Panowie, Panie - czas na Merkurego!

[Łukasz Wojtyniak]

Tak się składa, że ku mojemu zaskoczeniu (z tydzień temu może) w CdC powiększyłem obraz Marsa i widze, że ma fazę. Ty się kieruję przeważnie. W telekskopie widziałem wyraźnie (obcięcie) jego tarczy. Jowisz też ma fazę, ale oczywiście ledwo widoczna (jako zamglony łuk jego tarczy).

[P@weł]

Ośmielę sie poprawić KOLEGĘ W KWESTI MERYTORYCZNEJ, wszystkie planety posiadają i przechodzą fazy tyle że w przypadku Marsa to już tylko 87%, Jowisza do 98,5% a Saturna i jeszcze dalszych brakuje poniżej procenta.

Fazę Marsa widać dobrze w teleskopie od 6-10 cm, Jowiszowa wychodzi dopiero na fotkach w postaci przyciemnienia jednego z brzegów planety lub jest widoczna w większych teleskopach amatorskich.

 

Chodziło mi o to, ze w mniejszych, typowo amatorskich teleskopach (w przypadku Łukasza 120mm) faza ta nie powinna być widoczna (?).

 

Pozdrowienia:

-Paweł

[Gość Janusz_P.]

Faza 0,87 jest wyraźna i rzuca się w oczy od razu, zresztą sam zobaczysz jak tylko odbierzesz teleskop 150mm :-)

[P@weł]

Faza 0,87 jest wyraźna i rzuca się w oczy od razu, zresztą sam zobaczysz jak tylko odbierzesz teleskop 150mm :-)

 

Być może, nigdy jeszczenie nie obserowałem przez teleskop, odpowiadam więc na podstawie informacji zdobytych z książek i internetu. Dotychczas prowadziłem obserwacje tylko przez lornetki, co uważam za bardzo użyteczne, ponieważ dzięki temu można poznać mechanikę nieba i rozeznać się na nim. Wówczas praca z teleskopem napewno staje się o wiele łatwiejsza

 

Pozdrowienia:

-Paweł

[ByZone]

noo... panowie... pochwale się dzisiaj pierwszy raz widziałem merkurego, w sumie zaliczyłem 5 planet lornetką dzisiaj 8) 8) 8)

[oskar]

Faza 0,87 jest wyraźna i rzuca się w oczy od razu, zresztą sam zobaczysz jak tylko odbierzesz teleskop 150mm :-)

 

W refraktorze 100mm faza jest dobrze widoczna przy powiększeniu 80x.

[Łukasz Wojtyniak]

Dzisiaj chciałem odnaleść Wenus po 15 ale mam białe rozmyte chmury więc kiszka. Lornetami moimi z danym azymutem i wysokością nie udało mi się. Chyba 3 razy ją w dzień widziałem. Odnaleść Wenus w dzień to wcale nie takie proste, przynajmniej mnie się tak wydaje. Choć faktycznie, próbowalem tylko kilka razy, więc nie mam w tym doświadczenia jeszcze.

 

Ufffffff, teraz już pada. Ale udało mi się jeszcze ustrzelić z balkonu i okna lornetami Merkurego. Wenus na tle Plejad wygląda świetnie . Ino ciut za jasna 8) . Zrobiłem tego szkic. Saturna i Jowisza też zaliczyłem. I widziałem przez jakieś 3 minuty piękne halo księżycowe (niemal jak tęcza :shock: ).

Co ciekawe tatuś uwierzył w supernową w M45 :wink: . Dopiero jak luknął lornetką to skapował że to nie nowa tylko Wenus. heheh

[Szymek_O]

U mnie 2 dni już jest pięknie do tej pory obserwowałem pięknie błyszczącą na niebie Wenus

oto jej wygląd D