Proszę o pomoc

markoz · 18 Lutego 2011

Witam,

Trochę zacząłem czytać, ale im więcej czytam tym mniej wiem.

1, Budżet 1300zł

2, warunki - skraj Warszawy, samochód mam, ale raczej obserwacje z miejsca zamieszkania, z możliwością wyjazdu z rzadka

3, obserwacja planet - to na pewno - jeśli powiem, że jak najwięcej to mnie przegonicie, ale taka jest prawda - nie znamy się na tym - chrzestny wpadł na pomysł, że kupi mojemu synowi na komunię, zarówno on, jak i ja, jak i syn czujemy, że to może nas trochę pochłonąć, od czegoś trzeba zacząć

6, nie mogę dźwigać dużych ciężarów - mam chore plecy

7, sprzęt będzie używany przez dwie grupy - osoby dorosłe oraz syn lat 9 (j.w.)

8, chcemy trochę zdjęć robić

W sklepie chrzestnemu doradzono żeby kupić:

SkyWatcher N-150/750 EQ3-2

zastanawiałem się też nad PENTAFLEX N-130/1000 GOTO SynScan ze względu na system GOTO (łatwośc dla dzieciaka?)

ale podobno Newtony do miasta się nie nadają?

więc może Sky-Watcher Synta R-120/600 AZ-3?

Bardzo dziękuję z góry za pomoc.

Marcin

sumas · 18 Lutego 2011

witaj

wybór teleskopu, a zwłaszcza pierwszego, to zawsze bardzo trudne zadanie, a że chciałoby się jak najwięcej, za jak najmniej, to jest jak najbardziej naturalne podejście, więc na pewno nikt Cię za to "nie pogoni"

ale jeżeli już obaj poczuliście ten zew, to warto go pielęgnować i starać się nie zniszczyć go rozczarowaniem, jakie może przynieść obraz dawany przez teleskop marnej jakości, pod zaświetlonym niebem

ale akurat planety, Księżyc, niektóre gromady gwiazd są obiektami, które ciągle jeszcze można z przyjemnością obserwować w miejskich warunkach. Warunek jest taki, żeby teleskop nie był zbyt światłosilny, czyli posiadał względnie duża ogniskową w stosunku do swojej apertury (średnicy obiektywu, lustra). Więc z tego względu na początek polecałbym jakiegoś katadioptryka np. Maksutowa, ale że ten założony budżet pewnie będzie ciężko przekraczalny, więc może refraktor na montażu azymutalnym?

bo GOTO jest bardzo fajne, ale przydatne raczej do słabszych obiektów, a w planety łatwo przecież wycelować

a tak w ogóle, to może tę przygodę zacznijcie najpierw od lornetki? :rolleyes:

Edytowane 18 Lutego 2011 przez sumas

szuu · 18 Lutego 2011

ale podobno Newtony do miasta się nie nadają?

można dojść do takiego wniosku stosując różne "skróty myślowe", np. newton=dobson (coś dużego co trudno uzywać na balkonie), albo newton=teleskop do oglądania słabych obiektów (których w mieście i tak się nie zobaczy), albo newton=teleskop na montażu EQ (który też na balkonie nie jest najwygodniejszy) - ale to nie będzie ścisła prawda. i jak widzisz zależy też od tego ile masz miejsca, jeżeli ten skraj warszawy oznacza domek z ogródkiem to część "wad newtona w mieście" znika.

tak się składa że najlepsze obrazy planet widziałem właśnie w newtonie... ale nie dlatego że był akurat newtonem tylko dzięki jego większej średnicy a co za tym idzie rozdzielczości i jasności.