e-learning - studiowanie astronomii

szmarcin · 16 Lutego 2009

Zastanawiam się jak wielu z was studiowało astronomię, sądzę że niewielki odsetek. Z drugiej strony, ciekawe czy po odkryciu pasji ktoś by chciał studiować, sadzę że by się znaleźli chętni.

Sprawdziłem ofertę polskich uniwersytetów w tym zakresie. Jako, że jestem osobą pracującą i piękny czas studiowania przeszedł już do historii interesowały mnie jedynie kierunki zaoczne. Niestety takich brak na polskich uczelniach. W dobie globalnego Internetu można jednak poszukać ofert e-learningowych. Niestety tutaj też rodzimych rozwiązań brak. Zakładając jednak, że dość spory odsetek pasjonatów astronomii posługuje się dość dobrze językiem angielskim, poszukałem ofert anglojęzycznych. Trafiłem np. tutaj:

http://www3.open.ac.uk/study/undergraduate...amp;l=2&o=L

http://79.170.40.180/studyastronomy.com/up...es/fact_bsc.htm

Niestety, jeśli nawet barierę językową dało by się pokonać, bariera finansowa jest chyba już nie do przeskoczenia... Zakończenie studiów tytułem BSc to 30-40 tys. PLN.

Dopóki nie powstanie coś na rodzimym rynku, nie widzę szans dla "zwykłych" astromatorów, którzy okres studencki mają już za sobą, na przebranżowienie się w astroprofesjonalistów. Tylko czy jest szansa dla takich osób na polskich Uniwersytetach.

Edytowane 16 Lutego 2009 przez szmarcin

16 Lutego 2009

Hmmm,świetny temat do przedyskutowania,także się zastanawiałem nad studiowaniem astronomii.Jak narazie jestem w technikum klasie pierwszej i zobaczymy co będzie dalej,matura i studia W Toruniu bo w sumie daleko nie mieszkam jakieś 150km.Fajnie by było gdyby na Polskich uniwersytetach można byłoby z amatorów-miłośników Astronomii przejść na Zawodowych Astronomów.To jest całkiem możliwe.

ZLOKA · 16 Lutego 2009

Zastanawiam się jak wielu z was studiowało astronomię, sądzę że niewielki odsetek.
Dopóki nie powstanie coś na rodzimym rynku, nie widzę szans dla "zwykłych" astromatorów na przebranżowienie się w astroprofesjonalistów. Tylko czy jest taka szansa na polskich Uniwersytetach.

Zdarzylo mi sie.

Dla kazdego kierunku licencjat/magisterium sa minima programowe (http://www.astronomia.pl/studiowanie_astronomii/index.php?id=298 - astronomia, nie wiem na ile aktualne).

Wydaje mnie sie, ze zrobienie licjencjatu z astronomii w obecnej postaci zaocznie byloby bardzo trudne. Trzebaby stworzyc kierunek mocno okrojony.

Kamil

wolforzech · 16 Lutego 2009

Temat stiudiów astro był już pare razy wałkowany na forum, proponuję użyć wyszukiwarki Zamierzam startować na astronomie od września na UJ, jako drugi kierunek, zobaczymy co z tego wyjdzie. Wiem jedno, są to ciężkie studia

mateusz · 16 Lutego 2009

Poproszę osobę mającą możliwość przenoszenia tematów o zamieszczenie tego wątku w bardziej odpowiednim dziale.

r.ziomber · 16 Lutego 2009

Zamierzam startować na astronomie od września na UJ, jako drugi kierunek, zobaczymy co z tego wyjdzie. Wiem jedno, są to ciężkie studia

http://www.oa.uj.edu.pl/studia/index.html Plan zajec jest jak widac dosc "napiety".

Ulatwiona sytuacje maja osoby studiujace informatyke stosowana na wydz. fiz. (zajecia w tym samym budynku), tudziez niektore kierunki na AGH (z tego co wiem fiz. techniczna, informatyka, elektronika na EAiE), po ktorych ocena z analizy oraz mechaniki moze byc przepisana (z PK niestety jest problem).

Edytowane 16 Lutego 2009 przez r.ziomber

szmarcin · 16 Lutego 2009

Wątek trochę zboczył z tematu - którego celem było poruszenie problemu nie samego studiowania i kiedy kto gdzie zaczyna studia dzienne, bo o tym juz było, jak ktoś słusznie zauważył. Chodziło mi o specyficzną formę studiowania jak e-learning lub tryb zaoczny, dostępną dla spóźnionych pasjonatów.

Opinie, że się nie da zaocznie moim zdaniem są nieuzasadnione, bo wiekszość popularnych kierunków ma taki tryb, te trudne też. Jak widac na przykładach nawet e-learning z powodzeniem wchodzi w grę. Niepowodzeniem jest jedynie lokalizacja i cena.

Chodziło mi raczej o zauważenie faktu, że nikt w naszym kraju nie odważył sie takiego ryzyka podjąć, być może zresztą zasadnie, ze wzgledu na potencjalnie małą liczbę chętnych.

Tyle, że chętnych może jest więcej niż sie władzom uczelni wydaje.

Sa tacy wśród was (z wyłączeniem studiów dziennych oczywiście)?

Edytowane 16 Lutego 2009 przez szmarcin