Prośba o opinie. Budowa 15/1500 a 76/700

[placektoja]

Na początek chciałem się przywitać. Goszczę na forum od dłuższego czasu ale dopiero teraz ujawniam się jako zalogowany użytkownik.

Nazywam się Tomek mieszkam w Wałbrzychu. Mam 29 lat. Obserwacjami interesuję się od dziecka. Kiedyś miałem małą lunetę która wystarczała do obserwacji księżyca.Potem była przerwa, a teraz przyszedł czas na budowę własnego teleskopu. :-)

 

Mam zamiar zbudować wszystkim dobrze znany teleskop 150/1500 wg opisu Pana Janusza W. Obecnie kończe szlifowanie lustra.

Mam zacięcie do przeróbek, modyfikacji itp, a także co ważne mam do tego warunki.

 

Jednak chciałbym się Was poradzić w pewnej kwestii:

 

Wpadłem na pomysł, że kupię za 150 PLN gotowy teleskop 76/700 który posłuży mi za dawcę organów, czyli pająk, wyciąg, szukacz. Wiem że zaraz odezwą się głosy że to badziewie. Tak, zdaję sobie z tego sprawę ale moje rozumowanie jest nastepujące:

 

- Zanim skończę szlifowanie JUŻ TERAZ będe mógł popatrzeć w niebo.

- Gdy skończę tubus bedę miał JAKIEŚ graty aby OD RAZU uruchomić moje dziecko.

- Z czasem będę zamieniał części typu wyciąg, szukacz na lepsze bez konieczności wydawania od razu sumy rzędu 500 zł (dobry okular kosztuje 200)

 

Powiedzcie drodzy co o tym sądzicie???

Proszę szczerze i prosto z mostu. ;-)

[Gość wessel]

Prosto z mostu to... Większość osprzętu ( pająk, lustro wtórne) nie będzie i tak pasowało do 150- tki. Szukacz pewnie tak. Okulary ...hm...jeśli będziesz miał dobrze zrobione lustro a zakładam że taki masz cel- to okulary od tego najprostrzego teleskopu też szybko wyrzucisz albo oddasz. A dobry okular to napewno nie jest 200 pln. Kup sobie lornetkę - teraz pooglądasz a i później się przyda.

Pozdrawiam

M.

[placektoja]

Pająk można łatwo przerobić aby pasował (wydłużenie nóżek).

Wyczytałem, że lustro wtórne będzie się nadawać bo ma 33mm. Jeśli się mylę to proszę o skarcenie ;-)

 

Tak sobie też pomyślełem, że tubę i lustro 76mm będzie można potem sprzedać. Tylko czy ktoś będzie chciał kupić

 

Okularów nie chce używać jako docelowe tylko przejściowe.

 

Z lornetką pomysł ciekawy-przemyślę.

[Tomek_P]

Wątpie aby ktoś chciał kupić bebechy tak słabej jakości. LW być może będzie pasować ale chodzi także o jakość optyki możesz z pewnym przybliżeniem przyjąć że cały teleskop będzie miał jakość najsłabszego elementu. To naprawdę nie mia większoego sensu i według mnie te 150PLN będą stracone nie odzyskasz nawet połowy.

 

Pozdrawiam

[jolo]

Wydaje mi się, że taki proces ciągłego udoskonalania miałby sens, jakbyś już miał jakiekolwiek elementy które byś później wymieniał. Jeśli kupisz ten teleskop 76/700 i go przerobisz na części, to tak jak pisze Tomek_P nikt już potem nie odkupi tego od Ciebie i będzie to 150zł stracone. Wg mnie lepiej za te 150 zł kupić od razu jakiś normalny wyciąg. Lusterko wtórne kupić nowe i samemu ukulać jakiegoś pająka do niego. Niestety przy takim rozmiarze teleskopu kompletowanie go z rozsądnej jakości części kupionych w sklepach w dziale ATM (lusterko wtórne, pająk, cela, wyciąg) owocuje kosztami porównywalnymi z gotowym sprzętem :|

[placektoja]

...Niestety przy takim rozmiarze teleskopu kompletowanie go z rozsądnej jakości części kupionych w sklepach w dziale ATM (lusterko wtórne, pająk, cela, wyciąg) owocuje kosztami porównywalnymi z gotowym sprzętem :|

 

Z tego doskonale zdaję sobię sprawę. Chodzi mi o frajdę ze zrobienia czegoś samemu.

Niestety nie stać mnie na spory wydatek na raz. 200 PLN miesięcznie jeszcze przejdzie. Tylko sami wiecie... chciałbym jak najszybciej skończyć.

 

Ale chyba macie racje. Trzeba sobie zadać pytanie: Szybko czy dobrze?

[*Wojtek*]

Kiedyś sam bawiłem się w budowę Newtona tylko większego. Można powiedzieć, że go ukończyłem lecz frajda z tego była średnia i wykonanie tak samo. Nie ma się co oszukiwać, jeżeli masz naprawdę spore umiejętności to możesz się w to pobawić, lecz ze swojego doświadczenia wiem, że lepiej jest kupić niż się gimnastykować. Zresztą sprzedałem go i kupiłem nowy w sklepie. Na sprawę bym spojrzał trochę inaczej. Jeżeli chce się poznać jak to jest budować teleskop to i owszem, lecz jeżeli chcesz zbudować po to, żeby obserwować to lepiej kupić z giełdy lub w sklepie. Szkoda zdrowia i czasu .

[placektoja]

Kiedyś sam bawiłem się w budowę Newtona tylko większego. Można powiedzieć, że go ukończyłem lecz frajda z tego była średnia i wykonanie tak samo. Nie ma się co oszukiwać, jeżeli masz naprawdę spore umiejętności to możesz się w to pobawić, lecz ze swojego doświadczenia wiem, że lepiej jest kupić niż się gimnastykować. Zresztą sprzedałem go i kupiłem nowy w sklepie. Na sprawę bym spojrzał trochę inaczej. Jeżeli chce się poznać jak to jest budować teleskop to i owszem, lecz jeżeli chcesz zbudować po to, żeby obserwować to lepiej kupić z giełdy lub w sklepie. Szkoda zdrowia i czasu .

 

 

;-) wiesz decyzja już podjęta. właśnie zaczynam wygłądzanie zwierciadła proszkiem 1200 :-) Chce sie czegoś nowego nauczyć. A wiem że i efekt tez może być niezły.

[Tomek_P]

................właśnie zaczynam wygłądzanie zwierciadła proszkiem 1200 :-) ...........

 

 

No to powodzenia

 

Opisz później jeśli znajdziesz czas jak wyglądało składanie samego teleskopu i jakie efekty przede wszystkim takiej nauki.

 

Pozdrawiam

Edytowane 5 Listopada 2012 przez Tomek_P