nią widać) to nie wypada mi czynić zakupu lepszej jakościowo czyniąc konkurencję dla tej już posiadanej, wobec tego, tak jak to Deryl napisał (pkt 4), stanąłem przed wyborem teleskopu.

W dziale AstroMarket widzę ogłoszenie o sprzedaży Sky watcher 114/900 Eq1 Newton w cenie która wydaje mi się akceptowalna i proszę o radę czy jest to właśnie to czego potrzebuję?

Na ebay w cenie 220-250zł (plus transport) widuję Newtony 150/1400

i choć cena wydaje się atrakcyjna to nie wiem czy warto?

Drożej czyli za ok 360zł można nabyć takie 150/1400 lub 114/1000

A za dwa razy tyle Maksutov

I tak oto doszedłem do 700zł plus koszty transportu…może i da się to przełknąć (przez żonę) to nie ukrywam, że wolałbym zmieścić się w połowie tej ceny.

Proszę mnie oświecić i coś doradzić :D

Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Edytowane przez kosma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :)

 

W sumie jak masz 700 zł, to już nie jest tak źle :) Teleskopy, które podałeś pewnie każdy ci odradzi, nawet przy obecnie spadających cenach telepów, 250-350 zł za 150mm lustro to chyba troche za mało a poza tym sam teleskop to nie wszystko, montaż też sie liczy (mówie to z mojego małego doswiadczenia) ostatnio zakupiłem okazyjnie MON-1 coś ala EQ3 i w porównaniu do AZ3, to tak jak przesiadka z trabanta do golfa 4, mówie tu o ogólnym komforcie obserwacji. W sumie to musisz jednak podjąć decyzję co będzie przeważać w twoich obserwacjach.

Napewno to będzie księżyc i planetki, znając życie, to pójdzie na pierwszy ogień. Dopiero troszkę później zaczniesz szukac jakiś DSów no i osbserwacje naziemne też mają swój urok. A tak wogule to żonie na początku pokaż księżyc i planetki, naprawdę jest co oglądać - Księżyc powala, zwłaszcza jak troszkę przypowerujesz a planetki choć małe też są urocze, zwłaszcza Saturn. Fajnie się ogląda gromadki a mgławice, to niestety same mgiełki (zwłaszcza w danym pułapie cenowym) choć też można z satysfakcją wyłapywać je tła nieba.

 

1. Teleskop, który pokaże najwięcej to http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...products_id/687, pewnie sporo ludzi zacznie ci go polecać, bo to w końcu największa średnica. Nadaje się do wszyskiego z wyjątkiem obserwcji naziemnych, choć masz balkon - ale obszerny, a obsługa dobsa jest ponoć łatwa. Za jego pomocą wyłapiesz najwięcej Dsów

2. Teleskop, który też coś tam pokaże to http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...products_id/684. Mozna napisać to co wyżej, z tym że już jest trochę słabszy pod względem wyłapywania Dsów. Też sporo ludzi go ma i sobie chwalą.

3. Teleskop uniwersalny czyli taki http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...roducts_id/2703

Nie chcę tu, by ktoś zażucił mi że polecam wszystkim teleskop, który sam posiadam ale w podanym pułapie cenowym, to jeden z lepszych wyborów. Można sobie super polukać na księżyc, planetki, gromadki, krajobrazy i troszkę mgiełek, choć tu pewnie będą podobne rezultaty do nr 2.

 

Podsumowując:

Jeżeli jednach jakieś mgiełki chcesz pooglądać to "1"

Jeżeli podstawa, to uniwersalność to stawiam na "3", ładny ostry obraz, choć obarczony aberracją

 

PS.

 

Choć jakaś, chociaż Lidletka 10x50 też by się przydała, Lornetki w pewnym sensie to najlepszy szukacz do telepa.

Edytowane przez deryl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po powrocie z pracy wyjąłem lornetkę z szafki i kolejny już raz rzuciłem okiem w niebo aby sprawdzić czy aby .przemas. nie ma racji i już zdaję relację. Zacznę może od lornetki, a jest to lornetka Alpen 20 x 50 CB GROSSFELD 56 m / 1000 m (tak jest oznaczona) a link do niej tutaj tyle, że w opisie napisano, że posiada zielona szkła, moja natomiast ma szkła pomarańczowe.

Przeglądanie nieba za jej pomocą mija się z celem, obraz drży i po kilku minutach mdleją ręce i tak się zastanawiam czy faktycznie po teleskopie oczekuję zbyt wiele czy też moje spostrzeżenia są prawidłowe?

Dziękuję Deryl za obszerną odpowiedź, jako trafny wydaje mi się wybór teleskopu który sam posiadasz ale jest jedno małe ale...cena. I o ile w treści mej poprzedniej wypowiedzi:

I tak oto doszedłem do 700zł plus koszty transportu…może i da się to przełknąć (przez żonę) to nie ukrywam, że wolałbym zmieścić się w połowie tej ceny.

pojawiła się wartość 700zł to jednak z uwagi na inne bieżące wydatki chciałbym się zmieścić w 350zł i nie jest to kwestia posiadania lub nie posiadania kwoty 700zł, a kwestia celu wydatku, a wiadomo że przy posiadaniu rodziny, dzieci są inne ważniejsze rzeczy niż jakieś tam moje zachcianki. Aby więc nie narażać się rodzinie uznałem kryterium wydatku 350zł za trafne i w takiej cenie szukam czegoś sensownego.

Zdaję sobie sprawę, że nie jest to wiele i dlatego wyszukałem na ebay'u to co mniej więcej mieści się w tej wartości z prośbą o ocenę.

To jest mój pierwszy krok i proszę o zrozumienie, a jeśli uda mi się zaszczepić zainteresowanie tematem u dzieci to i zrozumienie zyskam w rodzinie i wtedy można będzie pomyśleć o odkładaniu na coś lepszego, gdyż w tej chwili nawet jeśli mam odłożone to nie ma szans aby przeznaczyć to na teleskop, którego zakup będę miał wypominany na każdym kroku.

Celem tych moich rozważań tutaj jest dokonanie takiego wyboru aby zakupem teleskopu nie zniechęcić do oglądania nieba, a przeciwnie.

Pozdrawiam i proszę o więcej rad i sugestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wiesz kosma... Nie oczekuj po teleksopie (nawet za 1000zł) pięknych i kolorowych obrazów mgławic i galaktyk! Początkujący często robią ten błąd- myślą, że jak kupią 20cm lustro i wycelują w dowolny fragment nieba to będzie obraz jak z teleksopu Hubble`a. Nic z tych rzeczy. Musisz wyposażyć się w podstawowe mapy nieba (ściągnij sobie Stellarium bądź Cartes du Ciel- szczerze mówiąc ja mam obydwa) i zapoznać się z gwiazdozbiorami. Mam nadzieję, że dzisiaj atmosfera obdarzyła Cię błękitem nieba? Jeśli tak, to wyjdź wieczorem przed dom z lornetką i rozpoznawaj gwiazdozbiory (gołoocznie), każdy od tego zaczynał. Myślę, że przez 10x50 spokojnie zobaczysz M13, albo M81 i M82.

 

Musisz wiedzieć, "jak widać". Zajrzyj do działu ze szkicami, oraz na tą stronkę . Masz tam szkice z obserwacji, podaeny jest również sprzęt. Nie zapomnij kliknąć na "inverse". Oczywiście najbardziej efektowne są M42, M31, M13 i inne jasne obiekty.

 

A przede wszystkim się nie spiesz. Pochopny wybód teleskopu może Cię tylko zniechęcić do astro.

Najwyżej, jak to mówi podpis Deryla, dozbierasz ze trzy stówki :lol: Później kolejne 3 i tak dalej aż dojdziesz do magicznej kwoty 1099 zł i ktoś mądry powie "kup Syntę 8", Ty tak zrobisz i wszyscy będa zadowoleni... :)

 

A, i napisz gdzie mieszkasz- jakie masz warunki obserwacyjne- czy jest łuna od miasta, w jakim kierunku jest najciemniej itd.

O przepraszam, przecież to już napisałeś. :)

 

Pozdrawiam,

Krawat.

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedem stówek to za dużo na moje możliwości, a i nosząc się z zamiarem zakupu Synta 8" wybrałbym chyba nowy egzemplarz, zważywszy na fakt, że ten używany tańszy tylko o ok 30% od nowego.

Chciałbym się odnieść do oczekiwań i wyjaśnić ich kwestię, a nie oczekuję obrazów niczym z Hubble`a, wielkich, kolorowych i wyraźnych, a w pełni zaspokoi mnie obraz nieba jak przy idealnych warunkach obserwuję je gołym okiem. Faktem jednak jest, że takich warunków doświadczyłem niewiele w swoim życiu, a z mojego balkonu nigdy z uwagi na poświatę okolicznych miast. Nie podchodzę do tego profesjonalnie, lubię obserwować nocne niebo i brakuje mi tego w miejscu gdzie mieszkam, chciałbym też pokazać dzieciom niebo pełne gwiazd...

Na chwilę obecną nie znam nieba i nie posiadam jego map, jakoś nie czuję potrzeby analizowania gwiazdozbioru "na sucho" bez możliwości weryfikacji tego co widzę na żywo, a tak jak wcześniej napisałem przez lornetkę którą posiadam obraz tak drży, że nie sposób cokolwiek zobaczyć. Druga sprawa, że w tej chwili bardzo późno wracam do domu (taka praca) i naprawdę nie jest to pora aby za cokolwiek się brać ale ten okres wkrótce minie i będę miał więcej czasu :D

Zaglądałem do działu ze szkicami i przyznam szczerze, że widząc je po raz pierwszy poczułem rozczarowanie ale gdy odkryłem przycisk "inverse" :Boink: a następnie wyobraziłem sobie, że mógłbym to zobaczyć na żywo to aż dreszcz mnie przeszył z wrażenia :D i uważam że to naprawdę jest piękne.

Ciemne, przejrzyste i gwieździste niebo obserwowane gołym okiem to jest to co chciałbym oglądać.

Nie potrzebuję więc super kolorowych widoków z obiektami jak na dłoni, choć zdaję sobie sprawę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia dlatego też chciałbym nabyć "coś" co na pewien czas mnie zaspokoi.

A co do warunków to myślę, że mam kiepskie, co prawda widocznego nieba (zachodniego) nie przesłaniają żadne obiekty ale poświata z pobliskich miast jest dość znaczna i tutaj mam obawy czy da radę to jakoś przeskoczyć?

Cholerka właśnie podniosłem tyłek aby wyjść na balkon sprawdzić z której strony jest najciemniej, a tu widzę że jasno już się robi....uciekam więc spać.

Dziekuję za głosy w temacie i proszę o więcej :D

Edytowane przez kosma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lornetka, którą masz (20x50) zupełnie nie nadaje się do obserwacji nieba, ziemi chyba też? Hm...

Powiększenie 20x czyni obserwacje "ręczne" (bez statywu) koszmarem! Pomijam juz jakoś(ć) wynalazków z pomarańczowymi lub zielonymi powłokami.

 

Bardzo zalecam zakup NORMALNEJ lornetki 10 x 50, najtaniej jest to możliwe w Lidlu, lornetka MEADE albo BRESSER. Tyle, że można trafić kiepski egzemplarz, bo to bardzo delikatny sprzęt. Jednak kosztuje (jeśli jest!) tylko okołpo 70 zł. Bardziej astro są lornetki 15x70, ale też bez sporego statywu rozczarujesz się. No i wszystko inne (czyt: lepsze od Lidla) to już wydatek na poziomie całego Twojego budżetu.

 

Wszelkie pomarańczowe czy zielone cudeńka to tylko oszustwo, choćbyś pod kioskiem zapłacił za to 20 zł, więc zapomnij.

 

W zakresie ceny, którą podajesz, jedynie kupiony w Lidlu SkyLux się zmieści, całkiem akceptowalny, jak na sprzęt pierwszego kontaktu z najniższej półki cenowej. Wszystko inne, zakłądając, że ze trzy okularki należałoby obstalować, wypadnie około tysiąca złotych.

 

Obserwacje z balkonu - trudna sprawa, bo bardzo mało miejsca a dyskomfort przy obchodzeniu teleskopu i ekwilibrystyce, by nie przewrócić się samemu i nie wywalić sprzętu skutecznie odstrasza od nocnych sesji. Czyli balkonowa jest znowu lornetka. No i na balkonie ciemno jest dopiero, jak już wszyscy wokoło pójdą spać, a o takiej porze raczej dzieci ani żony nie wyciągniesz!

 

Co więc wybrać? Może po prostu oglądanie zdjęć nocnego nieba w internecie? Albo program typu PLANETARIUM, z bazą zdjęć.

 

Pozdrawiam - Miłek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Cygnus za radę, jednak lornetkę którą posiadam syn otrzymał w prezencie i ma ona pewną wartość sentymentalną i niezręcznie mi ją dyskredytować zakupem innej, nowej, lepszej...

Ciągle szukam, czytam i w końcu trafię jakąś super okazję albo dojrzeję do świadomości co też będzie tak w sam raz, kupię i empirycznie potwierdzę czy wybór był trafny.

Oby jednak tak :D

A teraz lecę do robotyyyyy.

Edytowane przez kosma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Cygnus za radę, jednak lornetkę którą posiadam syn otrzymał w prezencie i ma ona pewną wartość sentymentalną i niezręcznie mi ją dyskredytować zakupem innej, nowej, lepszej...

 

jeżeli kupisz 10x50 to ta nowa będzie wygladała na gorszą (mniejszą), oczywiście zrobisz to tylko po to żeby nie zabierać synowi jego ulubionej lornetki... "no i lata lecą synku, siła w rękach już nie ta, kupiłem sobie małą lorneteczkę bo nie daję rady twojej dźwigać" :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak. Ostatnio stałem się posiadaczem lornetki 7x50 i jest to bardzo dobry sprzęcik jak na początek. Duże pole widzenia, a i pod dobrym niebem sporo pokaże. Wczoraj obserwowałem jakąś gromadę, chyba Mel 25 (nie jestem pewny, bo z mojego balkonu widok w każdą stronę jest psuty przez LP) i wyglądały jak takie rozsypane kryształeczki na niebie, a założę się, że pod ciemnym niebem wyglądało by to jeszcze lepiej. Także 7x50 lub 10x50 to znakomity wybór jak na początek.

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli kupisz 10x50 to ta nowa będzie wygladała na gorszą (mniejszą), oczywiście zrobisz to tylko po to żeby nie zabierać synowi jego ulubionej lornetki... "no i lata lecą synku, siła w rękach już nie ta, kupiłem sobie małą lorneteczkę bo nie daję rady twojej dźwigać" :szczerbaty:

Ciekawostka, to lornetka 10 x 50 jest gorsza (mniejsza) od 20 x 50??? Wystarczy, że okular ma dwa razy mniejszą ogniskową i przy tych samych gabarytach mamy dwa razy większe powiększenie.

 

A wracając do pytania autorskiego - żądasz, Kosma, wykonania KWADRATURY KOŁA. Twój syn ma kiepską lornetkę. Niezła i bardziej użyteczna lornetka kosztuje tyle, ile w ogóle chcesz przeznaczyć pieniędzy na zakup. Ale Ty chcesz za to kupić niezły teleskop, tzn taki, przez który obserwacje będą atrakcyjniejsze niż przez tę niezłą lornetkę, której zakup odrzucasz z powodów pozamerytorycznych. Twoje pytanie brzmi zatem: JAK KUPIĆ TELESKOP płacąc 1/4 jego normalnej ceny.

Skończy sie to zakupem jakiegoś TASCO czy czegoś równie "wartego polecenia".

Użyj zatem wyszukiwarki internetowej albo eBay / Allegro i zadecyduj sam.

 

Bo teleskop. o jakiego wskazanie prosisz i który moglibyśmi Ci z czystym sumieniem polecić - nie istnieje.

 

Jeszcze tylko końcowa uwaga: TANIE teleskopy, o średnicy obiektywu 60-70 mm, są do obserwacji wizualnych, jakie ciebie interesują, NIEPRZYDATNE. Widać MNIEJ i gorzej, niż przez lornetkę 10x50.

 

Z życzeniem pożytecznego wydania kwoty 350 zł - Miłek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafna uwaga Cygnus, właśnie o takie rady mi chodzi i jako osoba zupełnie nie obeznana w temacie jednak mająca już spory bagaż doświadczeń życiowych szukam alternatywy która wyda się być najlepsza. Być może zrezygnuję z zamiaru zakupu, skoro kwota którą na chwilę obecną jestem w stanie przeznaczyć jest zbyt niska aby osiągnąć cokolwiek sensownego to być może mija się z celem jej wydatkowanie. Nie zamierzam na siłę kupować aby tylko mieć i to nie chęć posiadania mnie tutaj sprowadza, a chęć zobaczenia tego czego nie widzę, skoro więc za kwotę którą mam i tak nic nie zobaczę to po cóż ją wydawać?

Oczywiście nie przeczę, że w moim przypadku zakup lornetki jest najrozsądniejszym wyjściem lecz poza rozsądkiem są też inne równie ważne wartości i nie są one wcale pozamerytoryczne w szerszym zakresie znaczenia naszego, czy też mojego bytu. Poza blaskiem odległych gwiazd jest też bardziej bliski blask osób nam najbliższych i naprawdę nie zamierzam go gasić aby dostrzec ten bardziej mi odległy.

Pozostaje zatem czekać na super okazję lub odłożyć zamiar zakupu na jakiś czas, czas w którym być może kwota którą zamierzam wydać wzrośnie.

Tego właśnie się obawiałem, że z takimi pieniędzmi to ja nic nie wskóram...no cóż kubeł zimnej wody...

Ale i tak będę jeszcze szukał, a nuż coś wykombinuję ;)

A może w międzyczasie podszkolę się i czegoś się nauczę :D

I być może moje pytanie faktycznie zabrzmiało jak:

JAK KUPIĆ TELESKOP płacąc 1/4 jego normalnej ceny.

w takim razie źle się wyraziłem i winno ono brzmieć czy za 350zł kupię jakiś rozsądny teleskop?

Teraz już wiem, że rozsądną to ja mogę sobie kupić lornetkę, a tej z jakiś tam powodów nie chcę.

Pozdrawiam i dziękuję za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy za 350zł kupię jakiś rozsądny teleskop?

Teraz już wiem, że rozsądną to ja mogę sobie kupić lornetkę, a tej z jakiś tam powodów nie chcę.

Pozdrawiam i dziękuję za rady.

Bardzo zwięzła i prawidlowa konkluzja.

 

Ale gdybyś trafiał "super-okazje" - troszkę się dowiedziałeś, co nie jest superokazją tylko super-lipą :)

Precz z "Tasco"-sami.

 

Lornetki? Precz ze wspaniale jarzącymi się, zielonymi i rubinowymi i złotymi obiektywami! Dobre warstwy przeciwodblaskowe dają bardzo mały odblask (jak sama nazwa wskazuje), a więc ledwie się coś w takim szkle odbija. Im "warstwy" bardziej dają po oczach tym mniej są przeciwodblaskowe!

 

"Lidlasy" mogą być, jeśli potrafisz wybrać ze stosu lornetek jedną dobrą.

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.