C8 ORANGE czyli moje pierwsze spotkanie z SCT

[lukkaz]

Zalozylem ten temat dlatego, ze nigdy nie mialem do czynienia "osobiscie" z teleskopami SCT (schmidt cassegrain) i stad zrodzilo mi sie w glowie kilka niewyjasnionych kwestii. Jesli ktos nie daje rady czytac bez polskich znakow to... sorka ale nie mam ich w systemie.

 

Zakupilem ostatnio Celestron'a C8 ORANGE z lat 80tych - prawie moj rocznik, jako balkonowy docelowiec. Zakup byl dosc spontaniczny, sytuacja wymuszala szybkie podjecie decyzji - od "pierwszego wlasciciela", ktory kupil go kiedys w Niemczech jako nowy. Stan wydaje sie byc bardzo dobry jak na swoje lata. Kolimacja sprawdzona gwiezdzie podczas 30 minutowej dziury w chmurach - wzorowa. Oczywiscie zaraz po zakupie zepsula sie pogoda i piekne chmury zakrywaja juz 4 dzien niebo - ale tego akurat sie spodziewalem.

Korektor super czysty nie jest ale w sumie nie mam pojecia jak szybko nowe sztuki zbieraja zabrudzenia wiec nie wydaje osadow w tej kwestii. Na lustrze wydaje mi sie jest jeden nieduzy zaciek lub cos w tym stylu na zewnetrznej strone lustra - wyglada jakby lekko mazniete - moze mi doswiadczeni podpowiedza czy takie "rzeczy wystepuja w przyrodzie", bo nie wierze ze ktos paluchy tam pchal. Pomimo swojego pedantycznego podejscia do spraw "czystosci" optyki postanowilem sie tym nie przejmowac tylko obserwowac - bo juz mnie nauczylo doswiadczenie, ze nawej bardzo zakurzone, zabrudzone sprzety nic sobie z tego nie robia i dzialaja jak nalezy (mialem tak w lornetkach i katowkach).

 

Pierwsze, krotkie spotkanie z ksiezycem w okularze PL 40mm bez filtow (power x50) wywolal wypalenie dna oka i pokazalo mi piekny i osty obraz, na ktory z utesknieniem czekam ponownie (tutaj apel do chmur aby juz odpuscily). Tak na powaznie zbiera to to duzo swiatla i dla przyszlych wlascicieli 8" SCT polecam przy malych powerach filtry albo okulary sloneczne - moje prawe oko po 3 minutowej obserwacji ksiezyca okularem opisanym powyzej wyrowynwalo poziomy i balans bieli przez nastepne 30 minut w stosunku do lewego oka - fakt ze ksiezycowi duzo do pelni nie brakowalo.

 

Przejde teraz do spraw ktore mnie nurtuja:

 

1. Aktualnie posiadam VisualBack'a 1,25" i w to wlozona standardowa oryginalna Celestronowska katowke pryzmatyczna 1,25"

 

Chcialbym zakupic 2" katowke i tutaj pytanie:

 

Wybrac katowe 2" dedykowana do SCT - http://astromarket.pl/akcesoria/katowki/katowka-lustrzana-ts-90-2-do-teleskopow-sct.html

LUB

VisualBack 2" i do tego normalna (refraktorowa) katowka 2" - rozwiazanie to wydaje sie byc bardziej uniwersalne, bo katowe mozna zastosowac do innego teleskopu, ale czy nie

odsunie mi to za bardzo "swiatla" gdyz wydaje mi sie, ze bedzie dluzsza droga do okularu. Zatem nie mam pojecia czy nie bedzie to negatywnie wplywac na obraz czy tez mozliwosc

strzenia, ...

a oto omawiany VisualBack 2" - http://deltaoptical.pl/adapter-delta-optical-gso-2sct,d2371.html + jakakolwiek standardowa katowka 2"

 

2. Moze to i glupkowate pytanie ale jesli teleskop jest w standardowych metalowych "widlach" na wedgu i statywie to w jakiej pozycji najlepiej "parkowac" tube i czy ma to jakiekolwiek

znaczenie? Jakos mi tak intuicja podpowiada aby lusto bylo rownolegle do grawitacji, ale w sumie jak lezy w skrzyni to jest prostopadle - chyba przesadzam

 

3. Zastanawiam sie rowniez nad okularami bo mam 3szt. 1,25``: Celestron PL 40mm, Soligor PL 15mm i Ruski SPL 7,5mm - ale ten temat to chyba bede rozwijal jak

rozwiklam punkt nr.1 mojego postu - no i sumie w necie troche juz na ten temat jest napisane ...

 

Jesli moj lekko podstarzaly ale jary C8 bedzie sie spisywal, pewnie bede mial wiecej mniej lub bardziej "ciekawych" kwestii do rozstrzygniecia na forum.

Zycze pogodnej nocy - nie wiem jak tam u Was w Polsce z pogoda ale u mnie na poludniu Niemiec marnie ... ciekawe ile trwa syndrom nowego "starego" sprzetu

 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2013 przez lukkaz

[sumas]

Gratulacje zakupu! SCT8 to fajny poręczny sprzęt o sporych możliwościach, w usa niemal uwielbiany, w europie trochę jednak niedoceniany,

a co do kątówki, to do wizuala w zasadzie bez znaczenia, chociaż w przypadku dedykowanej tj. z gwintem SCT, odpadnie zakup dodatkowej przejściówki SCT/2" , lecz, która może się kiedyś przydać, kiedy pomyślisz o podpięciu do teleskopu kamery czy aparatu

[lukkaz]

Ad.1 czyli - dodatkowej przejściówki SCT/2" pytam dlatego, ze nie wiem ile centymetrow naddaje ten adapter i ile do tego zlaczka 2" - ale jak mowisz ze wszystko pasuje, ostrzy nie degraduje obrazu to OK

 

pytanie nr. 4 :

Mial ktos moze do czynienia z tym montazem i jego mikroruchami w osi DEC? Na dole jednego z ramion "widel" jest pokretlo do mikroruchow, ktore za pomoca jakiejs mini przekladni i dlugiej sruby przekazuje naped do gory "widel" - zaczyna "zalapywac" jak recznie zostanie "troche" zamkniety hamulec osi DEC - gdy hamulec jest zwolniony zupelnie to nie reaguje na krecenie pokretlem od mikroruchow. I teraz, czy nalezy tak wyregulowac (jakkolwiet to zrobic) ten mikroruch aby zalapywal na "odpuszczonym" do zera hamulcu tej osi ? czy trzeba robic tak jak napisalem wczesniej, czyli lekko zaciesniac hamulec az zaskoczy?

Mam nadzieje, ze ten kto sie tym kiedys bawil mnie zrozumial i bedzie w stanie mnie oswiecic !

 

A moze jest tu na forum wlasciciel C8 Orange na metalowych szarych "widlach", ktorego moglbym pomeczyc pytaniami ?

[lukkaz]

Zalaczam fotke do mojego pytania nr. 4 zamieszczonego powyzej, obrazuje to o jakich elementach jest mowa i rozjasnia moj nieudolny opis - na chlopski rozum wydaje mi sie ze hamulec o ktorym mowa powinien byc lekko zamkniety aby tuba nie opadala i aby dzialal mikroruch, ale ... nauczony doswiadczeniem wole zapytac, kogos kto wie to na pewno - zanim cos uszkodze.

[matti_94]

Piękny sprzęt. Jak na 30-latka to wygląda bardzo dobrze.

[lukkaz]

Sprzet ma pewnego rodzaju "dusze" - caly metalowy, ale lekki i calkiem poreczny. Statyw miesci mi sie na styk na balkonie mam 1 cm wolnego miejsca na nogi statywu na szerokosc mialem farta.

 

Co do mirokuchow w osi DEC doszedlem do tego jak tym ruszac zgodnie z zaleceniem producenta, poszukalem stary Celestronowski Manual do C8 i tak dla innych, ktorzy stana przed tym samym pytaniem jak i innymi kwestiami zwiazanymi z C8

podaje link: http://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CD4QFjAA&url=ftp%3A%2F%2Fdownloads.celestron.com%2Fpub%2Fmanuals%2Ftelescopes%2Fultima_series%2Fc-8_multiples.pdf&ei=mEweUs7fBsGp7Qbb9IDQAg&usg=AFQjCNEYy4ukG0AsPGnE47u1iD9rc8VUdQ&bvm=bv.51156542,d.ZGU

 

W osi DEC nalezy docisnac hamulec do momentu az lekko zachwyci i wtedy mozna manewrowac mikroruchem - bez docisniecia nie bedzie on dzialac

W osi RA nalezy calkowicie zwolnic hamulec i wtedy dopiero krecic mikroruchem

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez lukkaz

[omikron20]

Ma być tak jak piszesz na początku. Jeśli hamulec jest odkręcony, to pokrętło mikroruchów ma nie działać.