Skocz do zawartości

montaż paralaktyczny ...


maximus

Rekomendowane odpowiedzi

Zamiast slimacznuc stosuje sie tez w dobrej klaesie montazy przekladnie cierne.

Z moich przemyslen, jak montaz ma ciagnac cos ciezkiego to sprzeglo i przekladnie powinny byc z dolu . Jak sa z gory to zwieksza sie moment obrotowy dzialajacy wyginajaco na os . Zblizanie tuby do osi RA czy jej mocowania moze spowodowac jej ocieranie o przekladnie, naped montazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda! pierwsza konstrukcja jest bardziej spójna ale obciążenie osi może wpływać na lekkie odchulanie się ślimacznicy od ślimaka przy różnych obciążeniach i wówczas może następować zmiana przylegania ślimaka i ślimacznicy. Ja mam właśnie takie rozwiązanie i spotkałem się z takim problemem. Rozwiązałem go przez regulowany docisk ślimaka do ślimacznicy. II rozwiązanie jest lepsze pod tym względem gdyż ślimacznica znajduje się na części wału, która nie peznosi momentów gnących od ciężaru reszty montażu i teleskopu. W tym wypadku niezależnie od obciążenia montażu współpraca ślimaka ze ślimacznicą się nie zmienia. Cięzko powiedzieć, które rozwiązanie jest lepsze bo każde ma swoje plusy i minusy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do lekkich tub to moze byc.

Zauwaz tez, ze jak os jest 2x dluzsza to amplituda drgan na jej koncu jest 2 x wieksza przy tym samym wychyleniu .

Ja bym na podstawie Ra drugiego rysunku wymyslil podobnie w Dec . Wymysl i przedstaw jak rozwiazalbys sprzeglo . :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie w/w montaż zapalił mi żarówkę wątpliwości,

Firmowe jak RC 20'' i np. Losmandy G11 pokazują, że też BARDZO dobrze

jest gdy ślimacznice są na górze (warto wzorować się na najlepszych);

Amatorskie, równie dobre techniczne jak w/w montaż, mają ślimacznice na dole i jest OK.

counterweight_diagram02.gif i G11_polar_ra_dec_blocks.jpg

więc jak?

Ja sądzę, po Waszych opiniach, że nie ma ideału, a przy tych wymiarach i wymaganiach jak i przewidywanych obciążeniach każda opcja jest dobra.

Ale mimo to poproszę o opinię. Do tokarza jadę dopiero jutro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie dlaczego ślimacznice są zbliżonej wielkości, skoro deklinacyjna służy głównie do centrowania obiektu, a jeśli montaż jest dobrze zorientowany, to prawie wcale się jej nie rusza. Po co przepłacać, skoro można by ją odchudzić o połowę przynajmniej.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie dlaczego ślimacznice są zbliżonej wielkości, skoro deklinacyjna służy głównie do centrowania obiektu, a jeśli montaż jest dobrze zorientowany, to prawie wcale się jej nie rusza. Po co przepłacać, skoro można by ją odchudzić o połowę przynajmniej.

Oś RA pracuje ciągle, ale gdy jest dobrze wyważona właściwie chodzi jak masło.

Oś DEC pracuje chwilami, ale jeśli teleskop nie jest wyważony (zmiana okularów, barlow, itp.)

to ciężko ślimacznicy obrócić taki teleskop (system GOTO)

Im mniejsza różnica promienia ślimacznicy i ramienia teleskopu (połowa tuby +/-)

tym mniejsza jest wrażliwość na te zmiany.

Poza tym cena była jednakowa: czy ślimacznica ma 130 czy 80 mm średnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz, to robilnym cos podobnego do wskazanego w niemieckojezycznym linku .

Mozesz cos wymyslic w zakresie widlowego montazu . Wtedy przeciwwaga w RA niepotrzebna . Przy duzych telepach jest kuszace, choc widly sa ciezsze i moze nie tak duzo calosc bedzie lzejsza?

 

 

nie rozumiem rysunku ponizej.

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusem dwóch identycznych przekładni jest koszt, moim zdaniem niższą cenę można wynegocjować za dwie identyczne ślimacznice na dwóch takich samych wałkach niż za dwie różne (przy takich robotach najwięcej kosztuje ustawienie maszyny, narzędzi itd..), poza tym jeżeli obie osie ze ślimacznicami i oba ślimaki będą identyczne to można pokombinować z selekcjonowaniem i tą przekładnię, która "lepiej się udała" wrzucić do napędu osi Ra - minusem jest większa masa montażu.

 

A jeśli chodzi o umieszczanie ślimacznic u dołu osi to minusem może być słabe tłumienie drgań skrętnych (wałki na całej długości będą przenosić momenty skręcające) no i niestety nie uniknie się całkiem odchylania ślimacznicy od ślimaka ponieważ w dolnej podporze wałek też ma jakiś kąt ugięcia chociaż miejszy niż w górnej.

 

Dodałem taki orientacyjny rysunek jak taka oś się odkształci, zaznaczyłem tylko składową siły która gnie wałek (skrócenie wałka od siły poosiowej jest zaniedbywalnie małe)

belka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Waszych opinii jest tak:

Raczej proponujecie takie rozwiązanie:

Montaż_reverse_fullprint.jpg

 

A takie rozwiązanie jest chyba wg Was mniej szczęśliwe:

(kolory podobne chociaż nie identyczne)

Montaż_classic_Compact_fullprint_col.jpg

 

Bartolini - dzieki za rysunek poglądowy - nie myslałem, że koniec osi też się odchyla. Pomogłoby tu środkowe łożysko (teoria - bo w praktyce nie mam i nie mozna tego zrobić).

1. Czy w takim razie odległość podparcia na łożyskach (70mm) jakoś pomoże?

2. Gdyby zastosować jak na rys. 1to pkt nacisku siły byłby bliżej przedniego podparcia (tu: około 20 mm od krawędzi łożyska) a więc ugięcie osi mniejsze, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 70 mm o których piszesz to odległość pomiędzy łożyskami? jakie średnice wału pod łożyska planujesz?

 

Im bliżej punkt przyłożenia siły jest bliższy łożyska tym kąt ugięcia będzie miejszy (oczywiście dla takiej samej średnicy wału) i jednocześnie tylne łożysko będzie obciążone w miejszym stopniu ( można ew. zastosować miejsze - o miejszej nośności)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedż dla Zbiga:

 

sprzeglo.jpg

 

Małe objaśnienie:

Docisk ślimacznicy ma za zadanie utrzymanie ślimacznicy w jednej pozycji pozwalając obracać się jej poosiowo.

Sprzęgło ma "dołączać" ślimacznicę do osi poprzez dociskanie jej (obracając sprzęgłem). Dlatego jest ono tak wypuszczone poza obrys obudowy ślimacznicy, a powierzchnia ma być radłowana dla pewności chwytu.

Kontra sprzęgła to śruba wkręcona w oś tak aby pomiędzy sprzęgłem a jej łbem było ok 1 mm luzu - wystarczy do zluzowania ślimacznicy a zabezpieczy przed całkowitym nieświadomym odkręceniem.

Na osi DEC kontra to jednocześnie pręt przeciwwagi.

Podkładka zaznaczona na tym rysunku na jasnozielono ma za zadanie lepiej "trzymać" ślimacznicę przy dokręconym sprzęgle.

 

Jest to modyfikacja układu jaki mi zrobił kolega z forum.

Właściwie to przez Was wstrzymałem wizytę u tokarza ciekaw Waszych dalszych opinii i takie coś wymysliłem - oceńcie czy dobrze (prototyp umieszczony na rysze ślimacznicami na górze (początku) osi działa rewelacyjnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 70 mm o których piszesz to odległość pomiędzy łożyskami? jakie średnice wału pod łożyska planujesz?

 

Im bliżej punkt przyłożenia siły jest bliższy łożyska tym kąt ugięcia będzie miejszy (oczywiście dla takiej samej średnicy wału) i jednocześnie tylne łożysko będzie obciążone w miejszym stopniu ( można ew. zastosować miejsze - o miejszej nośności)

Tak jak pisałem na samym początku:

śr. osi przy łożysku przednim - 25 mm; przy łozysku tylnym - 20 mm. Łożyska stośkowe 52/25 (śred. zew. wew.) i 47/20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powierzchnie co zasprzeglaja zrob gladkie . Nie bedzie tak mocno przestawiac ustawienia montazu podczas zasprzeglania . Do tego sprzeglo powinno slizgac przy przypadkowym traceniu tuby aby nie uszkodzic przekladni napedowej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię swojego altazymuta na łożyskach do tylnej piasty z "malucha" (d=26 D=52) i u mnie odległość pomiędzy środkami czopów wynosi ok 160 mm, myślę że nie powinieneś robić mniej niż 120-140mm.

Wałki zrobiłem ze stali a korpusy z pręta duralowego fi 70

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie zastosowałem w osi Ra dwa łożyska stożkowe 30307A (od ciężarówki STAR). Czyli średnica wewnętrzna łożyska to 35mm a zewnętrzna to 80mm. Wałek w najbardziej zginanym miejscu ma 42mm a rozstaw łożysk to 72mm. Układ taki jest niezwykle sztywny. Nie mam problemów z drganiami pochodzącymi od skręcania ani zginania. Można zastosować mniejsze średnice np przez użycie odpowiednio mocniejszej stali ale jest to oczywiscie droższe.

 

Jeżeli ślimacznica jest "na dole", to oczywiście wałek się również ugina ponieważ strzałka ugięcia nie jest równa 0. Kąt ugięcia jest jednak tak mały, że dla ślimacznicy o średnicy=300mm nie mówimy tu o stzrałce ugięcia= 0,5-1,0mm lecz o 0,01mm co oznacza całkowicie inną klasę przylegania ślimaka do ślimacznicy.

W moim rozwiazaniu "ślimacznica u góry" ta stzrałka ugięcia stanowiła jak dotad główny problem :Boink:

Edytowane przez Nergal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadałem 2 takie osie jak opisałem wcześniej i to był "materiał wyjściowy".

Reszta została doprojektowana.

Ślimacznice chciałem jak najwieksze z jak największymi zębami i o jak największym przełożeniu -

wyszło fi - 126 mm; z=192; podziałka = 2mm (metryczne).

Stwierdziłem, że jak mam kupić słaby montaż za 600 zł, to wolę za 600 zł (może 700) zobić sobie całkiem przyzwoity montaż we własnym zakresie wydając stopniowo pieniądze. A ile sie nauczyłem już do tej pory !!!

Statyw mam teodolitowy więc solidny.

 

Zbig - możesz zapodać schemat rozwiązania takiego sprzęgła, szczególnie interesuje mnie sprawa przypadkowego potrącenia teleskopu - nie pomyslałem dotąd o tym :(

 

Bartolini - piszesz o odl. 160 mm pomiędzy łożyskami (+/-), śred. osi musi mieć minimum 26mm a pewnie ma trochę więcej - czy korzystasz z oryginalnej osi od malucha czy jakiejś innej? Tu może też dałbyś schemat?

 

Martwi mnie siła uginająca na przedni koniec osi tj. siła (ciężar ślimacznicy + ciężar teleskopu), tym bardziej że oś nie jest za gruba (25 mm) w porównaniu z Twoją Nergal (35 mm).

Rozwiązanie ślimacznicy z tyłu będzie chyba jednak lepsze.

Dzieki za dotychczasową dyskusję i proszę o wiecej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak daleko w robieniu wlasnego montazu do betoniarki nie jestem i nie mam gotowego rozwiazania . Takze sprzegla . Wydaje mi sie, ze do 1 kg niewywazenia tuby sprzeglo powinno sztywno trzymac, a powyzej juz nie . Metrowa czy dluzsza tube latwo potracic i jak sprzeglo nie popusci to przekladnie moga sie uszkodzic. Mnie slimaka odsunelo :Beer:

Z praktyki wiem ze pret latwiej wygiac niz rurke o tej samej srednicy .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś wie gdzie można znaleźć schematy (rysunki) sprzęgieł?

Sądzę, że to ważny podtemat i wiele osób zainteresuje się nim.

Postaram się ze swojej strony coś znaleźć ale chyba tylko po angielsku...

W linku podanym na początku tematu (niemiecki schemat montażu) chyba jest taki sprzęgło ale mało czytlny, przynajmniej dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartolini - piszesz o odl. 160 mm pomiędzy łożyskami (+/-), śred. osi musi mieć minimum 26mm a pewnie ma trochę więcej - czy korzystasz z oryginalnej osi od malucha czy jakiejś innej? Tu może też dałbyś schemat?

 

Osie robiłem od podstaw, rysunki montażu i zdjęcia wrzucę w poniedziałek

lub wtorek (jestem w trakcie składania)

 

Nergal, zastosowanie stali o większej wytrzymałości nie zwiększy sztywności, różnica w module Younga (który decyduje o "sztywności" materiału) pomiędzy stalą na rury wodociągowe, a jakąś superstalą jest zaniedbywalnie mała.

sztywność możesz zmienić albo przez zmianę geometrii (zminę średnicy osi) albo zmianę materiału na taki który ma znacząco większy moduł Younga (np. dwa razy wyższy moduł powoduje dwa razy miejsze ugięcia elementów)

 

Dlatego nie opłaca się w montażu stosować drogich stali ponieważ przy tych obciążenich, które są w montażu nie potrzeba dużych wytrzymałości tylko sztywność

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.