Astrofotografia kompaktem.

[Astromaniak1234]

Posiadam Fujifilm HS 30, jak wiecie to aparat kompaktowy. Czy takim sprzętem damy radę pofotografować niebo? Czy lepiej zbierać na Canona 350d?

Zdjęcia z tego sprzętu już widzieliście w dziale moje pierwsze zdjęcia. Proponuję dyskusję na ten temat jak i również publikowanie tutaj swoich zdjęć z kompakta. Jedno moje na zachętę. Dla mnie ten Fuji to całkiem spoko sprzęt, nieżle się nim pracuje, a w astrofotgrafii daje nawet niezłe efekty, przydaje się zasięg zoom'a na księżyc itp.

Nie wiem jak innym się pracuje kompaktem.

Edytowane 4 Maja 2014 przez Astromaniak1234

[HAMAL]

Wszystko się da, zależy od nabytego doświadczenia zobacz wątek

 

http://astropolis.pl/topic/42606-pierwsze-zdjcia-gwiazd/

 

ostatecznie jednak wiadomo że że lepiej kupić Canona.

[Jarek]

Generalnie, mając kompakta z dłuższymi czasami naświetlania i jasnym obiektywem można coś tam powalczyć. Miej jednak świadomość, że taki sprzęt ma swoje bardzo poważne ograniczenia, które eliminują go z poważniejszych zastosowań. ALE to nie znaczy, że nie warto się nim pobawić, o ile nie będziesz wymagał od niego za wiele. Da się tym np. zarejestrować meteory, zorzę polarną (he, he, jeśli trafi się u nas albo do Skandynawii pojedziesz) i trochę (w sensie kilka-kilkanaście) bardzo jasnych i dużych obiektów DS w małej skali (tu już raczej z prowadzeniem + stacking wielu klatek). Jakieś koniunkcje planet/gwiazd z Księżycem, zaćmienia itp.

Bawiłem się tak kiedyś kompaktem Sony, który też miał czasy do 30s.

Pozdrawiam

-J.

[ColdPL]

Ja mam Fujifilm S2950 (8 sec, autofocus i ISO1600 (6400 dla 3mpix), a do tego statyw za 30zł i w mieście jestem w stanie zrobić:

 

• Księzyc (głównie w dzień)
• Marsa
• Jowisza z księżycami Galileusza
• Plejady
• Konstelacje

Ty masz lepszy sprzęt (30sec, manualny focus, ISO 3200, większy zoom), więc spokojnie zrobisz to co powyżej tyle że z dużo lepszymi efektami. Jak wyjedziesz gdzieś za miasto to spokojnie zrobisz jeszcze:

• Sporo messierów (głównie gromady i galaktyki - bez fajerwerków)
• Drogę mleczną (ale bez fajerwerków)
• Dużo więcej gwiazd niż widać gołym okiem
• Saturna (?)
• Może jakieś mgławice (ale raczej jako kolorowe, małe chmurki).

 

Kwestia uporu i zacięcia, ale jeśli potrafisz docenić nie tylko wielkie mgławice i potrafisz wykorzystać w 100% swój aparat to stosunkowo dużo zdziałasz

[Astromaniak1234]

Konstelacje to chyba sam zarys, wrzuć zdjęcie plejad z twojego sprzętu, będę ci wdzięczny.