USBFocus v.2 - prezentacja finalnego urządzenia

[kkk]

Po długich pracach mogę przestawić wersję finalną swojego rozwiązania focusera nad którym pracowałem ponad rok :-)

Z pewnością jeszcze wiele zmian nastąpi żeby w jak największym stopniu wykorzystać możliwości sterownika, ale podstawowe cechy się nie zmienią, a są to:

- ilość kroków na obrót: 25600 - bez przekładni, bez luzów

- zwiększony zakres ruchu silnika w porównaniu do RF - od 0 do 4 000 000 kroków,

- graficzny wyświetlacz pokazujący aktualną pozycję wyciągu graficznie oraz liczbowo, limit oraz temperaturę,

- opcje parkowania wyciągu, resetowania pozycji, kalibracji limitu, regulacji jasności czerwonego podświetlenia,

- płynne ruszanie oraz hamowanie ułatwiające ręczne ustawienie ostrości, a także ograniczające drgania silnika podczas pracy zdalnej,

- możliwość regulacji prądów pracy silnika w ustawieniach ASCOM - oszczędność energii (lżejsze kamery/okulary) / zwiększenie momentu silnika (ciężkie kamery + koła filtrowe),

- możliwość regulacji częstotliwości pracy silnika w ustawieniach ASCOM - minimalizacja zakłóceń kamer,

- pamięć 5 pozycji z możliwością szybkiego przejścia do niej z pilota - np dla 5 różnych okularów czy filtrów.

- wewnętrzny czujnik temperatury, oraz jako opcja zewnętrzny,

- pełna kompatybilność z ASCOM, a dzięki temu z Maxim DL i innymi.

Na razie w załączniku pokaz precyzji silnika bez przekładni. Na wyświetlaczu widać ile kroków wykonuje silnik. Z kolei na zdjęciu widoczny jest na oscyloskopie kolorem niebieskim przebieg prądu silnika - sinusoida w przeciwieństwie to prostokąta przy tradycyjnym sterowaniu silnikiem krokowym - zaletą tego jest płynność ruchu focusera, minimalizacja drgań i przede wszystkim zakłóceń, które mogą przenosić się na inne urządzenia, kamery powodując szumy i inne niekorzystne zjawiska.

[MateuszW]

Bardzo fajne urządząko Chciałbym zwrócić uwagę na 2 rzeczy:

- silnik jest pewnie 200 krokowy i pracuje w trybie 128 mikrokroków? Warto zwrócić uwagę, że realna dokładność urządzenia nie jest aż tak duża, bo silnik mechanicznie nie zapewnia aż takiej dokładności. Jest tu coś w stylu PE, jak w montażu, choć niekoniecznie okresowe No ale oczywiście redukcja drgań to też ważna sprawa, więc tyle mikrokroków ma sens.

-jak rozwiązałeś regulację prędkości w trybie ręcznym? Zarówno u Ciebie, jak i u jolo nie widzę przydatnej rzeczy, jaką jest potencjometr do regulacji prędkości U mnie takowy zastosowałem i jest to rozwiązanie bardzo wygodne.

To tyle uwag, poza tym nie mam zastrzeżeń Jeśli można wiedzieć, na jakim mikrokontrolerze się oparłeś i jak realizujesz mikrokroki (sprzętowo - dedykowany układ, programowo - na PWM)?

[Nowok76]

PW