Statyw dla MAK102/DSLR

[Arek W.]

Witam.

Niedawno kupiłem MAK102 i potrzebuję do niego statyw, w miarę lekki żeby uzyskać mobilny zestaw.

Statyw chciałbym użyć też do foto (Pentax K-x).

Mam trójnóg aluminiowy od montażu EQ3-2, czy do niego można założyć głowicę foto?

Np. Velbon PH-157Q z Sherpy 600RN. Sama głowica jest tańsza niż cały statyw.

 

Arek.

[Jarek]

Arku, odpowiedź brzmi nie, o ile nie dorobisz jakiejś bazy-adaptera, koniecznie z kolumienką min. 10-15 cm wys., bo inaczej będzie problem z dużymi kątami podniesienia (elementy głowicy foto będą haczyć o podstawę). Do tego mogłeś sam dojść, wystarczy spojrzeć, jak zakończony jest ten trójnóg od EQ3-2: masz tam szerokie gniazdo z otworem na śrubę M10 bodajże, we wgłębieniu o znacznie większej średnicy, stanowiącym gniazdo dla głowicy oryginalnego montażu. Głowica foto do tego nijak nie pasuje.

Druga sprawa, to stosowanie głowicy foto jako takiej z teleskopami o dużym minimalnym powiększeniu. Brak wyważenia (w pionie, tj. w osi podniesienia Alt) takiej głowicy wraz zamontowanym sprzętem, przy jednoczesnym braku mikroruchów uniemożliwia w praktyce obserwacje przy powiększeniach >60x, szczególnie przy większych kątach podniesienia. Jeśli ten Mak 102 ma być do widoczków ziemskich, to bez znaczenia, ale do astro możesz się zdziwić. Każda zmiana kąta podniesienia tego typu głowicy łączy się z niekontrolowanym skokiem obiektu w polu widzenia po jej zablokowaniu w nowym położeniu (efekt "opadania", mylnie brany przez niektórych jako wywołany jakimiś luzami). Przy większych powiększeniach oznacza to ucieczke obiektu z pola widzenia. Jedynym środkiem zaradczym jest wyważenie głowicy z teleskopem w osi Alt albo zastosowanie mikroruchu. Mógłbyś się pokusić o to pierwsze dorabiając jakieś wysięgniki z przeciwwagami, ale to kolejna komplikacja konstrukcji.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Zobacz, jak skonstruowane są głowice porządnych montaży AZ typu Porta, AZ4 itp. Tam środek ciężkości tuby teleskopu wypada mniej więcej na osi Alt. Stosowanie tej zasady jest też podstawą skutecznego działania montażu Dobsona.

Edytowane 15 Marca 2014 przez Jarek

[kuba_527]

Użytkuję statyw Velbon 5370D z głowicą PH-157Q. Stawiam na tym Canona 450d z MTO10/1000. Mogę powiedzieć że jest przyzwoicie ale nie idealnie. Mocowany do statywu (głowicy) mam obiektyw - ma gwinty do mocowania, dzięki temu zestaw jest dobrze wyważony. Stabilność całości jest przyzwoita. Podczas dokręcania/blokowania głowicy następuje podnoszenie się obiektywu (wzrost elewacji) i wynosi on około połowy wysokości kadru. Przy dobrym wyważeniu nie trzeba mocno dokręcać głowicy - efekt jest minimalny. Można z wady zrobić zaletę - wtedy mamy bardzo prymitywny mikroruch w elewacji, ale czasami się przydaje, poważnie.

Statywu aluminiowego od eq3-2 nie polecam bo w porównaniu do Velbona to klamot niesamowity. Dodając do tego co napisał poprzednik - statyw ten jest za niski. Ostrzenie i kadrowanie podczas kucania czy klęczenia to męka. Velbon ma regulowaną wysokość głowicy. Przy wzroście 184 wykorzystuję 2/3 wysunięcia by móc kadrować w pozycji całkowicie wyprostowanej.

 

Pozdrawiam

 

Kuba

[Arek W.]

Dziękuję za porady. Tak jak myślałem, trzeba będzie zaoszczędzić na porządniejszy statyw foto, przyda się do ziemskich i samolotowych obserwacji.

Do astro mam już montaż EQ3-2.

Pozdrawiam,

Arek.

[Snajper]

Miałem podobny problem ze 102. Kupiłem porządny statyw foto i w Delcie w Warszawie, mikroruchów głowicę nakładaną na statyw. Polecam. Planety do obserwacyj są super. Moim zdaniem to dobry ruch (mikroruch) ale tylko do patrzenia, nigdy do foto. Ale to lepsze niż lornetka, nawet na statywie.

Saturn i Jowisz, Księżyc nieznajomych w czasie spokojnego wieczoru zachwyci. Gwarantuje! I ja też korzystam z takiego zestawu planetarnego. Warto tak zacząć wariacje z Astronomią.

 

Snajper.