Skocz do zawartości

Demontaż korektora w SCT


*Wojtek*

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ prawdopodobnie czeka mnie rozbiórka SCT, rodzi się kolejne pytanie. Czy przed wyciągnięciem korektora z tubusa, wystarczy tylko pooznaczać położenie wszystkich elementów i korektora np "kreseczkami"? I przy skręcaniu wystarczy te elementy dopasować do kreseczek i będzie wszystko ok? Czy jest coś jeszcze, bardziej ważnego przy demontażu korektora? Proszę o odpowiedź Osoby, która już to robiła.

Edytowane przez *Wojtek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same kreski na korektorze i tubie mogą nie wystarczyc,bo pomiędzy krektorem,a gniazdem w tubie jest luz.

Może postawic tubę na montażu,pionowo ,korektorem do góry i ostrożnie odkręcic wkręty i zdjąc pierścien dociskający korektor.

Uważac,żeby nie poruszyc korektora.Sprawdzic,luzy na obwodzie i dopasowac cztery wkładki dystansowe,co 90*,np z foli samoprzylepnej do piaskowania.Sa różne grubosci.Potem pochylic tubę 45* i wyjac korektor.W tym wszystkim,nie chodzi tyle o korektor,co ,o położenie LW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem od "Jacekerbel" świetne opracowanie jak to wszystko wygląda podczas demontażu, z bardzo dokładnymi zdjęciami - Dzięki :) !.

Tak między korektorem a tubusem, są odpowiednie przestrzenie, ustalone odpowiednimi podkładkami, itp. Więc przy demontażu wystarczy zaznaczyć ich położenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzisiaj zabrałem się, w końcu ;), do demontażu korektora w SCT Celestron 9.25 Fastar. Po ściągnięciu zewnętrznego pierścienia dociskowego, spotkała mnie miła niespodzianka :). Między korektorem a obudową korektora nie ma podkładek dystansowych, tylko 4 śrubki kolimacyjne, którymi można kolimować korektor nawet przy złożonym teleskopie! Jest to na tyle ważne, że jeżeli po złożeniu okaże się, że jest mały błąd, to na spokojnie metodą prób można będzie przywrócić właściwe ustawienie. Jednak uważam, że nie będzie to konieczne. Zanim wyciągnąłem korektor, taśmą izolacyjną zaznaczyłem położenie płyty względem obudowy (jeden kawałek przyklejony na krawędzi korektora drugi na obudowie), po to żeby tą samą krawędź korektora przyłożyć do tego miejsca, w którym była wcześniej.

Żeby bez oporu wyciągnąć korektor trzeba poluźnić tylko dwie śrubki kolimacyjne. Przy składaniu przyłożę krawędź korektora do śrubek nie ruszanych i lekko dokręcę te, które poluźniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cel był jeden, umyć LG. Trafiło mi się mocno zakurzone. Wymiana gwarancyjna trwała by o wiele za długo a i tak nie ma pewności czy by to uznali. Faktem jest też, że warto wyczernić welurem tubus, gdyż wyczernienie Celestrona jest kiepskie, więc była okazja żeby to zrobić.

Edytowane przez *Wojtek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.