Skocz do zawartości

Merkury Venus Saturn


Adam Tomaszewski

Rekomendowane odpowiedzi

A więc tak.

 

Przyjąłem dla Rybnika następujące współrzędne.

Szerokość geograficzna = 50*06'N

Długość geograficzna = 18*33'E

oraz wysokość = 250 m n.p.m.

 

Dla tych współrzędnych Słońce zachodzi o 21:29 cwe

 

Pół godziny po zachodzie Słońca (22h) odszukaj Wenus, która będzie już nisko nad horyzontem (ok. 7,5*). Na prawo od Wenus (i minimalnie niżej) w odległości niecałego stopnia (troszkę mniej niż dwie tarcze Księżyca) odnajdziesz Merkurego. Saturn będzie na lewo od Wenus (i wyraźnie niżej) w odległości 1,9*, czyli prawie czterech tarcz Księżyca.

 

W lornetce o średnicy 50 mm bez problemu będą widoczne wszystkie trzy ciała niebieskie. W lornetce 20x60 też powinny być widoczne w jednym polu widzenia, ale Merkury, a przede wszystkim Saturn już bliżej brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą obserwowałem nasze trzy ciała niebieskie, o których piszemy. I od razu sprostowanie. Od czasów podanych we wcześniejszej informacji należy odjąć pół godziny. Zachód Słońca w Rybniku jest o 20:59. Ja do tego momentu dodałem pół godziny, aby podać warunki widoczności dla najlepszego wg mnie momentu, a potem zapomniałem, że już tą wartość dodałem i jeszcze raz zrobiłem to samo.

 

Czyli powinno być tak:

 

Dla tych współrzędnych Słońce zachodzi o 20:59 cwe

 

Pół godziny po zachodzie Słońca (21:29) odszukaj Wenus, która będzie już nisko nad horyzontem (ok. 7,5*). Na prawo od Wenus (i minimalnie niżej) w odległości niecałego stopnia (troszkę mniej niż dwie tarcze Księżyca) odnajdziesz Merkurego. Saturn będzie na lewo od Wenus (i wyraźnie niżej) w odległości 1,9*, czyli prawie czterech tarcz Księżyca.

 

W lornetce o średnicy 50 mm bez problemu będą widoczne wszystkie trzy ciała niebieskie. W lornetce 20x60 też powinny być widoczne w jednym polu widzenia, ale Merkury, a przede wszystkim Saturn już bliżej brzegu.

 

Ale obserwując Merkurego i Wenus wydawało mi się, że różnica jasności pomiędzy tymi ciałami jest nieco większa niż podaje Guide. Wg niego Merkury ma -0,2 mag., a Saturn +0,2 mag. Według mnie ta różnica wynosi ok. 0,6 mag. Może wynika to z różnicy jasności powierzchniowej tych ciał i dlatego takie złudzenie.

Edytowane przez Robert_Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obliczenia fajne ale Rybnik jest pagórkowaty i to od 225m na zalewie do prawie 300m w Ksiązenicach.Dzisiaj Wenus i Merkurego przez 10x50 widziałem już kilka minut po 21 a z Saturnem narazie kicha bo przeszkadza dach a pobyt na pobliskiej zrujnowanej stacji PKP do przyjemności nie należy chociaż widok przedni i można pofotografować.No ale jak w najbliższych dniach będzie widoczność trzeba będzie znów nasyp zaliczyć ale z eskortą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja też swoje dorzucę :

 

merkury bez problemu - lornetką 8x30 (wiec nie rewelacja, ale widoczny bardzo dobrze). Widoczne wszystko praktycznie od razu po zachodzie słońca. I fakt, najlepiej najpierw znalezć Wenus, a potem na prawo merkury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro w Rybniku o 21:15 to w okolicach Wodzisławia też podobnie. Pozdrawiam Rybnik-miejsce mojej niedawnej edukacji. JS 53 napisz jeszcze do której mniej więcej można się cieszyć ich widokiem przez lornetę 20x60.

 

Tak prawdę mówiąc nie wiem wczoraj robiłem zdjęcia przez lunetkę tak około 25x68 z nasypu koło stacji na Paruszowcu do 2150 a ze byłem zajęty kombinowaniem jak to sfocić niezbyt uważnie patrzyłerm na niebo a póżniej

trzeba z tego miejsca wiać no ale do domu mam kawałek.Gdyby w sobotę była pogoda będę więcej obserwował.Zdjęcia już wiem jak zrobić tym moim idiot cyfrowakiem .Poprostu zoom ustawić na szerokkątnie ,przyłożyc do okularu i spokojnie nacisnąć starająć się nie poruszyć Na kilkanascie fotek coś się uda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wczoraj, ale były chmury nad horyzontem i widać było tylko Wenus :-(( Znów zostałem zabójcą...komarów. Może coś wyjdzie na zdjęciach, dopiero jutro wrzucę je do kompa. No i zobaczymy dzisiaj, pogoda prawie pewna... Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. na razie eksperymentuje z moją cyferką, przesłona F/4 przy obiektywie [dla malego obrazka35mm] f=136mm z ISO 200 i czasami 0.5 -2s Może macie jakies sugestie? Ogniskowa beznadziejnie krótka, ale na razie wstrzymuje się z zakupem konwertera, który mam w planie, ze względów finansowych [szykują się wakacyjne wojaże]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem pocięty przez komary, ale udało mi się zobaczyć wszystkie trzy planetki. Wenus widoczna doskonale, obok Merkury a poniżej Saturn, choć już czerwonawy i słaby. Używałem lornetki 7x50, a gdy się trochę ściemniło Merkury był dostrzegalny gołym okiem. W sumie, jeśli policzyć Jowisza, to 4 planety "pod jednym niebem".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknąłem na ciemniejący horyzont lornetką 10x50 i wszystko było na miejscu: Jskrawa Wenus, duzo słabszy Merkury i wyblakły Saturn poniżej w formie pochylonego przecinka. Podczas obserwacji dziennych Wenus i Merkurego miałem szanse pobawić sie w odszukanie Saturna, ale zbyt późno się na to zdecydowałem.

Może do jutra taki błękit się jeszcze utrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wenus1.JPGNooooo !! !! Ja miełaem wczoraj piękne warunki. :banan: Wyciągnąłem Intesa i zachwycałem się ciasną koniunkcją Merkurego i Wenus. Natomiast nie udało mi się odnaleźć Saturna - widocznie jaskość powierzchniowa tarczy planety jest na podobnym poziomie, co tło nieba u mnie w Łodzi :unsure: .

 

Do tego doszedł jeszcze przepiękny Jowisz :helo: (to był najlepszy widok na Jowisza w tym roku - idealnie wystudzony Intes i spuper stabilna atmosferka)

Oby dziś było równie czysto :notworthy:

ja.JPG

meriwen.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wczoraj też było fajnie, ale...

Chwile po zachodzie słońca obserwuje sobie wenus wszystko jest OK, ale po chwili z planety w kształcie kulki robi sie coś jakby przecinek! :blink: Myślę sobie że kolimacje trzeba poprawić, ale nie w tym sęk -minutę pózniej patrze na jowisza i mam piękny, ostry obraz. Może to wina atmosfery i stosunkowo niskiego położenia wenus ? choć niebo wydawało się być tam czyste.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja, zachęcony przez Hamala, a właściwie jego obserwacje, spojrzałem sobie na Wenus i Merkurego w dzień (około 13-stej).

 

Wyniosłem na balkon Celestrona 102/500 i zacząłem przeszukiwanie nieba w rejonie, gdzie powinny być planety. Trochę przeszkadzały chmury i po kilku minutach poszedłem po lornetkę, aby ułatwić sobie poszukiwania Wenus. Przez lornetkę 7x50 znalazłem ją w minutkę. Była bardzo dobrze widoczna.

Skierowałem w to miejsce Celestrona i obok pięknie błyszczącej Wenus dostrzegłem słabego Merkurego.

 

No i zachciało mi się jeszcze więcej. Wyciągnąłem na balkon Taurusa 270 i po chwili poszukiwań odnalazłem planety. Jednak obraz tarcz planet, na rozgrzanym balkonie był fatalny. Dawało się zauważyć kształty (fazy) planet, ale wszystko pływało. Zniechęcony powróciłem do Celestrona. W nim koniunkcja prezentowała się najładniej.

 

Można powiedzieć, że przez Celestrona zasięg miałem do ok. 1-1,5 mag. Będę musiał przetestować w ten sposób Taurusa, ale korzystając z koniunkcji Księżyca z jasnymi gwiazdami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Poznaniu Wenus i Merkury dostrzegłem o 21:18 /całkiem ładna parka, jak starsza siostra z małym bratem/ ... Saturna musiałem troche poszukć moim Kronosem 26x70, bo początkowo nie mogłem go znaleźć /jego obraz był bardzo mało kontrastowy/. Po 22 pojawił się Jowisz. Całkiem ładna gromadka planet, jak na jeden wieczór i przy dość ładnej pogodzie. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Łodzi kolejny pogodny wieczór! :banan:

Koniunkcja przepiękna, chć dyspersja atmosferyczna zrobiła z merkurego "tęczę" a Wenus miała silne obwódki fioletową i czerwoną.

poniżej macie zdjęcia. Zbliżenie zrobione Nikonem Coolpixem 990 prze okular Meade Ploessl 15 mm serii 4000 i Intesem.

Podsumowując - było extra :helo:

Gdy Wanusa zaszła, delektowałem się Jowiszem (udało mi się nieco poprawić kolimację Intesa :rolleyes: )

obie_planety.JPG

zachod.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Lublinie widziałem tylko Wenus i Merkurego, Saturn był prawdopodobnie w chmurach = za jasno. Zrobiłem też parę zdjęć cyfrakiem ze statywu, ale ogniskowa krótka -tylko 136mm dla małego obrazka. Mimo to na powiększeniach widać pięknie Merkurego obok Wenuski. Najbardziej przeszkadzały latające... no własnie nie wiem, poczatkowo sadziłem,że to szerszenie i miałem trochę stracha, bo 1-czy 2 lądowały mi we włosach. Ale potem jeden wylądował koło plecaka ze sprzętem i chyba był to jednak chrabąszcz :ha: po ciemku nie tylko wszystkie koty szare... tak na prawde nie wiem, co to było

Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj od 21 30 do 22 10 oglądałem koniunkcję Wenus i Merkurego ( Newton 145/870). Cienka warstwa chmur i turbulencje w atmosferze bardzo przeszkadzały.

Tarcze planet dosłownie pływały (deformacje jak w krzywym zwierciadle), Saturna nie udało się znaleźć (chmurki). Obraz Jowisza momentami wyraźny i ostry. Mimo wszystko piękny widok.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzienne i wieczorne obserwacje Wenus i Merkurego zachęciły mnie do wieczornego(jeszcze przed zachodem Słońca) poszukiwania Jowisza. Przez lornetkę znalazłem go zaraz po wyjściu na balkon około 19:30. Byłem ciekawy, kiedy uda mi się go dostrzec gołym okiem. Dojrzałem go (na pograniczu widoczności, ale na 100%) o 20:13, czyli jeszcze w dzień przy wysokości Słońca 6 stopni nad horyzontem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.