Awaria złącza w canonie 450d

[lacerta]

Witam:-)

W moim Canonie 450d awarii uległo złącze cyfrowe (wyjście na USB). Wprawdzie ścieżki zostały odtworzone przez elektronika, ale niestety złącze długo nie wytrzymało. Czy jest możliwe sterowanie przez komputer poprzez złącze zdalnego wyzwalania migawki? Czy można wykonać taki kabel, a może już taki istnieje? Będę wdzięczny za odpowiedź. Oczywiście wiem, że mogę kupić innego, używanego canona lub wymienić płytę główną. Pozdrawiam

[sumas]

jak masz w komputerze jeszcze złącza LPT albo RS232 to nie ma problemu:

 

 

[MateuszW]

Niestety takie sterowanie przez złącze wężyka to tylko możliwość wyzwalania migawki, a parametry ekspozycji trzeba ustawiać na korpusie i nie ma się podglądu klatki na kompie.

Chodzi o uszkodzenie mechaniczne samego złącza? Ja bym spróbował rozkręcić aparat, dostać się do płytki i wlutować nowe złącze nimi USB.

[lacerta]

Niestety takie sterowanie przez złącze wężyka to tylko możliwość wyzwalania migawki, a parametry ekspozycji trzeba ustawiać na korpusie i nie ma się podglądu klatki na kompie.

Chodzi o uszkodzenie mechaniczne samego złącza? Ja bym spróbował rozkręcić aparat, dostać się do płytki i wlutować nowe złącze nimi USB.

 

Bardzo dziękuję za odpowiedzi:-) Złącze było już naprawiane. Odtworzone zostały nawet wszystkie ścieżki, ale działało trzy miesiące. Przemyślę sprawę i chyba jednak poszukam jakiegoś używanego, całego korpusu, bo zakup płyty to jakieś 320 zł. To chyba lepiej kupić używane body. Pozdrawiam

[Dyoda]

Daj znać za ile będziesz go chciał sprzedać jak zdecydujesz kupić inne body. Szukam czegoś z Live View do kompletnej eksperymentalnej przeróbki a uszkodzony idealnie się nada.

[lacerta]

Daj znać za ile będziesz go chciał sprzedać jak zdecydujesz kupić inne body. Szukam czegoś z Live View do kompletnej eksperymentalnej przeróbki a uszkodzony idealnie się nada.

 

Na razie nie planuję sprzedaży, bo wykorzystuje go do fotografii dziennej, a body będę chciał zmodyfikować tylko do astrofoto:-) Pozdrawiam

[MateuszW]

A co właściwie się stało z tym złączem i dlaczego uległo awarii? Piszesz o otworzeniu ścieżek na płytce koło złącza? To wygląda na napaść niedźwiedzia, który czuł się podglądany tym aparatem

[piotr_a]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi:-) Złącze było już naprawiane. Odtworzone zostały nawet wszystkie ścieżki, ale działało trzy miesiące. Przemyślę sprawę i chyba jednak poszukam jakiegoś używanego, całego korpusu, bo zakup płyty to jakieś 320 zł. To chyba lepiej kupić używane body. Pozdrawiam

 

A nie myślałeś aby przylutować kabel z gniazdem miniusb/dużeusb i wypuścić je z obudowy?

Mało estetyczne, ale skutecznie rozwiązuje problem mechanicznego uszkodzenia gniazda usb.

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez piotr_a

[lacerta]

A nie myślałeś aby przylutować kabel z gniazdem miniusb/dużeusb i wypuścić je z obudowy?

Mało estetyczne, ale skutecznie rozwiązuje problem mechanicznego uszkodzenia gniazda usb.

 

Gdybym go używał tylko do astrofoto, to byłoby to jakieś rozwiązanie, ale potrzebny jest mi także do zwykłych zdjęć:-)