Skocz do zawartości

Derotator pola


skrzypas

Rekomendowane odpowiedzi

Hamalku chyba mylisz pojęcia :?: do paralaktyka taka przekładnia z wygiętego na szablonie, gwintowanego pręta się nada ale do Vizuala a nie do Astrofoto bo nie zapewnia potrzebnej tam precyzji napędu rzędu sekund łuku 8)

Oczywiście całą jej charakterystykę błędow można wpisać w pamięć PEC'a ale to są już drogie elektroniczne protezy, dość niewygodne w użytkowaniu i niepraktyczne w popularnych amatorskich zastosowaniach :roll:

Pamiętaj ze taka przekładnia w osi alfa gdzieś się kończy i nagle podczas obserwacji trzeba będzie ją cofać do początku aby starczyła na następne 23h pracy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamalku chyba mylisz pojęcia :?:  do paralaktyka taka przekładnia z wygiętego na szablonie, gwintowanego pręta się nada ale do Vizuala a nie do Astrofoto bo nie zapewnia potrzebnej tam precyzji napędu rzędu sekund łuku  8)  

Pozwole sobie zadac pytanie...skad taki wniosek?

Czy moglbys przedstawic wyniki doswiadczen lub ewentualne obliczenia?

Mowisz o przekladni ze slimacznica o jakiej srednicy? (oraz jakim gwintem?)

 

Wydaje mi sie takze, ze dokladnosc kilku arc sekund, to zbyt malo do foto na dlugich ogniskowych.

Zreszta...co ja tam wiem 8)

 

:salu:

 

aha...i nie chodzi o wygiety pret (jak ten do koziolkow)....to pret nawiniety na kole i tracisz tylko jakies 20stopni z calych 360 (na mocowanie preta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamalku chyba mylisz pojęcia :?:  do paralaktyka taka przekładnia z wygiętego na szablonie, gwintowanego pręta się nada ale do Vizuala a nie do Astrofoto bo nie zapewnia potrzebnej tam precyzji napędu rzędu sekund łuku  8)  

Oczywiście całą jej charakterystykę błędow można wpisać w pamięć PEC'a ale to są już drogie elektroniczne protezy, dość niewygodne w użytkowaniu i niepraktyczne w popularnych amatorskich zastosowaniach :roll:  

Pamiętaj ze taka przekładnia w osi alfa gdzieś się kończy i nagle podczas obserwacji trzeba będzie ją cofać do początku aby starczyła na następne 23h pracy :roll:

 

Nie myle pojęć Januszku ani trochę.

 

Taka przekładnia Mifau-le to będzie makabra, porównywanie jej z firmową to ogromna pomyłka a docieranie to kupa roboty która i tak nie da porzadanego efektu. Zbudujesz a sam sie przekonasz bo teoretyzowanie nie ma tu sensu, radze szybko zejść na ziemie.

PS Ten link miał byc tylko podaniem wykonalnej alternatywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mówiąc

 

1-Aby pręt wygiąć w miarę równomiernie promień musi być spory a wtedy koło na którym to będzie umocowane też będzie spore i utrzymanie odpowiedniej sztywności jest niewykonalne.

2- jakość gwintu takiego pręta to porażka, totalna porażka, już zwykle śruby mają 100x dokładniejsze gwintowanie i ta jakość a w zasadzie jej brak rozwali Ci całą dokładność prowadzenia .

3-Zauważ że u Pana Leszka ślimaki są dociskane sprężyną, zastanowiłeś się Mifau-le dlaczego?

4-Janusz pisze o PE, ale jak je wyznaczyć dla tak niejednorodnego pręta zresztą który będzie się odkształcać podczas używania?

5- Nie trzeba Januszku nic cofać wystarczy odpowiednie sprzęgło bo bez takowego taka przekładnia i tak nie będzie prawidłowo pracować, patrz punkt 3, z tego samego powudu PE też nie wyznaczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-Aby pręt wygiąć w miarę równomiernie promień musi być spory a wtedy koło na którym to będzie umocowane też będzie spore i utrzymanie odpowiedniej sztywności jest niewykonalne.

Kola, na ktorych mocowany bedzie gwint beda ze stali (lub ewentualnie aluminium)

30cm srednicy.

 

2- jakość gwintu takiego pręta to porażka, totalna porażka, już zwykle śruby mają 100x dokładniejsze gwintowanie i ta jakość a w zasadzie jej brak rozwali Ci całą dokładność prowadzenia .

 

Tego sie najbardziej boje:(

Dlatego bede mial rowniez przygotowana inna przekladnie (nie wykorzystujaca gwintu).

cos podobnego do tego: http://www3.telus.net/gwolanski/Gearcutter.html

a raczej tego: http://www.tjanstrom.com/hobbingawormwheel.html (tylko oczywiscie wieksze).

 

Jesli wszystkie metody zawioda, wowczas skorzystam z planu awaryjnego i wykonam odpowiednie przekladnie na politechnice (o ile znajomi mechanicy beda chcieli mi pomoc).

 

 

3-Zauważ że u Pana Leszka ślimaki są dociskane sprężyną, zastanowiłeś się Mifau-le dlaczego?

Mysle ze powody moga byc 2.

1. sprzeglo

2. utrzymanie maksymalnego docisku, aby skompensowac (o ile to mozliwe) wlasnie problemy z nierownomiernoscia gwintu (lub poprostu dryftu)....czyli zeby zminimalizowac luzy.

 

4-Janusz pisze o PE, ale jak je wyznaczyć dla tak niejednorodnego pręta zresztą który będzie się odkształcać podczas używania?

Dlatego chce tez wykorzystac autoguide.

Problem polega jednak na tym, ze im wieksza ogniskowa ("do fotografowania"), tym wiekszy obiektym potrzebuje prowadzaca kamera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, co by nie było ze mędze i ludzi tylko zniechęcam. Kombinuj a może będziesz pierwszym w kraju posiadaczem samodzielnie wykonanego wpełnowartoścoiwego paralaktyka.

 

HAMALu....nie zniechecisz mnie tak latwo :)

Przydadza mi sie wszelkie informacje, ktore moga mi w jakis sposob pooc (czy to info techniczne, czy krytyka - szczegolnie krytyka).

 

Jesli wiec moge prosic....to pisz co myslisz :)

 

Z gory dziekuje....

 

hmm. wcialem sie nieladnie w nie swoj watek .... jmoze zaloze jakis nowy watek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak budujesz coś takiego to i nowy wątek się należy a ja ograniczam sie (jak dotychczas  :mrgreen: ) do konstruktywnej kytyki  :vikin:

 

Ok. sprobuje zrobic jakis opis tego co chce zrobic i wrzucic to do "warsztatu" jako nowy watek.

 

Mam nadzieje, ze ciagle moge liczyc na Twoja konstruktywna krytyke :) :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mifau

trzymam za ciebie kciuki :salu:

 

mam nadzieję że będziaesz nas na bieżąco informował

o postępach prac (fotki)

 

Rozważ jednak wykonanie dużej ślimacznicy (śr. 200-300mm, 144 zęby)

z brązu i odpowiedniego ślimaka ze stali

skoro masz dostęp do warsztatu na Politechnice to powinni mieć tam porządną frezarkę obwiedniową

może to okazać się najlepszym (w praktyce) rozwiązaniem

bez kombinowania z wynalazkami typu pręt lub tarcza frezowana gwintownikiem w wiertarce :roll:

Powodzenia

:smoke:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mifau  

trzymam za ciebie kciuki  :salu:  

 

mam nadzieję że będziaesz nas na bieżąco informował

o postępach prac (fotki)

 

Rozważ jednak wykonanie dużej ślimacznicy (śr. 200-300mm, 144 zęby)

z brązu i odpowiedniego ślimaka ze stali  

skoro masz dostęp do warsztatu na Politechnice to powinni mieć tam porządną frezarkę obwiedniową

może to okazać się najlepszym (w praktyce) rozwiązaniem

bez kombinowania z wynalazkami typu pręt lub tarcza frezowana gwintownikiem w wiertarce  :roll:  

Powodzenia

:smoke:

 

Czesc :)

Dzieki za wsparcie :) :salu:

 

Dlaczego sugerujesz tak "wielka" smilacznice.... to bedzie mialo "olbrzymie" zeby...

Jesli mozesz, to prosze napisz co to mi da w praktyce.

Druft chyba bedzie calkiem spory....a moze sie myle. nie wiem.

 

Co do dostepu do Politechniki..... nie jestem pewien czy na pewno uda mi sie cos tam zalatwic:(

Dlatego wlasnie skierowalem sie ku szarlatanskim wynalazkom ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego sugerujesz tak "wielka" smilacznice.... to bedzie mialo "olbrzymie" zeby...  

Jesli mozesz, to prosze napisz co to mi da w praktyce.

 

Duże zęby łatwiej precyzyjnie wykonać (frezowanie, wiórkowanie docieranie razem z ślimakiem)

myślę o module zęba rzędu 2-3 więc jeszcze nie będą takie wielkie

(nuts zapomniałem wzor wiążący moduł ze średnicą i ilością zębów) :roll:

help Janusz, Hamal

ślimacznicę o mniejszym module zęba będzie łatwo uszkodzić

poza tym jeśli dobrze pamiętam to chcesz wieszać coś dużego na tym :D

 

co to jest "...Druft.." :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ślimacznicę o mniejszym module zęba będzie łatwo uszkodzić

poza tym jeśli dobrze pamiętam to chcesz wieszać coś dużego na tym :D  

Oj bedzie, bedzie:)

Ta ponad metrowa rura, bedzie stosunkowo dobrze wywazona i nie powinna powodowac zbyt duzych sil scinajacych na slimacznicy.

 

co to jest "...Druft.." :?

Y i U sa kolo siebie na klawiaturze;)

Mialo byc DRYFT.

 

 

A nie mysleliscie przypadkiem o wykonaniu slimacznicy (i slimaka) z "plastiku" ?

Dla przykladu...modelarze (ci co lataja zdalnie sterowanymi samolotami) wykorzystuja servo mechanizmy oparte na plastikowych czesciach....

Ponoc metalowe elementy znacznie szybciej sie zuzywaja.

 

Poza tym.....moznaby zrzucic sie na wykonanie odpowiedniej matrycy do wtryskiwarki i trzaskac takie kolka dziesiatkami sztuk....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta ponad metrowa rura, bedzie stosunkowo dobrze wywazona i nie powinna powodowac zbyt duzych sil scinajacych na slimacznicy.

 

Chyba że kolega :pijemy:

oprze się o koniec rury

o tym warto pomyśleć

wytrzymałość zębów ślimacznicy nie powinna być "na styk"

 

Janusz kiedyś mi opowiadał że łatwo ten numer wykonać z długą rurą

na EQ6 (moduł chyba 1,5) :shock:

 

:smoke:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyważenie nic Ci nie da mifau jeśli masa rury jest spora bo jej bezwładność i tak obciązy mocno zębatki.

 

Mam przekładnię slimakową od napędu wycieraczek od AUDI A4 ale niestety ślimacznica jest plastykowa i dość mała. Modelami też się zajmowałem i nie widziałem tam stosownych części do Twojego celu, co innego kserokopiarki :mrgreen: Posiadają dużo różnych zębatek odpornych na duże siły ale odpowiednich też nie znalazłem :Cry: Trzeba robić samemu albo szukać dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AUDI A4 ale niestety ślimacznica jest plastykowa i dość mała.

 

Zawsze wiedzialem, ze to gowniane auto ;) :mrgreen:

 

Z tego co wiem, to w wiekszosci aut nie ma slimacznic (chyba tez w Zuku byla...i nie wiem czy by sie nie nadala) w mechanizmie od wycieraczek....

 

Tak wiec A4, to calkiem niezle auto...do astro :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz Witeska przy okazji innej rozowy podał mi ten link, już o nim zapomnialem dawno. Może się przydahttp://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...y;threadid=2578

 

Uhh....nie widzialem tego wczesniej!

 

pozwolisz, ze wrzuce adres tego Pana do watku "co i gdzie kupic"....(?)

 

wrzucam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.