Skocz do zawartości

Opozycja Urana


Mariusz.K

Rekomendowane odpowiedzi

Radek, gdy czytałem (w starych książkach) o wyższości obserwacji wizualnych nad fotografią, to jako główny argument podawano, to: atmosfera nie jest stabilna. Seeing potrafi zamazać każdą dłuższą ekspozycję. A obserwator, cierpliwie czekając na chwilkę spokoju na drodze między teleskopem a celem, może doczekać się momentu idealnej widoczności.

To, co robimy z webcamami to nie jest nic innego - nagrywamy film powiedzmy dwu minutowy, po czym starannie przeglądając zarejestrowany materiał, wybieramy tylko te klatki, gdzie seeing był dobry i obraz pokazuje więcej szczegółów. Taka pojedyncza klatka, wydaje mi się, pokazuje tyle, ile jesteśmy w stanie uchwycić bezpośrednio naszym okiem. Więcej się chyba nie da, no bo jak i kiedy?

Ale gdy użyjemy oprogramowania do stackowania tych fotografii z dobrych momentów seeingowych, możemy wyciągnąć trochę więcej szczegółów, niż z każdej pojedynczej ekspozycji - choćby nie wiem jak udanej.

Tak do mnie przmawiają moje doświadczenia webcamerzysty :wink: , i chyba taka właśnie idea przyświecała twórcom programów stackujących?

Dochodzimy do momentu, gdzie warto przeczytać wątek o cyfrowej obróbce i jej wpływie na rzeczywisość (prawdziwość) cyfrowych obrazów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie już zacząłem coś filozofować, ale ponieważ nie mam doświadczenia w webkamerkowaniu, lepiej nic nie powiem, bo jeszcze walnę jakąś bzdurę. Ale zaangażowałem całą swoją wyobraźnię i doszedłem do wniosku, że raczej obserwator nie jest w stanie zobaczyć więcej niż stack z kamerki, ale na pewno jest w stanie zobaczyć tak samo wiele (oczywiście warunkiem jest dobry wzrok, dobry okular i dobry barlow).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaangażowałem całą swoją wyobraźnię i doszedłem do wniosku, że raczej obserwator nie jest w stanie zobaczyć więcej niż stack z kamerki, ale na pewno jest w stanie zobaczyć tak samo wiele

 

Radek, nie masz jeszcze webcama?! To niesłychane!

:mrgreen:

(Ja kupiłem Vestę SC tydzień przed tym, jak dostałem teleskop. Przez ten tydzień tylko się oblizywałem patrząc na kamerkę, i cwiczyłem się w Astrostacku na materiale udostepnionym przez ekipę teleskopy.pl. Dzięki temu, pierwszy wieczór z teleskopem był od razu wieczorem zdjęciowym, będę długo pamiętał tą noc... :wink: )

 

Nie będę Ci pisał, że 'kupisz kamęrkę, to pogadamy", absolutnie. Ale bardzo gorąco zachęcam do kupna jakiegoś TouCama czy Logitecha. Gdy już zachwilkę zacznie się sezon na planetki, zrobienie własnego zdjęcia Saturna z pierścianiami i PCassiniego dostarczy Ci, mam nadzieję, naprawdę dużej satysfakcji. Takie zdjęcia były chyba nieosiągalne za czasów "tamtych odkrywców". Jak patrzę na foto Saturna z Astronomii Ogólnej E. Rybki(wyd 1983), to się tylko uśmiecham z rozrzewnieniem...

 

Robienie zdjęć to jakaś choroba, przestajesz nawet myśleć, by spojrzeć przez okular - bo pogoda może się zepsuć, nim zdążę zrobić zdjęcie...

Wracając do tematu - stack z wielu dobrych zdjęć pozwala wydobyć szczegóły, które są, ale ledwo widoczne na poszczególnych ujęciach (mówimy o webcamowych fotosach planetarnych. Chyba nie twierdzisz, że stackowanie fotografii DS nie pokazuje wiecej, niż bezpośrednia obserwacja wizualna?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że warto!

Nie ma co ukrywać, że na dobsie planetek z balowem x3 nie porobisz - a przynajmniej do czasu, aż go nie zmotoryzujesz. :wink:

Ale satysfakcja z "własnych" kraterów Księżycowych czy WCP na Jowiszu jest wielka. A, że apetyt rośnie w miare jedzenia, może przyjdzie czas i zamienisz dobsa na paralaktyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robienie zdjęć to jakaś choroba, przestajesz nawet myśleć, by spojrzeć przez okular - bo pogoda może się zepsuć, nim zdążę zrobić zdjęcie...

Wracając do tematu - stack z wielu dobrych zdjęć pozwala wydobyć szczegóły, które są, ale ledwo widoczne na poszczególnych ujęciach (mówimy o webcamowych fotosach planetarnych. Chyba nie twierdzisz, że stackowanie fotografii DS nie pokazuje wiecej, niż bezpośrednia obserwacja wizualna?)

 

Jasne, że tego nie twierdzę :mrgreen: Ale DS a planety to ZUPEŁNIE inna sprawa.

 

Co do kamerki, to chyba się nie skuszę. W tej dziedzinie już chyba wszystko zostało osiągnięte, poza tym nie jestem wielkim miłośnikiem planet. Jasne, lubię rzucić okiem, ale jednak nie ma to jak wyjechać w góry ze sprzętem i wypatrywać jakieś odległe galaktyki. Zawsze największą frajdę sprawiało mi to, co zobaczyłem na własne oczy. Ale nie żebym w ogóle zarzucił fotografię. Zamierzam w najbliższym czasie zrobić coś fajnego na kliszy (tylko wciąż nie mam własnego komputera, a jest niezbędny do obróbki skanów :Boink: ), a kiedyś może się dorobię porządnego CCD. Tylko, że musiałbym przestać trwonić kasiore na lewo i prawo, co jak znam życie pewnie nigdy nie nastąpi :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze największą frajdę sprawiało mi to, co zobaczyłem na własne oczy.

 

A już myślałem, że tylko ja jestem matuzalemem obserwacji wizualnych.

 

Ee... pewnie znajdzie się jeszcze nie jeden .

Mi ( odwrotnie do Bielack'a ) szkoda jest czasu na kombinacje z aparatem czy kamerką ,

wolę "odkrywać nowe obiekty" - ale może to jest choroba każdego kto świeżo nabył nowy sprzęt , i jeszcze zbyt wiele nie widział .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Kiedyś tyko patrzyłem w okular. Teraz często zdarza się, że po zakończeniu obserwacji następnego dnia zdaję sobie sprawę, że wogóle nie wyjmowałem okularów. Wszystko jest na komputerze. Od jakiegoś czasu walczę z tą chorobą i "na siłę" część czasu poświęcam na obserwacje wizualne i zrobienie rysunku.

Miło wraca się do swoich starch notatek sprzed 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.