Skocz do zawartości

Obserwacja nieuzbrojonym okiem


Zibiszek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Zibi , w samej Legnicy za wiele nie zobaczysz gołym okiem . Postaraj się podjechać w stronę Prochowic , mniej więcej około Kunic ( nad stawem) . Tam zobaczysz gwiazdy do 5,2 mag .

 

Oj, to kiepsko z warunkami na Dolnym Śląsku. Ja zasięg 5,2 mag. mam z domu (z balkonu) w centrum 40-sto tysięcznego miasta i to przy zwykłej wyżowej pogodzie.

Przy bardzo dobrej przejrzystości schodzę do 5,5-6 mag.

Ale to wszystko na Podkarpaciu.

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź, zależało mi na niej, gdyż informacji potrzebowałem w celach teoretycznych - do zadania z olimpiady astronomicznej ;-) . Należało stwierdzić, czy jeden z księżycy Saturna, którego jasność w aphelium wynosi 6,8 M będzie widoczny gołym okiem w peryhelium ( zakładając, że w obu przypadkach księżyc jest w pełnii) * . Z obliczeń wyszło mi, że jasność w najbliższym punkcie bedzie 6,08 M i brakowało mi tylko informacji, czy tyle jest w stanie zobaczyć człowiek. Doszedłem do wniosku, że jeśli z Ziemii można oglądać obiekty o jasności 6 M to w idealnych warunkach księżyc powinien być widoczny. Jeszcze raz dziękuję ( termin oddania pracy do jutra ;-) ).

 

 

 

*chodzi o widocznośc księżyca z powierzchni Saturna

 

 

PS. Oczywyści napiszczę skąd mam dane o wzroku człowieka, astroforum będzie sławne ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jesteś w błędzie. Z Ziemi, nawet przy idealnych warunkach nigdy nie zobaczysz żadnego z księżycy Jowisza, o Saturnie nawet nie wspominając. Przyczyną jest zbyt mała zdolność rozdzielcza naszego oka, które nie "odróżni" księżyca od tarczy planety. Tu potrzeba teleskopu, choćby najmniejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jesteś w błędzie. Z Ziemi, nawet przy idealnych warunkach nigdy nie zobaczysz żadnego z księżycy Jowisza, o Saturnie nawet nie wspominając. Przyczyną jest zbyt mała zdolność rozdzielcza naszego oka, które nie "odróżni" księżyca od tarczy planety. Tu potrzeba teleskopu, choćby najmniejszego.

 

Ej, luki, coś to nie tak. Księżyce Jowisza oddalają się od planety nawet na ładnych parę minut kątowych, więc to nie jest sprawa rozdzielczości. Problemem jest tu duża jasność planety. Jeżeli tylko masz warunki pozwalające na dojrzenie 6 mag. gołym okiem, to spróbuj jakoś "usunąć" Jupka z pola widzenia na przykład za krawędź domu czy za drzewo, może dojrzysz któregoś z galileuszowych księżyców. Z Saturnem takiego "myka" nie zrobisz choćby z racji tego, że najjaśniejszy z księżyców - Tytan ma ok. 8 mag., a to za mało dla gołego oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź, zależało mi na niej, gdyż informacji potrzebowałem w celach teoretycznych - do zadania z olimpiady astronomicznej ;-) . Należało stwierdzić, czy jeden z księżycy Saturna, którego jasność w aphelium wynosi 6,8 M będzie widoczny gołym okiem w peryhelium ( zakładając, że w obu przypadkach księżyc jest w pełnii) * . Z obliczeń wyszło mi, że jasność w najbliższym punkcie bedzie 6,08 M i brakowało mi tylko informacji, czy tyle jest w stanie zobaczyć człowiek. Doszedłem do wniosku, że jeśli z Ziemii można oglądać obiekty o jasności 6 M to w idealnych warunkach księżyc powinien być widoczny. Jeszcze raz dziękuję ( termin oddania pracy do jutra ;-) ).

 

 

 

*chodzi o widocznośc księżyca z powierzchni Saturna

 

 

PS. Oczywyści napiszczę skąd mam dane o wzroku człowieka, astroforum będzie sławne ;-)

 

Nie wiem, czy wszyscy zauważyli ten dopisek, dotyczący widoczności księżyca, ale z powierzchni Saturna.

Nie chodzi więc o obserwację z Ziemi. Chodzi o widoczność (zmiany jasności satelity Saturna obserwowanego z powierzchni planety) w peryhelium i aphelium.

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę kontrowersyjne to zadanie. Czy mógłbyś przytoczyć go Zibiszku w całości.

 

Jeżeli jasność tego satelity wynosi w aphelium 6,8 mag. to teoretycznie można go zobaczyć nawet wtedy.

Zresztą jeżeli w zadaniu jest obserwacja z powierzchni Saturna, to co za tą powierzchnię uznać. Czy górną warstwę atmosfery? Jeżeli tak to w obserwacji nie będzie przeszkadzać atmosfera, a ponad atmosferą zasięg widoczności jest jeszcze większy.

Jeżeli w dużym mieście przyjmiemy powiedzmy 2-4 mag., w małym mieście 5 mag., na wsi 6 mag., w Bieszczadach 7 mag., to ponad atmosferą możemy przyjąć zasięg 8 mag.

 

Robert

 

Czy ktoś zna pełną treść tego zadania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Księżyc Saturna Phoebe – jeden z celów badań misji Cassini - Huygens – obiega macierzystą planetę po wydłużonej orbicie o mimośrodzie e = 0,164 w średniej odległości a = 13 × 10^6 km. W punkcie swojej orbity położonym najdalej od planety na niebie oglądanym z Saturna miałby jasność ok. 6,m8 w „pełni”. Czy będąc w najmniejszej odległości od planety byłby w "pełni" widoczny gołym okiem?

 

Zakładamy, że Saturn obiega Słońce po okręgu o promieniu a = 1427×10^6 km.

 

( nie wiem po co jest ta ostatnia informacja...)

 

a dopisek o widoczności z powierzchni Saturna pojawił siędopiero po pewnym czasie :mrgreen:

 

 

dla zainteresowanych: http://www.planetarium.chorzow.net.pl/48pierwsza.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź, zależało mi na niej, gdyż informacji potrzebowałem w celach teoretycznych - do zadania z olimpiady astronomicznej ;-) . Należało stwierdzić, czy jeden z księżycy Saturna, którego jasność w aphelium ( zakładając, że w obu przypadkach księżyc jest w pełnii) * . Z obliczeń wyszło mi, że jasność w najbliższym punkcie bedzie 6,08 M i brakowało mi tylko informacji, czy tyle jest w stanie zobaczyć człowiek. Doszedłem do wniosku, że jeśli z Ziemii można oglądać obiekty o jasności 6 M to w idealnych warunkach księżyc powinien być widoczny. Jeszcze raz dziękuję ( termin oddania pracy do jutra ;-) ).

 

*chodzi o widocznośc księżyca z powierzchni Saturna

 

PS. Oczywyści napiszczę skąd mam dane o wzroku człowieka, astroforum będzie sławne ;-)

 

Tak więc wprowadziłeś nas w błąd i dlatego powstało zamieszanie.

Aphelium to punkt orbity ciała niebieskiego najdalszy od Słońca, a peryhelium najbliższy Słońca. A w zadaniu chodziło o punkty położone najdalej i najbliżej Saturna. A więc we wcześniejszym poście zmieniłeś treść zadania.

 

A ostatnia informacja - o odległości Saturna od Słońca - potrzebna jest do obliczenia jasności satelity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.