Obserwatorium na dachu garazu

[rami]

Witam

 

Dysponuje mozliwoscia zagospodarowania strychu znajdujacego sie nad duzym, nieogrzewanym garazem. Calosc jest przykryta dwuspadzistym dachem, pomieszczenie strychowe ma calkiem przyzwoita powierzchnie, jakies - na oko - 6 x 10 metrow. Budynek jest zorientowany tak, ze polacie dachu sa skierowane w kierunkach EES i WWN, przy czym niestety po tej drugiej stronie sa dosc wysokie drzewa, zaslaniajace okolo 40 stopni widoku na zachod.

 

Na razie teoretycznie (niemniej z wola przekucia tego w praktyke) nad mozliwymi rozwiazaniami, ktore z jednej strony maja byc budzetowe (a wiec np kopula robiona na zamowienie za kilkanascie tysiecy odpada) a z drugiej strony wygodne do wizuala - chodzi o mozliwie bezproblemowe przejscie od checi obserwacji do obserwacji, bez zmudnego rozstawiania, dzwigania, orientowania itp.

 

Na chwile obecna mysle nad dosc banalnym rozwiazaniem, czyli oknem dachowym mozliwie duzym (np poltora na poltora metra), zorientowanym na EES, stosunkowo nisko wycietym (dach schodzi na tym stryszku do poziomu podlogi), tak, by po otwarciu mozna bylo "wystawac" nad poziom dachu - zarowno z newtonem na dobsonie, a byc moze jesli zdecyduje sie na piera, to z jakims na pierze zamocowanym teleskopem (tylko to by wymagalo jakiejs konstrukcji, ktora umozliwia podnoszenie piera, ale widzialem, ze takie istnieja). Oczywiscie wiem, ze dostep bede mial zaledwie do czesci nieba, jednak zakladam, ze bedzie to grubo ponad polowa, w tym kierunek poludniowy.

 

co sadzicie o takim pomysle, jego wadach z ktorych zapewne na chwile obecna sobie nie zdaje jeszcze sprawy? Podkreslam, ze pomieszczenie i caly budynek jest na szczescie nieogrzewany.

 

Jakie (tanie) inne rozwiazania wchodza w rachube? bo co prawda to, co zrealizowal JaLe w dosc podobnej sytuacji z dachem (vide http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=29796) jest niewatpliwie bardzo fajne, niemniej na chwile obecna raczej po prostu zbyt kosztowane jak dla mnie.

 

pozdrawiam, licze na wszelkie opinie - bardzo mi sie przydadza wszystkie, zwazywszy na moja calkowita ignorancje w temacie... jak dotad wlasciwie jedyne informacje jakie mam to troche lektury na forum + podziwianie dziesiatek rozwiazan z http://obs.nineplanets.org/obs/obslist.html

 

pzdr, rami

[rami]

I badz tu czlowieku madry - czy ta cisza oznacza, ze ten pomysl:

 

a ) nie ma kompletnie zadnych wad do wytkniecia, wiec o czym tu gadac...

b ) jest tak glupi, ze nie ma o czym gadac...

c ) jest tak egzotyczny, ze nikt nic nie wie...

 

 

sms'a z odpowiedzia (9zl + VAT) mozna wyslac w tym watku :>

 

 

pzdr, rami

Edytowane 11 Marca 2010 przez rami

[sumas]

co się tak bulwersujesz, jest niebo, to każdy chce z niego korzystać, póki jest, zamiast czytać forum

a wracając do problemu, napisz z jakich materiałów jest ten garaż; ściany, strop, dach

bo mimo, że garaż jest nieogrzewany, to może być ciągle problem z falowaniem powietrza pod takim otwartym oknem dachowym

jeżeli garaż stoi nawet niekoniecznie w nasłonecznionym miejscu, to akumuluje ciepło za dnia, a oddaje w nocy i taki proces może trwać albo krótko (np. jak to by była jakaś aluminiowa wiata), albo pare godzin, jeżeli materiałem jest np. cegła szamotowa. Warunki obserwacji zależeć więc będą nie tylko od współczynnika przewodności cieplnej materiałów, ale również od poziomu ich bezwładności termicznej

[rami]

racja z tym niebem

 

co do garazu: murowany, z pustakow, otynkowany. na nim strop, tez murowany. na tym stropie dwuspadzisty dach na konstrukcji drewnianej (belki grubsze niz ramie) polozone drewno (deski) a na nich blachodachowka (niestety dosc ciemno-czerwona). strych jest niejako "azurowy" - tzn sa miejsca gdzie nie jest szczelny, w scianie "szczytowej" nawet okno / otwor, bez szyby. W efekcie roznice w temperaturze na tym strychu i na dworze nawet w te ostatnie dni (a wiec sloneczne z szybko spadajaca w nocy temperatura) byly raczej dosc male i szybko sie wyrownujace.

 

Gdyby w praktyce sie okazalo, ze jednak roznice temperatur sa dosc duze i (odpukac) calosc bedzie sie musiala dlugo wychladzac, to zakladam, ze zainstalowanie jakichs wentylatorow dbajacych o wymiane powietrza sprawe powinno rozwiazac...

 

Przy najblizszej okazji (to jest dzialka, mieszkam niestety w centrum miasta) postaram sie zmierzyc ewentualna roznice temperatur.

 

BTW: w miedzyczasie wyguglalem podobne, choc na mniejsza skale rozwiazania (mniejsza, bo do foto a nie wizuala)

http://www.cloudynights.com/photopost/showgallery.php?cat=3181&ppuser=62518

http://www.astrosurf.com/cidadao/equipment.htm

http://www.djcash.demon.co.uk/astro/scopes/loft/loft.html

 

czyli z powyzszego wychodzi, ze da rade nawet z malym oknem... choc z drugiej strony skoro takie wydawaloby sie narzucajace sie rozwiazanie jak duze okno polaciowe jest tak malo popularne, to wydaje mi sie, ze nie przez przypadek, i o czyms zapewne nie pomyslalem...

 

pzdr, rami

[sumas]

to zresztą i tak ciężko będzie w jakikolwiek sposób oszacować

ale jest sposób:

kup 2 termometry, tylko najpierw wyskaluj je ze sobą: w domu sprawdź jaką pokazują oba przy np. +20°C zapisz różnicę, potem włóż do lodówki, czy zamrażarki i przy np. -15°C też zanotuj różnice wskazań,

potem jeden umieść na strychu, a drugi na zewnątrz, najlepiej nad tym dachem

i sprawdź po jakim czasie różnica temperatury będzie mniejsza niż np. 2-4°C

i wtedy będziesz wiedział, czy warto budować na tym strychu czy nie

[rami]

trzeb abedzie zrobic jak wspomniales...

 

przy czym zastanawiam sie, czy jesli roznice temperatur beda wieksze niz sie spodziewam, to czy wspomniane wentylatory lub po prostu wieksza powierzchnia okna nie rozwiaze sprawy (oczywiscie trzeba bedzie poczekac chwile na wyrownanie sie temperatur).

 

Bo alternatywa jest obserwatorium wolnostojace, a tutaj nie jest juz tak rozowo (projekt musialby byc zatwierdzony przez wszystkich uzytkownikow dzialki, a nie bedzie o to latwo) - na maly, drewniany szescian z odjezdzajacym na bok dachem (czyli chyba najtansza konstrukcja wolnostojaca) raczej nie ma co liczyc - nie zaliczy testu estetyki

[rami]

kup 2 termometry,

[...]

i sprawdź po jakim czasie różnica temperatury będzie mniejsza niż np. 2-4°C

 

w tej chwili (roznica mierzona wieczorem, czyli gdy temperatura spadala) wynosi zaledwie 1 stopien.

 

za to z rozmowy z bratem (to jego dzialka) wynika, ze duzo wieksze problemy moga byc latem a nie w zimie - slonce nagrzewa dach i w budynku pozniej wieczorem jest odczuwalnie cieplej. Oczywiscie pomiarow zadnych nie bylo robionych...

 

byc moze rozwiazaniem jakims byloby zrobienie czegos na ksztalt zamieszczonych obrazkow (zalety: lepszy dostep do nieba oraz - co wazniejsze w tym przypadku - szybsze wyrownywanie temperatury po otwarciu, wada - wyzsze koszty)?

 

 

pzdr, rami

[Gość DaNiOix]

Wydaje mi się, że drugi projekt będzie lepszy. Da Ci to trochę większe pole widzenia, i będzie bardziej estetyczne