IRIS?-oprogramowanie astro.

[pitgrupa]

Witam!

 

Dwa lata temu uzywalem IRISa w tamtejszych wersjach do stakowania klatek z web-kamerki. Wychodzilo to rewelacyjnie. Zrobienie kolorowego zdjecia bylo tez dosc latwe i efekt byl swietny (jak na tamtejsze czasu )

Przesiadlem sie na canona (jak wielu) i ku mojemu zaskoczeniu okazalo sie ze IRIS niezbyt dobrze daje sobie rade z RAWem .

 

Robie to bez offsetu: z rawa robie Pica 48bitowego i z niego wyciaga r,g,b, (rgb separation) i te poszczegolne klatki skladam kolorystycznie aby na koniec uzyc "trichro" Efekt zalosny!

Wyglada gorzej niz pojedyncza klatka z canona!!!! :-)

 

Znalazlem w sieci "sciezke" postepowania z IRISem ( z offsetem po drodze , darkiem i flatem) w momencie stakowania zdjec z Canona, ale wywalilem sie preprocessingu . Czos mu sie nie zgadzalo. i nie moglem ruszyc.. Nie uzywalem wtenczas darkow ani flatow ani cosmetik-file. Mialbyc czysty staking.

 

Pytanie jest proste. Czy IRIS nadaje sie do processibgu zdjec tak dobrze jak juz slynne Astroarty i Maximy? a roznica polega na ew. prostocie obslugi? i paru drobiazgach dla "high-endowcow"

Nie pasuje mi zbytnio placic za te programy i chcialbym poprzestac na IRISie (z ktorego kiedys bylem baaardzo zadowolony) .

Czy jest to mozliwe? Czy IRIS pomijajac jego topornosc jest uzyteczny w tych zadaniach? Czy ma jakies bledy ktore uniemozliwaja wlasciwy processing zdjec?

 

Podpowiedzcie mi cos bo nie wiem czy zapomniec o nim czy przysiasc bardziej do niego i bedzie dluzej ale taniej i tez dobrze,

 

POzdrawiam

Piotr

[milosz]

Ja mam podobne problemy z IRISem. Wczesniej go nie uzywalem, wiec wydawalo mi sie, ze po prostu nie potrafie. A tu taka niespodzianka. Czy ktos jeszcze obrabial w IRISie fotki z 300D ?

 

pozdrawiam,

milosz

[pitgrupa]

Witam!

 

Mam nadzieje ze brak odpowiedzi to nie znak ze odpowiedz jest TOP SECRET? :-)

 

Pozdrawiam

Piotr

[Adam_Jesion]

Moim zdaniem to jeden z najlepszych programow tego typu. Ma tez rzeczy, ktorych nie maja inne. To co dla wielu jest wada, czyli np. sposob obslugi, po opanowaniu staje sie niezwykle cennym patentem. Sama idea pracy na "dysku", nie w Ram'ie jest kapitalna.

 

Nie dawno pokazalem Andrzejowi mozliwosci Irisa w kilku podstawowych zakresach. Mimo, ze wczesniej byl sceptyczny, mozliwosci i efektywnosc pracy z Irisem porazila go. Postanowil sie nauczyc.

 

Iris bardzo dobrze radzi sobie z plikami z Canona (nowy). Serdecznie polecam nauke Irisa. Zamiast zastanawiac sie nad wyborem softu, lepiej zaczac uczyc sie jednego konkretnego. Pamietajmy tez, ze najlepszym narzedziem jest takie, ktorym potrafimy obslugiwac, a nie takie, ktore jest "najlepsze"

 

Sama oblsuga w Irisie nie jest przypaskiem. Mozliwosc poslugiwania sie komendami to bajka. Oczywiscie najpierw trzeba sie tego nauczyc, ale zostanie to nam wynagrodzone w nastepnych etapch.

[Adam_Jesion]

Zastanawia mnie, po co robiles separacje RGB? Przeciez RAWa mozesz "przepisac" jako CFA, czyli taki pict 16 bit (naprawde 12bitowy), wykonac wszystkie operacje stackowania, preprocessingu itp., a na koniec skonwertowac CFA do koloru. Zeby to zrozumiec, musisz nabyc wiedze o budowie RAWa - czyli jak powstaje kolorowy obraz na monochromatycznym sensorze, jakim jest matryca Canona 300D

 

Przy okazji chcialem zauwazyz, ze absolytnie NIE WOLNO robic zadnych operacji na obrazie kolorowym. To nie ma zadnego sensu. Kazdy Dark powinien byc odjety na poziomie CFA (raw), a nie skonwertowanym, interpolowanym obrazie kolorowym. Dla przykladu: na CFA (raw) hot pixel, jak sama nazwa wskazuje, ma wielkosc jednego pixela. Ten jeden pixel po konwersji na kolor bedzie mial wielkosc od 3 do 9 pixeli. Roznica jest chyba zrozumiala.

[Adam_Jesion]

I ostatnia przestroga - absolutnie nie konwertujcie RAWa nocnego nieba w programach do konwersji RAW przeznaczonych dla normalnych fotek - np. oryginalny konwerter Canona. Gwiazdka, ktora na matrycy mogla zarejestrowac sie jako malutkie 1-2 pix, po konwersji w takim programie rozleje sie na 6-9 pix min. Wszystkie gwiazdki stana sie jakby nieostre. Jezeli zrozumiemy na jakiej zasadzie dziala taka konwersja, to wtedy jasne stanie sie, dlaczego nie wolno robic takiej konwersji w sofcie do fotek dziennych.

[pitgrupa]

Dziekuje za rady.

 

Jak pisalem IRISA kiedys poznalem na potrzeby kamerki, ale akazalo sie ze wiedza w przypadku rawów jest nie uzyteczna.

 

KOnwersję robiłem do RGB aby stakowac zdjecia na poziomie kolorów.

Jesli to byl blad bede robil inaczej.

 

Ciesze sie ze warto poswiecic czas Irisowi. Testowałem astroarta demo i nie odniosłem wrazenia aby byl jakis wyjątkowo inny niz Iris.

 

Czy znasz moze jakies manuale poza "obrazkowym" ze strony irisa, gdzie mozna uzyskac pare cennych rad na poczatek?

 

Pozdrawiam

Piotr

[Adam_Jesion]

Wszystko co potrzebujesz, aby zaczac samemu dzialac i uczyc sie softu to przeczytanie i zrozumienie ponizszych artykulow:

 

1. http://www.astrosurf.com/buil/iris/im29/lecon29_us.htm

Tu dowiesz sie tez, co to jest CFA i color matrix. Musisz to zrozumiec, aby sprawnie dzialac potem.

 

2. http://astrosurf.com/buil/us/digit/eval.htm

 

3. http://astrosurf.com/buil/iris/roadmap/help.htm

 

Zrob tez sobie koniecznie caly tutorial "intro" i obrobki DS:

 

4. http://astrosurf.com/buil/us/iris/iris.htm#intro

 

Postaraj sie zrobic to wszystko bardzo spokojnie, bez pospiechu, dokladnie - starajac sie zrozumiec, o co dokladnie w kazdym punkcie chodzi.

 

Oczywiscie Flaty, Darki, Offsety mozesz na poczatku pominac, choc warto juz to powoli kumac.

 

Powodzenia. Jak czegos nie bedzesz rozumial, to pytaj!

[pitgrupa]

Dzięki.

 

W takim razie czas zasiąść do moitora :-)

 

Ważne ze wiem ze to nie strata czasu.

 

A tak przy okazjo,

 

Czy ma sens przerabianie rawów na RGB ale w formacie FITS? I praca z Fits a nie z wymyslonym PICem?

 

W końcu to astronomiczny format!

 

Pozdrawiam

Piotr

[Tom-cio]

Adamie!!! jesteś nieoceniony!!! !!! !!!

Może w takim razie warto byłoby stworzyć jakiś dzialik, prowadzony (wspomagany) przez mistrzów gatunku, gdzie nakreślone byłyby podstawy wiedzy, o której piszesz powyżej oraz schematy postępowania z konkretnym softem. Większości z początkujących forumowiczów byłoby to b. pomocne. Nichby każdy dorzucił swój kamyczek do ogródka.

Ja z IRISem też miałem pewne przejścia, ale uważam, iż sofcik jest rozwojowy i trzeba nad nim spędzić sporo czasu.

A'propos: co to jest bias i FFT?

[milosz]

A'propos: co to jest bias i FFT?

bias to pewnie bedzie skladowa stala, a FFT to szybka transformacja fouriera. Na temat pierwszego sie nie wypowiadam, bo nie bardzo wiem, co moze oznaczac w astrofoto. FFT sluzy do analizy widmowej sygnalu. Czyli w tym przypadku pewnie bedzie sie sprowadzalo do badania zawartosci i dynamiki barw w obrazie. Z jednym i drugim pojeciem mialem do czynienia tylko w wypadku sygnalow jednowymiarowych. Reszte moze objasnia praktycy obrobki obrazow.

 

pozdrawiam,

milosz

[Adam_Jesion]

FFT - Fast Fourier Transform: z definicji obliczenia majace na celu zobrazowanie sygnalow radiowych. To tak w duzym uproszczeniu.

 

W Irisie wykorzystuje sie te transformacje do usuwania np. regularnych zaklocen tzw. pattern noise.

 

Przyklad dzialania:

Obrazek oryginalny z dobrze widocznym szumem regularnym

 

Efekt zamiany na sygnal "czestotliwosci"

 

Final

 

Nie jestem matematykiem. Wiem ze gdzies dzwoni, ale dokladnie nie wiem w ktorym kosciele. Wiem jak sie tym poslugiwac, ale dokladna zasade matematyczna nie wyjasnie.

[teha]

FFT-to szybka transformata Fouriera (szybka to tylko efektywny sposób realizacji niezmieniający w żaden sposób wyniku zwykłej FT). Powoduje przejscie w dziedzinę czestotliwości. Każdy ograniczony sygnał czy to w przestrzeni jednowymiarowej czy dwuwymiarowej (a nawet n-wymiarowej) może zostac zamieniony na nieskończony szereg sinusoid n-wymiarowych (harmonicznych) o różnych amplitudach jak i przesunięciach fazowych. A potem mamy do dyspozycji cały aparat analizy widmowej.

Po co to robić?

Szybkie przejścia w sygnale (ostre szczegóły) odpowiadają sinusoidom o dużej częstotliwości, a rozmyte słabym. Dodatkowo to co pisał Jesion, powtarzające zakłócenia - powodują pojawianie się sinusoid o dużej amplitudzie o okresie takim jak powtarzające sie zakłócenie. Gdzieś się po forum szwendała stronka z PE różnych montaży i tam również zastosowano transf. Fouriera do analizy widmowej PE - tutaj odczytując okresy poszczególnych harmonicznych możemy stwierdzić nawet, które elementy montażu mają wpływ na PE.

Ale wracając do obrazów. Jesli mamy wykonaną taką transformatę. To bardzo prosto wykonać różne filtrowania.

Chcesz wyciąć jakieś zakłócenie, no to trach daną harmoniczną zerujesz, stosujemy odwrotną transformatę i mamy z powrotem obrazek, ale bez tego powtarzającego się zakłócenia.

Chcesz wyostrzyć - mnożysz poszczególne harmoniczne przez wagi (te wyższe przez stosunkowo większe), odwrotna transformata i jest ostrzej.

Podobnie działa stratna kompresja w jpegu - po prostu m.in. ogranicza sygnał o wyższej częstotliwości (tutaj jednak jest podobna do FT - transformata cosinusowa).

 

Oczywiście tyle teoria, ale są też efekty uboczne takiego podejścia. Po zastosowaniu odwrotnej FT na przefiltrowanym obrazie pojawiają sie różne artefakty jak np.te z jpega. Cała sztuka polega na odpowiedniej kontrukcji filtra - a to już cały spory rozdział analizy widmowej.

 

Życze dużo udanych analiz widma