Skocz do zawartości

Ortografia


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym poruszyc delikatny temat. Czytając posty na forum zauważyłem brak zwracania uwagi na ortografię. Nie obraźcie się, ale to jest niebezpieczne. Czy nie uważacie, że przez takie niechlujstwo stać się możemy wtórnymi analfabetami?

Wiem, że czasami można literki pozjadać, ogonki pogubić...

Wszyscy jesteśmy kulturalni i nie zwracamy jeden drugiemu uwagi na rażące błędy. Nie o to zresztą chodzi. Pilnujmy się sami, bo nas wyśmieją i spostponują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odezwałem się kiedyś w sprawie ortografii, to mnie mało ciupagami nie zaciukali. Że to niby nie forum polonistyczne, że pośpiech, że brak czasu na poprawianie tekstów (sic!) itd. Jednemu forumowiczowi, żeby za szybko nie łapał za kamienie, zaproponowałem, żeby naprawił klawiaturę - nie pomogło.

Walka z wiatrakami, Markusie Drugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ZA. Czasem mnie oczy bolą jak widzę w jakich wyrazach można zrobić błędy. Jak ktoś nie jest pewny czy dobrze napisał, to swój tekst może wrzucić do Worda i zrobić korektę przed wstawieniem go na forum. Ale jak dyskusja "wrze" to oczywiście nie ma czasu na takie operacje. Janusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jestem jeden z tych dysortografów czy jak to tam się nazywa. Sam czasami się dziwię jak przeczytam co napisałem. Od czasu do czasu wykorzystuję klawisz "zmień", a czasami mi się nie chce. Należę do gatunku leniwych i jak mnie ktoś nie żga w dupę to się nie staram. Jak komuś się chce i starczy mu cierpliwości to może mnie żgać ja się nie obrażam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt mnie też to w oczy kłuje (sq9sx wie jak bardzo :) ) co "niektuży" to potrafią powyrabiać cuda z wyrazami. Warto przeczytać po sobie to co się napisało, zawsze można zrobić korektę...Na dysortografię niestety pozostaje tylko: copy to word.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UUU wiecie co szukam i szukam jakiegoś słownika który mozna by tu podpiąć (dla własej wygody też :) ) , ale niestety nie ma nic takiego. Znalazłem moduł do dzielenia wyrazów ale słownika - brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie czasem boli jak podaje się błędnie wzory matematyczne. Ja wiem komputery nie są przystosowane do wrzucania pietrowych ułamków , indeksów , klamerek całek, znaków greckich itd. Ale Panowie trzymajmy się jakiegoś standardu. Ja za takowy uważam program Maple, zresztą stosuje się ten standard także w innych programach.

Proponuje by każdy kto podaje jakiś wzór miał zainstalowany taki program i sprawdzał pod katem poprawności jego prawidłowość, najlepiej by jeszcze sprawdził czy i w jakiej dziedzinie isnieją rozwiązania, podał punkty osobliwe ...........

 

Pozdrawiam

 

Łukasz z dysgrafią ( od lat 90 dysortografią )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UUU wiecie co szukam i szukam jakiegoś słownika który mozna by tu podpiąć (dla własej wygody też :) ) , ale niestety nie ma nic takiego. Znalazłem moduł do dzielenia wyrazów ale słownika - brak.

 

Eh.... adminie .... jest i to za darmo , i to po polskiemu.

Po warsztatach zainstaluje na teleskopy.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie popieram Marcusa! W interesie nas wszystkich leży poprawność językowa treści. Po prostu łatwiej się potem czyta. To forum świadczy o nas i powinniśmy o nie dbać. Żaden pośpiech, twierdzenie że to forum nie-polonistyczne itp. w tym wypadku nie znajduje usprawiedliwienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, cusz...żeczyfiście to jest dórzy problem. Wienc hociarz nieh na naszym foróm bendzie utżymany fazon. Jezdem za!

W sumie dostawałem cięgi w podstawówce za przecinki, a jak widzę freski-macabreski ortograficzne to serce mnie boli, ojczyzno moja, Polsko jedyna... Rozumiem jak ktoś robi byka, pisząc szybko lub gdy nie powtarza błędu w dalszym texcie, ale to walka po próżnicy...co nie oznacza, że "róbta co chceta"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, cusz...żeczyfiście to jest dórzy problem. Wienc hociarz nieh na naszym foróm bendzie utżymany fazon. Jezdem za!

W sumie dostawałem cięgi w podstawówce za przecinki, a jak widzę freski-macabreski ortograficzne to serce mnie boli, ojczyzno moja, Polsko jedyna... Rozumiem jak ktoś robi byka, pisząc szybko lub gdy nie powtarza błędu w dalszym texcie, ale to walka po próżnicy...

 

A ja właśnie tego nie rozumiem.

Robienie błedów ortograficznych przez szybkie pisanie to raczej niedbalstwo i lekceważenie ( w mniejszym lub wiekszym stopniu by nie być radykalnym ). Ale jak ktoś ma problem z ortografią to zawsze zrobi ten sam błąd wiele razy w danym tekście. Ja czasem bardzo długo się zastanawiam jak poprawnie napisać dany wyraz, kiedy się upewnie raz drugi trzeci to i tak za czwartym razem nadal mam problem. Jednym poprawna pisownia przychodzi łatwo od samego początku. Inni (tak jak ja ) będą się uczyli tego przez całe życie. To nie jest sprawa prosta. A rady typu sprawdź w "łerdzie" są w/g mnie nie na miejscu bo taki program kosztuje i to niemało. Ja nawet jakbym miał licencje na worda, to tego g...wna nie odpale na swoim kompie bo robi za dużo zamieszania.

W szkole też dostawałem i to naprawde poważnie, więc teraz oczekuje że nikt nie przyczepi się do mojego "nie z czasownikiem razem" lub "ó zamiast u" w cobardziej trudnym przykładzie.

Jeśli kogoś razi dany błąd ortograficzny to w post scriptum można zwrócić na to uwage. To cenna informacja dla kogoś z daną formą dyslekcji. Natomiast uważam za poważny błąd poddawanie w wątpliwość merytorycznej informacji zawartej w danym tekście na podstawie błedu ortograficznego. To boli i to bardzo.

 

Pozdrawiam

Łukasz

 

PS. W powyżej informacji nie miałem zamiaru nikomu sugerować że postępuje w dany sposób. Jeśli tak to zabrzmiało to bardzo przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie niedbalstwo nie rozgrzesza, masz rację. A rzeczywiście można wykorzystać pocztę forum na "wytykanie" błędów ort. - jeżeli to nikogo nie obrazi. I dyskrecja zapewniona. :) Nigdy zaś nie dyskwalifikuję informacji ze względu na orty.

Mam nadzieję, że dopóki Bartkowi nie uda się stworzyć i zainstalować słownika taka forma zwracania uwagi będzie OK i nikt nie będzie miał temu za złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odezwałem się kiedyś w sprawie ortografii, to mnie mało ciupagami nie zaciukali. Że to niby nie forum polonistyczne, że pośpiech, że brak czasu na poprawianie tekstów (sic!) itd.

Walka z wiatrakami, Markusie Drugi.

O, ja przepraszam! Jak mi zwróciłeś uwagę, Capitanie, to taki mnie wstyd ogarnął, że sprawdzam teraz swoje posty po dwa razy Zanim Wyślę.

A co do słownika - bardzo wygodny jest "Asystent", taki darmowy słowniczek z Onetu. Odpalamy http://slowniki.onet.pl/, po lewej szukamy szarego prostąkąta z zielonym kółeczkiem i podpisem "Uruchom Asystenta". Załaduje się nam do "Łączy" maleńki skrócik. Teraz, będąc na dowolnej stronie wystarczy go kliknąć i otworzy nam się słownik OnLine (w 9 językach). Wybieramy język (tutaj - polski) wpisujemy słówko, naciskamy Enter i już ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, ja przepraszam! Jak mi zwróciłeś uwagę, Capitanie, to taki mnie wstyd ogarnął, że sprawdzam teraz swoje posty po dwa razy Zanim Wyślę.

 

Dlatego już o "tamtym" zapomniałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem sobie Wasze posty "w temacie ortografii" i wykombinowałem taką małą "netykietę":

 

1. Myślę, ze pisanie zgodnie z zasadami pisowni, ortografii, itd. jest sposobem wyrażania szacunku dla rozmówcy na forum.

 

2. Uważam, że używanie notacji "polskawej", czyli bez ogonków, choć dopuszczalne na czacie na żywo, w korespondencji powinno być traktowane tak jak każda inna niechlujność językowa czy błędy ortograficzne. Tłumaczenie się brakiem czasu na poprawianie błędów i stawianie ogonków to forma marnotrawienia czasu pozostałych uzestników forum. Przecież to oni muszą potem spędzać więcej czasu na próbach odszyfrowania mętnych i nieczytelnych wypowiedzi! To jest po prostu nie fair!

 

3. Moja znajomość języka polskiego jest daleka od doskonałości, ale w związku z wyżej powiedzianym, muszę po prostu się starać.

 

4. Zwracanie komuś uwagi na brak kultury (np. języka), świadczy jedynie o braku kultury u zwracającego uwagę. ;)

(ergo: piszmy tak, jak potrafimy najlepiej - niechaj przykład idzie z góry, a wszyscy zyskamy coś więcej jeszcze niźli suche astro-wiadomości ;)).

 

P.S. Noblez obliż - kak gawarjat Francuzy ! ;D ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, na pewno nie! ;) Starałem się jak mogłem, ale najwyraźniej mi wyszło.

W takim razie otwartym kodem: są to zasady, które stosuję (no, przynajmniej staram się stosować... ;) ) na sobie, w żadnym wypadku nie chciałem robić jakichś osobistych wycieczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Purysta to taki człek co strzeże czystości języka narodowego. Dla niego nie do przyjęcia jest : " compact disk". Zamiast tego powiedziałby: "światłograj".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pytałem o znaczenie słowa purysta, tylko pursyta. Dlatego na końcu przymrużyłem oko. ;)

Przeczytajcie uważnie wcześniejszy tekst.

 

Chodziło mi tylko o to, że każdemu może zdarzyć się błąd np. literówka. Gorzej, gdy tych błędów jest dużo, a jeszcze gorzej, gdy wynikają z niedbalstwa osoby piszącej.

 

Ja i tak jestem zadowolony z poziomu wypowiedzi większości osób na tym forum. Ale zawsze może być lepiej. :D

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.