Studio własnej roboty

[chuba]

Wrzuce pierwsze fotki ze studia fotograficznego własnej roboty. Wykonałem go z siostrą. Koszt takiego to:

- softbox - wykonany z 8 drutów długości 1m każdy, 4 elastycznych i 4 sztywnych. Wszystko zespawane przez sąsiada za piwo. Do tego jeszcze koc termiczny z apteki i taśma klejąca. Kocem softbox został pociągnięty dookoła z zewnątrz. Z przodu 2 warstwy agrowłókniny (jedna u wylotu softboxa, druga w połowie). W środku świeci halogen o temperaturze barwowej 3200 st. Kalwina. Oczywiście 500 W (ale mozna zalozyc zarwki 300, 200 i 150). Koszt: 8 prętów to 6 zł, halogen 16 zł, koc 7zł, agrowłóknina 2 zł, taśma 2 zł. Piwo 3 zł. Razem 46 zł i polepszone stosunki z sąsiadem..

 

Drugim źródłem światła jest halogen 500 W i parasolka z jednej strony biała z drugiej czarna. Biała strona parasolki ma odbijać swiatło na fotografowany obiekt. Koszt: parasolka 8 zł, halogen 16 zł. Razem 24 zł.

 

Trzecim źródłem światła jest mały softbox wycięty z kartony z halogenem 100 W robiiący jako światło boczne lub do oświetlania tła. Katron po mikrofali: 0 zł, koc termiczny został z dużego softboxa. włóknina również. Lampka z 10 zł i to chyba cały koszt.

 

Teraz pora zająć się podłożem na którym się robi foty. My kupiliśmy u szklarza szybe mleczną wielkości 50 x 50 cm za 40 zł. Okazało się, że trzeba by ją też podświetlić to wykonlismy kolejnego małego softboxa jak ten poprzedni. Całkowity koszt 50 zł.

 

W "profesjonalnym studio" trzeba też jakieś tło do dużych obiektów i portretów. My wykonamy z kawałka materiału 2x2 m i drewnianej oprawy. Materiał chyba będzie koloru grafitowego czy innego szarego. Koszt to pewnie wyjdzie ze 20 zł wliczając w to browar dla sąsiada za zrobienie drewnianej ramy.

 

Reasumując: całkowity koszt to około 150 zł.

 

A to próbka możliwości studia, fotki robione na gorąco co widać:

 

 

Foty wykonano: sony A 200, obiektyw stałoogniskowy minolta 50 mm 1,7 i statyw. Czas ekspozycji chyba 1/60 z mocno skręconą przysłoną. Przy takim zestawie spokojnie można robić nawet fotki w szybkim ruchu.

Edytowane 5 Marca 2009 przez chuba

[marcin_zen]

Ciekawe, niskobudżetowe rozwiązanie. Mógłbyś wrzucić zdjęcie przedstawiające jak te konstrukcje wyglądają już gotowe?

A nie rozważałeś lamp z fotocelą, żeby nie grzać tak niemiłosiernie tymi Watami?

[chuba]

Foto wrzuce dopiero jutro, bo wszystko stoi u rodzicow w domu. A co do lamp, to grzeja. Nawet baliśmy się na początku czy się nic nie zapali. Ale po paru godzinach ciągłego działania, wszystko było ok. Najbliższa agrowłóknina dużego halogenu znajduje się ok. 80 cm od lampy (na lampie podano, że nie może być bliżej jak metr). Jeszcze tylko sąsiad musi nam wyspawać statywy pod to wszystko.