Skocz do zawartości

Dalekie obserwacje - MOJE POCZĄTKI


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo się cieszę że jest taka grupa. Mieszkam w Jastrzębiu Zdroju i obserwacje to również moja pasja.

Pozdrawiam serdecznie Santre

Witamy Ciebie również!

 

Zapraszamy do wspólnej dyskusji i podzielenia się z nami swoimi zdjęciami. Mamy już na forum silny zespół z J-Z, więc nie jesteś osamotniony w swoim regionie :)

 

Pozdrawiam,

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam pomysł, by w tym właśnie wątku nowe osoby przedstawiały się i napisały krótko na swój temat :)

Oczywiście również Witam i pozdrawiam nowe osoby :)

Edytowane przez patrykos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Opiszę w tym temacie jak doszło do tego że zaczęło mnie interesować oglądanie gór z bardzo daleka.

 

Bez wątpienia moja pasja dalekich obserwacji na horyzoncie jest odłamem zainteresowania się astronomią. Muszę opowieść zacząć od tego stwierdzenia, gdyż to właśnie astronomia była niejako 'matką' tego, a również wielu moich innych zainteresowań (optyka, fotografia itp). Głównie chodzi o to że astronomia nauczyła mnie używać oczu w sposób troszkę bardziej zaawansowany niż robi to 95% społeczeństwa. Fakt faktem że jak zainteresowałem się astronomią to zupełnie inna bajka i to sprzed ponad 20 lat (a w tej chwili mam ich już 27).

 

Przez większą część życia mieszkałe w wiosce odległej około 20-30 km od Beskidu Śląskiego, przez co góry te dominowały wysokością na południu oraz często były widoczne. Ponieważ astronomia nauczyła mnie doskonałej orientacji w terenie, doskonale znałem wszystkie szczyty widoczne ode mnie z podwórka. Pomagała mi w tym również spora przestrzenna wyobraźnia, dzięki której patrząc na wzasadzie dwuwymiarowy obraz lini gór, widziałem je przestrzennie. Oczywiście tylko dlatego, że zarys ten znałem niemal na pamięć a i na mapie drogowej potrafiłem z dużą dokładnością wskazać każdy szczyt.

 

W załączniku podaję tenże wygląd gór w kierunku Bramy Wilkowickiejz pobliża mojego ogródka.

 

Góry te mimochodem oglądałem mnóstwo razy więc ów zarys stał się dla mnie takim niejako standardem. Standardem, który jednak pomalutku stawał się oczywisty i na który zwracałem coraz to mniej uwagi ...

 

... do czasu

 

cdn.

forumoryg.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak pewnego dnia gdy niebo było wyjątkowo pięknie błękitne aż do samego horyzontu, gdy wyszedłem na polko i spojrzałem w kierunku gór, stanąłem w makabrycznym szoku jak wryty.

 

Moim oczom ukazał się widok taki jak w załączniku.

 

W krajobrazie, który znałem na pamięć i w który w zasadzie nic nie mogło mnie zaskoczyć pojawiła się NOWA GÓRA. Gdy to zobaczyłem po prostu nie mogłem w to uwierzyć. Stałem przez kilkadziesiąd sekund w bezruchu z lekko otwartymi ustami i próbowałem zaczaić jak mogłem tej góry nie pamiętać. A nie pamiętałem jej, bo jej tam faktycznie nie widziałem, nigdy wcześniej.

 

Rozwiązanie tej zagadki zajeło mi coś ponad kilka godzin oglądania map z wielkim zapałem. Nową górą okazała się być Babia Góra, która mimo że była tam wprawdzie od zawsze, z uwagi na położenie - ponad dwukrotnie dalej niż 'moje' góry, była niewidoczna. A w ten dzień, z powodu świetnej przejrzystości powietrza i swojego ogromu wydawała się być tuż obok, w zasadzie w bramie Wilkowickiej.

 

Ten ogromy szok jaki wtedy przeżyłem daje się poznać po dziś dzień. Odzwierciedla się w ten sposób, że im z dalszej odległości widzę góry tym są one dla mnie bardziej ciekawe.

 

Od tamtej chwili minęło już sporo czasu, około 10 lat. Jednak dopiero tutaj na forum, czytając analizując i udzielając się w temacie <OFF> Beskidy i Tatry z Katowic, w ciągu dwóch lat zrobiłem ogromny postęp zarówno praktyczny (widziałem wiele nowych gór i z nowych miejsc) i teoretyczny (nauczyłem się obsługiwać programy symulacyjne, opisywać szczyty, z grubsza przewidywać widzialność).

 

Wszystkim życzę przejrzystości ! ! ! !

forumBabia.JPG

Edytowane przez NGC7841
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NGC - fajny pomysł na wątek.

 

U mnie zainteresowanie DO zaczęło się niedawno, chociaż całe życie nurtowały mnie rozległe i odległe panoramy, a szczególnie kwestia identyfikacji tego co widzę. Jeżdżąc i łażąc po mojej ukochanej Jurze zawsze wypatrywałem znajomych kominów, zamków itp z różnych lokalizacji. Wtedy jeszcze nie widziałem, że powinienem także patrzeć daleko na południe szukając gór :)

 

Także chodząc po górach zawsze wypatrywałem znajomych, odległych szczytów. Ponieważ miałem problemy z identyfikacją szczytów w górskich panoramach a nie znałem narzędzi typu MicroDem, ciągle grzebałem w necie szukając odpowiedzi na moje pytania. Najpierw trafiłem na forum mieszkańców Sosnowca gdzie znalazłem zdjęcia Babiej i Tatr z góry na Środuli (autorstwa nieznanego mi wtedy Wojsy). Dyskusja pod zdjęciami toczyła się wokół tematu: fotomontaż czy nie fotomontaż? Ponieważ wtedy wiedziałem już, że Beskidy z Sosnowca to częsty widok a i Tatry są możliwe, a w związku z odwiecznym zainteresowaniem fotografią zdawałem sobie sprawę co może ukazać umiejętna obróbka zdjęcia, wiedziałem że zdjęcia są autentyczne. Postanowiłem, że kiedyś też takie zrobię :) Za chwilę trafiłem na stronę DO i.... zaczęło się! Wreszcie mogłem połączyć w spójną całość wszystkie moje rozległe zainteresowania (wędrówki górskie i nizinne, przyroda, fotografia), w jedną spójną całość i dzielić to hobby z innymi. W długie styczniowe wieczory tego roku z pasją przedarłem się przez wszystkie ówczesne 170 stron wątku Poszerzamy Horyzonty i przeszedłem do praktyki :)

 

PS. Mam wrażenie, że najbardziej magiczną i najważniejszą dla DO górą jest Babia. Wątek powstał na skutek poszukiwań przez Mateusza widoków na Diablak z Katowic, NGC też pisze, że to Babia była początkiem wszystkiego. Ja także jeszcze w czasach przed forumowych zawsze jej wypatrywałem z Beskidów, Tatr , pogórza. Zawsze miałem wielką satysfakcję jak ją dostrzegłem i zidentyfikowałem (inna sprawa, że to chyba najłatwiejsza góra do tych celów :))

 

PS2 oto LINK do sosnowieckiego forum o którym piszę powyżej

Edytowane przez athomer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

 

Moje zainteresowanie DO wynikło z kompletnego przypadku. Otóż dniem przełomowym okazał się 10.04.2011r. Z okna mego bloku zawsze "coś" widziałem i nawet za bardzo się nie interesowałem co to za góry ;) Ponieważ ładna widoczność tego dnia była to i trochę zacząłem robić fotek aparatem ojca. Dopiero podczas przeglądania zdjęć na monitorze komputera zauważyłem za tymi górami (teraz wiem że Beskid Mały) jakąś bladą kopułę :) Dostałem jakieś gorączki i zacząłem to jedno miejsce fotografować by uzyskać jak najlepszą jakość. Gdy już wybrałem te najlepsze zdjęcie trochę się pobawiłem grafiką i oczom moim ukazały się zaśnieżone połacie Babiej Góry. Oczywiście na początku tylko się domyślałem że to Diablak. Szybko to potwierdził Google. 80km za oknem miałem coś takiego pięknego i dopiero po 26 latach się o tym dowiedziałem! Tego samego dnia z kolegami pojechaliśmy na hałdę Borynia w Jastrzębiu na zachód słońca i tego samego dnia miałem kolejną daleką obserwację bo ponad 100km Jeseników :) No i teraz jak już chodzę w góry to tylko z aparatem.

 

 

Pozdrawiam

IMG_1078.JPG

IMG_1109.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.