RGB bin1 czy bin2?

[Szymek_O]

Nurtuje mnie zagadnienie, którego jak na razie przez pogodę nie mogę rozwikłać, a mianowicie chodzi mi o to czy lepiej robić RGB w bin1 czy też bin2. Z jednej strony bin1 daje nam pełny szczegół dla detali o zróżnicowanych kolorach w bliskim sąsiedztwie, z drugiej strony bin2 nadrabiamy czas, czy dobrze myślę? Kwestia gdzie leży ten kompromis, ponadto jakie czasy naświetlania są potrzebne dla RGB dla sensownego uzyskania koloru, zarówno dla bin1 jak i bin2. Ciężko na necie znaleźć jakieś sensowne opracowanie. Może jako praktycy macie więcej i szerzej do powiedzenia w tym zakresie.

[Jazz]

Szymek,

 

nie ma kompromisu. Jak sam napisałeś powinno się robić w bin1 ze względu na detal ale z drugiej strony mamy tak mało czystych nocy, że bin2 jest kuszący. Myślę, że decyzja należy tylko do nas samych - albo zdjęcia bliskie "ideału" ale kilka czy kilkanaście w roku, albo więcej zdjęć ale zawsze z "zadrą" w sercu, że mogło być lepiej.

Ja jestem zwolennikiem zdjęć po 800 minut na zdjęcie (ponad 13 godzin - LRGB 4x20 klatek po 600s) ale sam wiesz ile jest okazji do takich fotek.

 

Jazz

[Adamo]

Myślę, że to zależy od obiektu. Tam gdzie jest detal to warto użyć binx1 a w rozległych obiektach można sobie pozwolić na binx2.

A jak nie ma czasu to 1xL i po temacie

... i wrzucić do tematu "jednoklatkowce"

 

Edytowane 14 Kwietnia 2013 przez Adamo

[Gość wessel]

Staram się iść na jakość a nie na ilość. BIn2 kusił mnie szczególnie przy obiektach narrowband gdzie wychodziły jakieś koszmarne czasy naświetlania dla uzyskania sensownego SNR.

Problem rozwiązałem nieco inaczej: mam astrograf f/3

Pozdrawiam

Maciek

[Adamo]

Staram się iść na jakość a nie na ilość. BIn2 kusił mnie szczególnie przy obiektach narrowband gdzie wychodziły jakieś koszmarne czasy naświetlania dla uzyskania sensownego SNR.

Problem rozwiązałem nieco inaczej: mam astrograf f/3

Pozdrawiam

Maciek

 

Dobre

Tylko nie każdy tak rozwiąże problem.

[Gość wessel]

Kaźdy. Trzeba chcieć.

[Adamo]

Trzeba chcieć i mieć (kasę)

[Jazz]

Problem rozwiązałem nieco inaczej: mam astrograf f/3

 

...ale Szymek ma CT8 f3,3 z korektorem ASA-y.

[Gość wessel]

Trzeba chcieć i mieć (kasę)

Sorki, ale nie zgadzam się...mam zupełnie inne podejście. Jakoś nigdy nie siedziałem i nie czekałem aż mi kapnie. Pozostanę przy swoim - wystarczy chcieć Adam

[Gość wessel]

...ale Szymek ma CT8 f3,3 z korektorem ASA-y.

Jacek...to jak on chce robić jeszcze bin 2 to znaczy że ja czegoś nie kumam

[Jazz]

Może szkoda mu życia. Przy tej światłosile ja bym odpuścił bin2.

 

Dalej uważam, że co kilkanaście godzin palenia to nie kilka... bez względu na to czym.