lorneta

[Gość Mitek]

Cześć! Nigdy nie miałem przyjemności popatrzeć sobie na nieboskłon przez lornetke :? mam małe pytanko: czy można zobaczyć więcej przez lornetke o powiększeniu 15 razy i średnicy soczewek 70mm coś więcej np jeżeli chodzi o gromady kuliste więcej niż tylko plame, że tak powiem :?: :?: :?:

[Gość]

Jak do mnie "przypłynęła" z USA moja 15x70 to w pierwszą noc znalazłem nią mgławicę planetarną M27 - ale była wtedy satysfakcja !

[Marek Substyk]

Marcinie dlaczego woje posty wyglądaja jak szyldy reklamowe Obwerk'a. Pytanie z goła było zupełnie inne ?

[Gość]

OK wyrzucam markę, chodziło o obserwacje.

[McArti]

Mitek

coś więcej np jeżeli chodzi o gromady kuliste więcej niż tylko plame

 

a MarcinL

w pierwszą noc znalazłem mgławicę planetarną M27

 

MARCIN PIŁEŚ COŚ?

 

Do Mitka: żeby rozdziekić gromady kuliste na gwiazdki jesdnak potrzeba pałeru

[Gość]

McArti zapraszam do mnie - bez problemu zobaczysz M27 za pomocą 15x70 jako niebieskawo-szarawy mały kulisty obłoczek, wtedy się wypowiedz a teraz nie wal jakichś durnych postów.

 

Do Mitka: do rozdzielenia gromad kulistych na gwiazdki to już raczej potrzeba teleskopu.

[HAMAL]

McArti zapraszam do mnie - bez problemu zobaczysz M27 za pomocą 15x70 jako niebieskawo-szarawy mały kulisty obłoczek, wtedy się wypowiedz a teraz nie wal jakichś durnych postów.

 

Do Mitka: do rozdzielenia to już raczej potrzeba teleskopu.

 

Zaczyna się :roll:

 

Nie można widzieć koloru tej mgławicy w tak małym sprzęcie.

[McArti]

IMBECYLU MarcinieL MITEK PYTA O GROMADY KULISTE I JEŻELI TĄ DOKTORSKĄ SWOJĄ SPOSTRZEGAWCZOŚCIĄ TEGO NIE ZAUWAŻYŁEŚ TO SIE LECZ.

 

CHYBA, ŻE NAPISZEMY WSPÓLNIE ZNÓW 5 KARTEK PO KTÓRYCH ZROZUMIESZ ŻE M27 TU JEST NIE NA MIEJSCU.

[Gość]

Hamal taki szarawy mały kulisty obłoczek o niebieskawym odcieniu to po wpatrzeniu się w oznaczoną pozycję widziałem, i kropka. Był raczej szarawy, to prawda.

 

McArti wstyd mi za Ciebie i za Twoją kulturę, to DNO... na pewno Kolege interesuje też piękna M27 dlatego ją podaję, i odczep się.

[HAMAL]

Hamal taki szarawy mały kulisty obłoczek o niebieskawym odcieniu to po wpatrzeniu się w oznaczoną pozycję widziałem, i kropka. Był raczej szarawy, to prawda.

 

W 200mm światłosilnym Newtonie nie widziałem niebieskawego odcienia, a nawet w moim Optisanie widze kształt mgławicy- kokarda/hantla a nie jakiś kulisty obłoczek

 

TY MASZ LEPSZĄ WYOBRAŹNIĘ OD ZWROKU

[Gość]

Hamal, zgoda, M27 była raczej szarawa i słabo widoczna, z ledwo widocznym odcieniem metodą "kątem oka".

 

PS. Hamal co to ZWROK ? Twoja wyobraźnia Hamalu jest przebogata jak wymyslasz nowe wyrazy.

[HAMAL]

Hamal, zgoda, M27 była raczej szarawa i słabo widoczna, z ledwo widocznym odcieniem "kątem oka".

 

OK, niech wątek leci jak trzeba dalej. :salu: dla dobra forum.

Nie przekonam Cię na siłę.

[Gość]

Do czego chcesz mnie przekonywać? Zgadza się, M27 była szarawa w 15x70, ale widoczna, nie zgadzasz się ?

[McArti]

A MI WSTYD ZA DOKTORA, KTÓRY ODPOWIADA NA NIEZADANE PYTANIA!!!!!

 

Zmiana tematu na GROMADY KULISTE!!!! bo o tym pisał Mitek

[HAMAL]

Do czego chcesz mnie przekonywać? Zgadza się, M27 była szarawa w 15x70, ale widoczna, nie zgadzasz się ?

 

Szara nie szarawa, chyba że to aberracja. Szkoda czasu na Pana.

[Gość]

No to szara, to duża różnica ? Chyba nie.

 

Co do gromad: do rozdzielenia gromad kulistych na gwiazdki to już raczej jednak potrzeba teleskopu a nie takiej 15x70 lornetki.

[HAMAL]

No to szara, to duża różnica ? Chyba nie.

 

Jak ktoś pod pojęciem "szarawa" kryje kolory to tak.

[Gość]

Najważniejsze z tego jest to, że już za pomocą w sumie nie az tak bardzo dużej 15x70 mozna ją w ogóle zobaczyć i całkiem łatwo znaleźć obok Strzały, to jest niesamowite, prawda Hamalu ?

[HAMAL]

Najważniejsze z tego jest to, że już za pomocą w sumie nie az tak bardzo dużej 15x70 mozna ją w ogóle zobaczyć i całkiem łatwo znaleźć obok Strzały, to jest niesamowite, prawda Hamalu ?

 

Prawda

Widziałem ją nawet w lunecie 20/400, czyli f20.

 

[ Add: 11 Jun 2004 16:27 ]

Podobne pytanie

http://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...y;threadid=3411

[Gość Mitek]

Mc Arti dzięki za rade , teraz wiem, że przez lornetke po prostu nie zobacze pojedyńczych gwiazd gromad kulistych tylko plame :?

 

PS. czy warto kupowa.ć lornetke tylko żeby widzieć plamy na niebie :?: :?

[Gość]

Mitku.... ale napisałeś dziwne rzeczy ! Lornetka ma wszechstronne zastosowanie do wszystkiego w astronomii.

Czy w ogóle najpierw początkujący powinien kupować lornetkę czy teleskop? To zasadnicza sprawa ! Wydaje się że ze wszech miar na początek wskazana jest lornetka. Taką kolejność dla początkującego należy absolutnie zalecić - najpierw dobra szerokokątna możliwie jasna lekka lornetka o powerze 7-12x i możliwie dużej aperturze ok. 60mm oraz ewentualnie druga wielka na statywie-żurawiu 100mm a minimum 70mm z powerem 20-26x. Lornetkę należy nawet rozsądnie kupić PRZED teleskopem aby najpierw nauczyć się nieba mając pełną swobodę obserwacji. Taka jest kolejność rekomendowana przez astronomów- odkrywców m.in. komet (Hyukutake, Levy, Moore, Busarow, Alkock), a potem ta sama lornetka i tak się przyda do teleskopu i nie trzeba jej zmieniać. Żaden teleskop nie daje takiej swobody obserwacji, dużego pola i wrażenia 3D z większą ilością zbieranego światła w dwóch obiektywach przy widzeniu obuocznym jak lornetka.

A tak naprawdę niezbędne do nauki nieba to jest posiadanie w ogóle oczu, ew. trochę wspomaganych lornetką i atlasem, a nawet nie skomplikowanych przyrządów optycznych. Po prostu początkujący przyjemniej i lepiej nauczy się gwiazdozbiorów, odnajdywania planet i DS-ów raczej za pomocą lornetki/atlasu niż sprzętu Hi-Tech z którym praktycznie trudno sobie poradzić. Po prostu łatwiej, lepiej i poręczniej. A potem w pełni wykorzysta dobry teleskop już ogólnie mając niebo "w głowie". Tak twierdzą w zasadzie wszyscy obserwatorzy i miłośnicy oraz znani autorzy książek i nie powinno się tego zmieniać- równie dobrze możemy poddawać w wątpliwość sens stosowania w ogóle lornetki z jej zaletami w astronomii. Wszyscy fachowcy najpierw polecają dobrą lornetkę, także w znanych pozycjach książkowych jak "Niebo przez lornetkę" Moore'a, "Niebo. Poradnik użytkownika" Levy'ego - słynnego łowcy komet i we wszystkich innych nt. astronomii. Sam mam Syntę 200/1200 i na początku obserwacji dokonuję przeglądu nieba fajną lornetką np. 15x70 WA czy 12x60WA a dopiero potem na znalezione obiekty kieruję duże 200mm lustro. Ale powtórzę raz jeszcze: w ogóle najpierw, przed zakupem teleskopu, trzeba w ogóle nauczyć się nieba za pomocą oczu i lornetki/atlasu: gwiazdozbiorów i znajdowania obiektów - DS i planet. To powie każdy dobry astronom. Lornetka powinna być pierwszym przyjacielem początkującego w poznawaniu nieba.

[r.ziomber]

Lornetki tez swietnie nadaja sie do szybkich obserwacji gwiazd zmiennych

[HAMAL]

Lornetki tez swietnie nadaja sie do szybkich obserwacji gwiazd zmiennych

 

Są wręcz predysponowane do takiego celu.

[Gość Mitek]

Marcinie , niejestem początkujący a po drugie mam teleskop :wink: ale tu masz racje nic nie da takiej satyswakcji jak tak duże pole widzenia :mrgre

 

Ps do Marcina i Mc Arti, czy Wy musicie sie zawsze żreć :? a raczej częściej Mc Arti wsiada na Marcina. panowie wyluzujcie, nielepiej umuwić sie na obserwacje przy browarku :mrgreen: niż sie szarpać :salu:

 

:mrgreen:

[r.ziomber]

I co najwazniejsze jest wiele dosc jasnych gwiazd zmiennych (nawet w zasiegu takiej lornetki) , ktorych obserwacje sa stosunkowo wartosciowe, gdyz jest malo ich pomiarow jasnosci. 15x70 chyba nadala by sie tez do teleskopowych obserwacji meteorow (troche duze powiekszenie i przez to male pole widzenia, ale za to ma duza srednice).