Merkury Venus Saturn

JS 53 · 28 Czerwca 2005

Już kilka dni robie fotki Wenus i i Merkurego i przynajmniej kilkanaście jest całkiem przyzwoitych biorąc pod uwagę lichy sprzęt ale Saturna widziałem tylko dwa razy i to króciutko bez szans na foto.Szkoda że wczoraj miałem nad Rybnikiem chmury ,a dzisiaj czyściutkie niebo.Ale w sumie jestem zadowolony.I na cóż to polujemy teraz?

Robert Bodzoń · 29 Czerwca 2005

I na cóż to polujemy teraz?

<{POST_SNAPBACK}>

Ja korzystając z koniunkcji Księżyca i Marsa poluję na tego ostatniego w dzień. Widziałem go (przez lornetkę 10x50) o 5:45 i 6:18. Zaraz idę znowu poszukać.

janiszej · 29 Czerwca 2005

Witam

Jestem całkowitym laikiem jeżeli chodzi o obserwację nieba. Od kilku tygodni jestem posiadaczem Minolty Activy 10x50 i wczoraj przy znakomitej widoczności postanowiłem poogladać gwiazdy. Zainteresowaly mnie widoczne tuz po zachodzie slonca (jeszcze na stosunkowo jasnym niebie ) dwa obiekty. Jeden na zachodzie nisko nad horyzontem ( czytajac ten temat dochodze do wniosku, że była to Wenus ) oraz drugi na południowym zachodzie, jeszcze jasniejszy i znajdujacy sie wyzej nad horyzontem. W pobliżu tego drugiego zaobserwowałem trzy niewielkie punkciki położone w jednej lini z jasnym obiektem - jeden z lewej strony i dwa z prawej . Prosze o odpowiedz co mogło być przedmiotem mojej obserwacji.

mario2005 · 29 Czerwca 2005

@janiszej

To był Jowisz.

Polecam Cartes du Ciel lub Skymap Pro te programy ułatwią ci identyfikację ustrzelonych obiektów.

Edytowane 29 Czerwca 2005 przez mario2005

janiszej · 29 Czerwca 2005

Ad marino 2005

Serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Jeszcze jedno małe pytanie, czy te małe punkciki przy Jowiszu to jego księżyce?

Hans · 29 Czerwca 2005

Ad marino 2005
Serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Jeszcze jedno małe pytanie, czy te małe punkciki przy Jowiszu to jego księżyce?

Tak.

Pozdrawiam.

Radek Grochowski · 29 Czerwca 2005

Janiszej, Minolta Activa to skarb. Wykorzystaj go należycie Możesz zacząć choćby od śledzenia zmian w układzie Księżyców Jowisza i ruchu samego Jowisza na tle gwiazd. Przy powiększeniu 10x i dobrej optyce to łatwe i przyjemne zadanie.

janiszej · 29 Czerwca 2005

Ad. Radek Grochowski

Dziękuję za słowa zachęty. Co prawda lornetkę kupiłem w celach turystyczno przyrodniczych, ale i oglądanie nieba zaczyna wciągać

Robert Bodzoń · 29 Czerwca 2005

To przy okazji "podrzucę" link do położenia satelitów Jowisza, abyś mógł sobie porównać.

http://skyandtelescope.com/observing/objec...t/jupiter.html#

janiszej · 30 Czerwca 2005

Ad. Rebert Bodzoń

Serdecznie dziękuję, bardzo ciekawa animacja. Już myślałem, że w czasie mojej obserwacji nie dostrzegłem jednego z galileuszowych satelitów a animacja pokazała, że w tym czasie był schowany za Jowiszem.

Pozdrawiam

Robert Bodzoń · 8 Lipca 2005

Dzisiaj wieczorem koniunkcja Księżyca z Wenus i Merkurym. Nie przegapcie.

Księżyc w fazie 5% przesunie się 2° na północ od Wenus. Ta para powinna być dobrze widoczna. A jeszcze niżej dużo słabszy (raczej lornetkowy) Merkury.

To warto, a nawet trzeba zobaczyć.

JS 53 · 8 Lipca 2005

Dzisiaj wieczorem koniunkcja Księżyca z Wenus i Merkurym. Nie przegapcie.

Księżyc w fazie 5% przesunie się 2° na północ od Wenus. Ta para powinna być dobrze widoczna. A jeszcze niżej dużo słabszy (raczej lornetkowy) Merkury.

To warto, a nawet trzeba zobaczyć.

Chmury 100%

BBwro · 8 Lipca 2005

To warto, a nawet trzeba zobaczyć.

Jasssne, mój ssskarbie. Powiedz to wrocławskim chmurom... :burza:

Robert Bodzoń · 8 Lipca 2005

Jasssne, mój ssskarbie. Powiedz to wrocławskim chmurom...

<{POST_SNAPBACK}>

Im nie muszę mówić. One na pewno to zo zobaczą, korzystając z dolnośląskiej gościny.

Ja jednak liczę, że coś dojrzę, choć na niebie coraz więcej cirrusów.

Planowałem na dzisiejszą noc obserwacje, ale pierzaste chyba wygrają. <_<

oskar · 8 Lipca 2005

Im nie muszę mówić. One na pewno to zo zobaczą, korzystając z dolnośląskiej gościny.

Zapewne oglądały! Całe stada chmur oglądały koniunkcję.

Robert Bodzoń · 8 Lipca 2005

U mnie przed chwilą Księżyc i Wenus zniknęły za drzewem. Przez cirrusy widziałem ich koniunkcję. Ładnie to wyglądało, ale nie tak, jak przy bezchmurnym niebie, gdy widać światło popielate.

Bardzo wyraźnie różniły się pod względem jasności powierzchniowej. Mimo że Księżyc miał jasność -7,5 mag., a Wenus -4 mag. to tą ostatnią można było dostrzec równie łatwo jak naszego satelitę, a przez lornetkę być może nawet lepiej. Błyszczała jak klejnot, a Księżyc był blady przy jej urodzie.