wreszcie pogoda jest jako taka :)

[KrzysztofZ]

i słoneczko widzę

[P@weł]

U mnie dzisiaj piękne rozgwieżdżone niebo (NARESZCIE)

[CDev]

No, już wystawiłem na balkona Óniwersała żeby marzł, a ja se czytam razem z moją kochaną Tento forum :wink: :wink:

[Pitter]

A ja podziwiam księżyce Jowisza juz dawno nie było takiego ładnego i czystego nieba. A ja wreszcie trafiłem na wszystkie 4 widoczne księżyce naszego giganta. Mniam :wink:

[P@weł]

Ja właśnie teraz wróciłem do domciu, bo na polu strasznie zimno (-11).

Moją lornetką 7x50 zobaczyłem dzisiaj Jowisza i jego niestety tylko 3 księżyce, gdyż IO był zbyt blisko planety. Z taką lornetką jest świetna sprawa, jest lekka, a dzięki niej można poznać lepiej niebo i potem swobodnie orientować się przy pracy z teleskopem.

Mam nadzieje, ze pogoda dalej się utrzyma

[Slawek]

Witam

Ja też właśnie wróciłem z obserwacji. Obserwowałem lornetką 26X70 oraz TN170/1190. Dla teleskopu był przeprowadzony test gwiazdowy,który wypadł znakomicie. Obrazy jowisza przepiękne (pow. 200-250X) - widoczne 5 pasów. Saturn ukazał mi wreszcie szczelinę Cassiniego. Ponadto ustrzeliłem M1, M81, M82, M51, M42 i okolice.

Pozdrawiam Sławek

[Łukasz Wojtyniak]

A ja jestem w przerwie obserwacji. Czy ktoś o 23:45 (około) widział bolida na południu tuż pod Jowiszem o jasności podobnej do Jowisza?? Był biały z domieszką czerwonego. Był szybki i zniknął.

Polowanie na galaktyki we Lwie z powodu za jasnego nieba zakończone niepowodzeniem, nawet nie myślę o M104 z chaty. będzie trza na pole jechać na galaktyki.

Być może upoluję za dłuższą chwilę M13 bo już Herkulesika widać na wschodzie (od strony Poznania znowu :? ) ale co zrobić. Może się da, wkońcu to taka północna Omega Centauri.

Myśle także, nie wiem czy to jest możliwe nad odnalezieniem przez lornete czy telepa Saturna ale w dzień. O 14 można go szukać razem z Wenus. Wysokość i azymut powinien starczyć, i jasność Saturna raczej także, bo ma podobną do Wegi, którą w dzień można wylookać.

[Łukasz Wojtyniak]

3 w nocy a ja wróciłem do chaty po obserwacjach. Od razu mówię że jedyną "porażką" nocy było szukanie M104 i nic.

Oprócz tego:

- M13 po raz pierwszy (teleskop i lorneta na statywie 20x60) szukałem jakieś pół minuty,

- M57

- epsilony Lutni (widze że nie są pojedyńcze ale nie moge rozdzielić),

- 2 albo 3 meteory i wszystko na to wskazuje 1 bolid,

- WCP na Jowiszu i przerwa Cassiniego w pierścieniach Saturna,

- gromady otwarte w Woźnicy

- gromady otwarte w Perseuszu (na północ od NGC 884 i 869),

- gromady otwarte w Kasjopei w tym (chyba) M52, a M103 na pewno i te kilka NGC (identyfikacja później),

- gromada otwarta OCL 457 w Byku. Szukałem Kraka, ale .

 

Oprócz tego nie ukrywam, że się douczyłem mechaniki nieba. Wreszcie widziałem Pannę (nie w całości bo na polu nie byłem). I wiem gdzie wschodzą: Panna, Wolarz, Lutnia, Łabędź i Herkules.

[P@weł]

U mnie dzsiaj od samego rana pięknie Słoneczko świeci, mam nadzieje, że wieczorem tak samo będzie z gwiazdami

 

P.S. Gratuluję Łukaszu udanych obserwacji

[michau]

A ja wypstrykałem prawie cały film Ciekawe co z tego wyjdzie...

[Łukasz Wojtyniak]

Udane to one będą jeżeli moje dzisiejsze plany się spełnią do końca. O 15:30 planuję odnalezienie Wenus (wcześniej się nie udało).

O 17:30 zaraz po zachodzie Słońca ciut ponad 15 stopni nad horyzontem będzie sierpiczek Księżyca dzień po nowiu. Może się uda go ustrzelić.

 

A koło 3 w nocy planuję odnalezienie M104. Mapkę już mam, więc chyba się uda. Tych we Lwie nie szło dostrzec, choć lornetką widziałem miejsce, w którym są. Za jasne niebo :? :? .

 

Aj dzisiaj się tej Wenus naszukałem. Za drugim podejściem się udało. To moja druga obserwacja Wenus w dzień. Wyznaczyłem sobie jeden dom, który jest dokładnie na południu. Pomagał mi będzie w ustaleniu konta azymutu. Teraz statyw czeka na dachu na zachód Słońca za niski las, wtedy być może uda się moona zobaczyć.

[Gość Janusz_P.]

Co do mgławic to potwierdzam że noc nie była tak wypaśna jak z pozoru wyglądała bo nawet w półmetrówce Tura wczoraj nie widzieliśmy ich najlepiej pomimo pozamiejskiej lokalizacji teleskopu.

Testowany był oczywiście nowy Naglerek 31mm ale jasność tła nieba pozostawiała sporo do życzenia :?

Na M42 skierowany był nasz wzrok w składzie Darek Bobak, Janusz P. oraz Tur przez filtr Swan oraz OIII i z każdym z nich widoki były trochę inne i widoczne inne fragmenty mgławicy.

Po raz pierwszy stwierdziliśmy że w M42 za pomocą teleskopu 50cm z jego minimalnym powiększeniem pod 72x zaczyna być widać kolor jej najjaśniejszych, pomarańczowych, części tym samym wyjaśniła się kwestia czy dużym teleskopem z minimalnym powiększeniem widać kolory w najjaśniejszych mgławicach, odpowiedź brzmi: widać

Filtry nebularne też wspaniale uwidaczniają taka słabą powierzchniowo i wielką mgławicę jaką jest Rozetta, bez filtra ledwo widoczna tylko zerkaniem a z filtrami widoczna wraz z ciemnymi pasami przecinającej jej materii 8)

Nie omieszkaliśmy też loknąć na galaktyki w Pannie, (można sie tam nieźle pogubić), Lwie i wschodzącego Herkulesa z gromadami kulistymi.

Standartowo przgląd jasnych galaktyk w zenitalnej, Wielkiej Niedzwiedzicy ale bez wielkiego entuzjazmu z powodu trochę dziwnie jasnego nieba oraz studim M46 z ładną mgławicą planetarną podobną rozmiarowo oraz kształtem do M57.

Wypada nam podziękować Turowi za gościnę, wspólne obserwacje i miły przerywnik na gorącą herbatkę obserwacyjną która pozwoliła nam nie zamarznąć do północy 8)

Dzisiaj zapene druga cześć obserwacji bo pogoda nadal się trzyma

[Gość]

...

[Łukasz Wojtyniak]

17:18!!!- z dachu pewnej hali, która jest koło mojego domu widziałem Łysego dzień po nowiu. Jednak zobaczenie go w blasku Słońca nie było możliwe. Gołym okiem przed 18 praktycznie go nie widać.

Jednak się udało :!:

[skrzypas]

A ja swoim Uniwersałkiem zobaczyłem pas na Saturnie i dostrzegłem różnicę kolorów na pierścieniu. A może to była autosugestia :?

[McArti]

A ja widziłam przez moment cassiniego.

 

Już chyba wiem o co z nim chodzi. Poprostu nie widze dobrze ciemnego, zewnętrznego pasa i dlatego nie rzuca mi sie w oczy przerwa cassiniego.

 

ps. no tak mi sie przynajmniej wydawało :?

[xpiox]

Czy ktoś o 23:45 (około) widział bolida na południu tuż pod Jowiszem o jasności podobnej do Jowisza?? Był biały z domieszką czerwonego. Był szybki i zniknął.

 

Też około 23:45-23:50 widziałem bolida tylko ten akurat leciał wolno mniej więcej od 60st nad horyzontem na N przez Kasjopeje tak do 15st nad horyzontem gdzie znikł. Miał jasność porównywalną z Jowiszem (noo może był troszeczkę słabszy).

 

A ja widziłam przez moment cassiniego

 

A mnie udało sie zobaczyć lornetką 20x60 Tytana (!)

[McArti]

A mnie udało sie zobaczyć lornetką 20x60 Tytana (!)

 

Leci światło ponad 1,3mld kilometrów i wpada ci w oko. Szok no nie?

[Łukasz Wojtyniak]

Oj tak, ale to nic. Policz ile kilometrów pokonuje światło z M31 :wink: . Wtedy będzie szok!. Ja kiedyś to obliczyłem, ale wyszło coś do jakieś potęgi. Ale liczba wyszła.

[McArti]

Światło tyle czasu leci a jak my nie patrzymy to się bezpowrotnie marnuje

[xpiox]

I właśnie tej nocy światełko będzie się bezpowrotnie marnować a przez cały dzień na niebie nie było ani jednej chmurki

:idea: =tak wogóle to każdy powinien dostać jak największy teleskop aby światło ze słabiej świecących gwiazdek też się nie marnowało!

[Łukasz Wojtyniak]

Właśnie u mnie też ani chmurki w dzień, ale do zachodu Słońca...jeszcze Jowisza było widać a tu masz...chmury że już nic nie widać, a chciałem cienia Io i M104 widzieć .

[Gość Janusz_P.]

He he w Kraku też chmurwy nas napadły koło 20h tuż pod bramą obserwatorium i nawet nie indagowaliśmy portiera tylko chyc na sąsiednią górkę 300m obok podziwiać panoramę i lokalne widoki, relacja zapewne będzie wkrótce z tej wycieczki :wink:

[Gość]

...

[Gość]

...