Halo 22st, prawie cały okrąg :)

[NGC7841]

Jak w temacie ...

 

Halo z wczoraj z okolic Cieszyna.

 

 

... swoją drogą to można by zrobić osobny temat dla 'częstych', 'normalnych' zjawisk a nie pchać wszystkiego jak leci - byle jakich halo, słońc pobocznych, iryzacji czy (o ludzie:/ ) słońca tajemniczego jak z fantasy do bardzo ciekawego (kiedyś) wątku Radka Grochowskiego - Kilka rzadszych zjawisk.

 

I tak jak ja teraz - złapałem fajne halo 22st i wrzuciłbym to właśnie tam, a nie rozpoczynał nowy temat dla jednego zjawiska.

[procjon]

Popieram

 

też wrzuce cos od siebie:

 

[Mateusz_S]

Z wycieczki po Karkonoszach.

 

Nic specjalnego nawet nie było pełnego kręgu

[NGC7841]

Nic specjalnego nawet nie było pełnego kręgu

 

... ale przynajmniej Urana złapałeś

[Mateusz_S]

... ale przynajmniej Urana złapałeś

 

Hehehe ano taki ciekawy odbłysk, i parę innych syfów na matrycy tez się uwieczniły

[Krawat]

To i ja coś dodam. Wygląda mi to na halo opisane, ale nie jestem na 100% pewien...

Zdjęcie z 18 sierpnia

[NGC7841]

Tak, to halo opisane, a w zasadzie jego fragment, górny łuk styczny

 

 

Tylko dlaczego w temacie Halo 22st, prawie cały okrąg ?? ??

 

 

 

Mi to aż tak nie przeszkadza, ale myślę że warto było by jakoś to uporządkować, bo w tematach załamania światła w kryształkach lodu robi się niezły MIX

[Krawat]

... swoją drogą to można by zrobić osobny temat dla 'częstych', 'normalnych' zjawisk a nie pchać wszystkiego jak leci

 

Zasugerowałem się tą wypowiedzią w taki sposób, żeby takie 'pospolite' zjawiska wrzucać właśnie do tego tematu chociaż chyba nie o to chodziło

Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez Krawat

[NGC7841]

W sobote byłem w Czechach, niedaleko miejscowości Zlin. Halo towarzsyszyło mi od rana do około południa.

Trzy fotki - niepełny okrąg halo 22st i minimalny zaczyn górnego łuku stycznego.

 

 

Edit - Fotki wkleiłem w odwrotnej kolejności - pierwsza z lewej jest robiona około południa, gdy Słońce było juz dość wysoko, myślicie że może to być samo halo opisane ?

Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez NGC7841

[Kraktom]

Witam wszystkich

Dzisiejsze zjawisko sprowokowało mnie wreszcie do zapisania się tutaj

Otóż dziś w Krakowie, ok. godz. 8 widoczna była tęcza w całej okazałości - dwukrotnie w odstępie pół godziny ... problem w tym, że nie było najmniejszego nawet opadu

Zapewne to jakieś zjawisko halopodobne? tęcza była typowo - po przeciwległej stronie, niż Słońce, nie sprawdziłem, co się działo wokół Słońca...

[kuba_mar]

Witam wszystkich

Dzisiejsze zjawisko sprowokowało mnie wreszcie do zapisania się tutaj

Otóż dziś w Krakowie, ok. godz. 8 widoczna była tęcza w całej okazałości - dwukrotnie w odstępie pół godziny ... problem w tym, że nie było najmniejszego nawet opadu

Zapewne to jakieś zjawisko halopodobne? tęcza była typowo - po przeciwległej stronie, niż Słońce, nie sprawdziłem, co się działo wokół Słońca...

Również obserwowałem to zjawisko w Krakowie - konkretnie ok. godz. 7:30. Była to jednak najzwyklejsza na świecie tęcza Pamiętaj, że w Polsce większość wiatrów to wiatry wiejące z zachodu i tak było również i dzisiaj. Słońce znajdowało się na wschodzie, a chmura, z której były opady na zachodzie. Tak więc mimo, że deszcz nie padał w konkretnym miejscu gdzie się znajdowaliśmy mógł padać kilka kilometrów na zachód i te padające krople spowodowały właśnie pojawienie się tęczy. Opady jednak zdążyły ustać zanim chmura dotarła do nas, tak więc wydawało się, że tęcza powstała bez deszczu.

Tak przy okazji to tęcze widziałem z okolic Błoń i tam jednak spadło dosłownie kilka kropli deszczu. Ale było niezłe zaskoczenie widzieć tęczę w tych warunkach.

Przy okazji przytoczę przysłowie: Tęcza rano jak marzenie, to z niebios ostrzeżenie. Właśnie ono mówi, że tęcza rano sugeruje zbliżanie się deszczu.

 

Swoją drogą przypomniało mi się jak ubiegłej zimy obserwowałem tęczę nie na wschodzie, nie na zachodzie ale na północy (!). Było to ok. godz. 13:00, kiedy Słońce górowało, a temperatura wynosiła ok. 10*C, czyli w ogóle nie była "zimowa".

Edytowane 6 Października 2008 przez kuba_mar