Skocz do zawartości

Rubinowe powłoki "przeciwodblakowe" a ich całkowit


Marek Szczerba

Rekomendowane odpowiedzi

Zwracam się z zapytaniem na forum skierowanym do osób z praktyka instrumentalną - najbardziej będzie tu pasował Janusz Płeszka...

 

Chodzi mi o powłoki rubinowe. Czy w praktyce lepszy byłby całkowity brak powłok na obiektywach lornetki niż te rubinowe? A jeśli ewentualnie tak to czy i czym możnaby je usunąć?

 

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich usunięcie jest nieopłacalne bo trzeba by rozbierać i składać całą optykę i przepolerować powierzchnie optyczne z tymi powłokami a potem nanieść normalne.

Radzę po prostu nie kupować odpustowego sprzetu z Rubinkami :wink: :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Janusz za informację. Czy to oznacza, że usunąć to można tylko machanicznie? - przepolerowanie? Czy jest może metoda chemiczna? - jakiś rozpuszczalnik? Właściwie to prosiłbym o wyjasnienie pewnej kwestii technicznej dotyczącej powłok przeciwodblaskowych w ogóle: Czym właściwie one są z punktu widzenia chemicznego, i jak się je nakłada? - napyla próżniowo? - czy może jakoś "maluje". Przecież spotykamy się z takimi powłokami na codzień - zwłaszcza my astroamatorzy. Warto by chyba wiedzieć coś więcej o tym elemencie optyki.

Przepraszam Janusz, że chcę Cię pociągnąć za język, ale zawsze jakoś chętnie odpisujesz na forum. Mam nadzieję, że bezpośredni zwrot do Twojej osoby Ci nie przeszkadza.

 

Tak na marginesie to miałbym więcej pytań dotyczących optyki instrumentalnej....

 

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę coś do ogródka: te powłoki po prostu wycinają część światła czerwonego, które tracimy. Można to łatwo sprawdzić bez żadnych przyrządów. Weżmy lornetkę z "dobrymi" powłokami. Przeważnie nie będzie ich wcale lub prawie wcale widać patrząc z przodu na obiektywy pod kątem prostym [wzdłuż osi optycznej], wyraźne stają się dopiero, gdy popatrzymy skośnie. Ich zadaniem jest w końcu zminimalizowanie odbicia swatła. Jeśli je widzimy, to znaczy, że kiepsko spełniają swoją rolę. Tymczasem jak łatwo zauważyć na targu, lornety z rubinowymi szkłami intensywnie świecą na czerwono w świetle odbitym także gdy patrzymy na wprost - to jest własnie to światło, które powinno trafić do środka lornety, a leci w kosmos, tam skąd przyszło. Na dokładkę część obiektów na niebie ma silną dominantę czerwoną w wysyłanym świetle i obserwacja tych właśnie ucierpi [w sensie zasięgu] najbardziej. Na ile, to już inna sprawa, nie jestem tu kompetetny. Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście :Cheers: niektóre z tych rubinków mają tylko obiektyw "przeciwodblaskowy". :twisted:

 

Są po to... żeby z nich robic szukacze :-)

 

Mam teraz szukacz 5-centymetrowy z "rubinka" - ma pole 7 stopni, i drugi, oryginał - chyba 3 cm, podobne pole. Był on zdemontowany ale właśnie wpadłem na to że mogą być oba. Jak czegoś szukam w Galaktyce - widać w większym szukaczu za dużo gwiazd. Poprostu łatwiej wstępnie się zorientować w maluszku, gdy widać sporo mniej niż w lornetce :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warstwy przeciwodblaskowe wytwarza sie na wiele sposobów, albo chemicznie utleniając powierzchnie szkła w odpowiednich kwaśnych roztworach (już historyczna metoda), nakłada sie je też jeszcze czasem na wirówce z alkocholowych roztworów estrów kwasu ortokrzemowego i ortotytanowego (np tak powstają fioletowe rosyjskie miękkie warstwy na okularach mikrospokowych z charakterystycznymi kometarnymi smugami) lub jak współcześnie nanosi się je w prożni z substancji o odpowienio dobranych współczynnikach załamania aby zminimalizować szkodliwe odbicie na granicy ośrodków dla szerokiego spektrum światła :salu:

Substancje z których powstają warstwy muszą być ultra wysokiego stopnia czystości, nie mogą sie łatwo krystalizować w cienkiej warstwie, nie mogą powodować dużych naprężeń w szkle i muszą być nie rozpuszczalne w wodzie i innych rozpuszczalnikach czyli muszą spełniać wiele skomplikowanych warunków optyczno fizyko chemicznych, to naprawdę rozległa gałąź wiedzy optycznej :salu:

 

Ps. Patrz przykładowo "Technologia szkła optycznego" Z Leguna lub inne fundamentalne cegły w temacie :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczą fundamentalną jest idealne zachowanie grubości poszczególnych warstw i równoległości tychże, a także jednorodności. To (wraz ze współczynnikami załamania światła) decyduje o cechach optycznych. Pozostałe wymagania dotyczą cech mechanicznych, odporności na uszkodzenia mechaniczne, zawilgocenie, czyli dotyczą wtórnych cech, bardzo jednak istotnych dla praktycznego użytkowania. :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.