Hamulec w osi R.A EQ3-2

[RAV7766]

Witam wszyskich zawsze mnie zastanawialo jak mocno dociskac hamulec w osi R.A aby nie przesadzic i czy ma to wplyw na prowadzenie teleskopu podczas astrofoto ? zawsze dociskam na maxa i czy to nie duzo ?

[MateuszW]

Moim zdaniem na maxa nie ma sensu dociskać. Sprzęt na EQ3-2 jest dość lekki i nie będzie miał tendencji do ślizgania się. W NEQ6 dociskam na maxa, ale tam widać, że to jest potrzebne. Także ja sugeruję dociskać mocno, ale nie na maxa, z umiarem. Na prowadzenie nie powinno to mieć wpływu. Choć teoretycznie hamulec mógłby powodować deformacje ślimacznicy, bo na nią naciska (no prawie), to w praktyce nie zauważyłem tego ani u siebie, ani nie słyszałem o tym. Widocznie ten element jest wystarczająco gruby.

[RAV7766]

Moim zdaniem na maxa nie ma sensu dociskać. Sprzęt na EQ3-2 jest dość lekki i nie będzie miał tendencji do ślizgania się. W NEQ6 dociskam na maxa, ale tam widać, że to jest potrzebne. Także ja sugeruję dociskać mocno, ale nie na maxa, z umiarem. Na prowadzenie nie powinno to mieć wpływu. Choć teoretycznie hamulec mógłby powodować deformacje ślimacznicy, bo na nią naciska (no prawie), to w praktyce nie zauważyłem tego ani u siebie, ani nie słyszałem o tym. Widocznie ten element jest wystarczająco gruby.

Ok dzięki ogólnie dobrze się prowadzi na maxa i tak w 3/4 docisku również, tylko nigdzie nie mogłem znaleźć nic na ten temat i nie chciał bym nic tam uszkodzić ale skoro mówisz ze nie ma sensu mojego montażu dociskać na maxa a chodzi dobrze na 3/4 więc będę się tego trzymał pozdro

[kuba_527]

Ja kiedyś na moim eq3-2 podczas przeglądu, smarowania i regulacji sprawdziłem to co Ciebie nurtuje. Przy zdjętym ślimaku Ra do pewnego momentu dokręcanie docisku powoduje "usztywnianie się" łożyskowania osi Ra. Zbyt mocne dokręcenie powoduje deformowanie ślimacznicy i zakleszczanie osi - większe opory dla napędu. Trzeba znaleźć złoty środek