montaż paralaktyczny ...

sp3uca · 1 Maja 2006

Wprawdzie do dzisiaj nie ukonczone ale wkleje link bo moze ktos skorzysta:

www.sp3uca.republika.pl/paralak.html

tez nie rozwiazalem problemu sprzegla wiec zostalo ze bedzie przestawiane zawsze slimacznicami (bardzo niewygodne...), lub luzowanie srub trzymajacych klocki z slimakami... albo sprzeglo jak w watku cos ciekawego wyjdzie.

Andy

alfascorpius · 1 Maja 2006

Wprawdzie do dzisiaj nie ukonczone ale wkleje link bo moze ktos skorzysta:

www.sp3uca.republika.pl/paralak.html

Dzięki sp3uca - kiedyś to już widziałem, ale odświeżony temat trochę wniósł do tematu. Postaram się narysować mój sposób na sprzęgło i obfotografować to - niestety dopiero jutro w pracy

1 Maja 2006

To moze jeszcze gdzie mozna kupic , zamowic zebatki i slimak ? :Beer:

niezadrogo .

Edytowane 1 Maja 2006 przez zbig

Nergal · 2 Maja 2006

Bartolini masz rację :Salut: ! Ja jednak u siebie licząc średnicę wału brałem pod uwagę wzór na dopuszczalny kąt wzajemnego obrotu przekrojów na 1m (fi dop). Wzór ten przedstawia się następująco: d=4,91(Ms/G*(fi dop))^1/4 wynik jest w metrach. Gdzie G=7,95MPa*10^4 dla stali o E=2,02MPa*10^5 i G=8,5MPa*10^4 dla stali o E=2,11MPa*10^5. Jak więc widać w tym wzorze nie liczy się moduł Younga E lecz moduł Kirchoffa G czyli moduł sprężystości poprzecznej. Ten moduł zmienia się dużo bardziej w zależności od rodzaju materiału niż moduł Younga. Jest to jednak obliczanie ze wzgledu na możliwe drgania skrętne a nie drgania powstajace od zginania. Wszystko zależy od geometrii wału. Jeżeli ktoś ma długi wał i duże odległości między układem napędzającym i napędzanym to powinien obliczać wał ze wzgledu na skręcanie jak i na zginanie po czym wybrać średnicę większą. Oczywiście liczy się też usytuowanie i rodzaj łożysk. Za bardzo dobry materiał czasem wcale nie trzeba dużo płacić. Wystarczy iść na złomowisko i kupić pręt tłoczyskowy z jakiegoś siłownika hydraulicznego lub kawałek drążka stabilizatora z jakiejś ciężarówki.

alfascorpius · 2 Maja 2006

Bartolini masz rację ! Ja jednak u siebie licząc średnicę wału brałem pod uwagę wzór na dopuszczalny kąt wzajemnego obrotu przekrojów na 1m (fi dop). Wzór ten przedstawia się następująco: d=4,91(Ms/G*(fi dop))^1/4 wynik jest w metrach. Gdzie G=7,95MPa*10^4 dla stali o E=2,02MPa*10^5 i G=8,5MPa*10^4 dla stali o E=2,11MPa*10^5. Jak więc widać w tym wzorze nie liczy się moduł Younga E lecz moduł Kirchoffa G czyli moduł sprężystości poprzecznej. Ten moduł zmienia się dużo bardziej w zależności od rodzaju materiału niż moduł Younga. Jest to jednak obliczanie ze wzgledu na możliwe drgania skrętne a nie drgania powstajace od zginania. Wszystko zależy od geometrii wału. Jeżeli ktoś ma długi wał i duże odległości między układem napędzającym i napędzanym to powinien obliczać wał ze wzgledu na skręcanie jak i na zginanie po czym wybrać średnicę większą. Oczywiście liczy się też usytuowanie i rodzaj łożysk. Za bardzo dobry materiał czasem wcale nie trzeba dużo płacić. Wystarczy iść na złomowisko i kupić pręt tłoczyskowy z jakiegoś siłownika hydraulicznego lub kawałek drążka stabilizatora z jakiejś ciężarówki.

Właśnie chciałem o to zapytać:

Czy np. półośki od jakiegoś samochodu mogą nadać się na osie do montażu?

Czy żeliwne osie np. od malucha (ale nie tylko) też byłyby dobre?

Od kogoś innego wiem, że podobno półosie są tylko hartowane (ulepszane) powierzchniowo i nie ma zbytniego sensu stosowanie ich jako materiału na osie.

A jak się ma żeliwo jako materiał (podobno - wiem to od tej samej osoby), że żeliwo ma jakieś tam właściwości skręcania i zginania o wiele lepsze niż stal i że się łatwo obrabia...

A jak wygląda sprawa stali kwasoodpornej...

Jeszcze jedno: pręt czy rura?

pozdrawiam

P.S. czy są jakieś programy wyliczające ugięcie czy ogólnie odkształcenie osi? Jak mozna określić grubość osi np. pomiędzy łozyskami i dokładnie w którym miejscu ma być dana grubość?

alfascorpius · 2 Maja 2006

Dzięki sp3uca - kiedyś to już widziałem, ale odświeżony temat trochę wniósł do tematu. Postaram się narysować mój sposób na sprzęgło i obfotografować to - niestety dopiero jutro w pracy

Nie udało się niestety... ktoś wziął aparat z pracy na weekend.

Nergal · 3 Maja 2006

Generalnie żeliwo łatwo się obrabia i ma bardzo dobre właściwości tłumienia drgań (dlatego jest stosowane na kadłuby obrabiarek) lecz w wypadku wału do montażu tego właściwości się nie wykorzysta. Półoś to bardzo dobry materiał na wał z tym, że nie wiem czy akurat od malucha. Płosie są utwarzane powierzchniowo głównie w obrębie wielowypustów i przegubów a materiał utwardzony jest bardzo wredny do obróbki. Półosie w starszych pojazdach były robione z prętów a obecnie się je robi z ryr zgrzewanych w połowie ich długości.

Co do średnic wałów lub osi to należy je poprostu policzyć ręcznie lub na jakimś programie matematycznym. Najpierw liczy się momenty gnące, skręcajace, zastepcze, potem rysuje wykres naprężeń i w miejscu występowania najwiekszych obciażeń liczy się największą średnicę i tyle

Płosie wykonane są generalnie z: stali węglowych ulepszanych cieplnie o zawartości węgla 0,30-0,40%, ze stali stopowych np. 40HM lub 40HNMA, 35HGS, 40HGTR

Edytowane 3 Maja 2006 przez Nergal

bartolini · 3 Maja 2006

Nergal, tak się nad tym zastanawiałem i w przypadku paralaktyka oblicznie wału na dgania skrętne będzie miało faktycznie większy sens (gdybam! ), tyle że trudniej określić jakie będą działały obciążenia niż przy obliczeniach osi na zginanie :Salut:

Alfascorpius półosie w maluchu raczej nie są wykonane z żeliwa tylko jako odkuwka ze stali, raczej bym się na nie, nie decydował, ponieważ będą trudne w obróbce, a oprócz tego te które zdobędziesz np. ze złomu będą zapewne w dość opłakanym stanie, z powybijanymi czopami itd..

A jeśli chodzi o stal nierdzewną to napewno jest fajnym materiałem, ze względu na odporność na korozję, ale jest dość nie przyjemna w obróbce, no i raczej trudno trafić na złomie wałek ze stali nierdzewnej... i wtedy trzeba się po hurtowniach stali kręcić, i pół biedy jak ci akurat sprzedadzą kawałek półmetrowy a nie tylko w 6-metrowych batach :Boink: